Magiczny cytat:



Możecie się śmiać! Kiedyś ludzie uważali, że nie istnieje ględatek niepospolity czy chrapak krętorogi!
~Luna Lovegood

poniedziałek, 11 lutego 2013

[032] - Medalion z godłem Hogwartu



Coś ostatnio mamy "małą" fazę na kaboszony. A co "gorsza"... Mamy ich jeszcze więcej! //Ale spokojnie! Niedługo zrobimy sobie przerwę na kolejne znicze :3 ~Miona//nie strasz ich lepiej... ~Lily// Więc na pewno nam się nie skończą i na pewno będzie ich więcej! //logiczne...~Lily//
To niesamowita duma dla każdego młodego czarodzieja oraz młodej czarownicy, uczęszczać do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Szkoły z tradycjami i niepowtarzalną historią, szkoły, która w swych murach kształciła największych czarodziei, ale także najpotężniejszych czarnoksiężników. Hogwart - moc cudownych wspomnień, wspaniała atmosfera, znana zarówno uczniom, jak i mugolskim Potteromanom (za sprawą Pani Rowling). Tak wyjątkowa i niepowtarzalna szkoła musi mieć równie niepowtarzalny herb - a już nawet inne, mugolskie
prywatne "amerikan stajlisz" szkoły maja pierścienie z godłem szkoły. W odpowiedzi na ten pomysł, jako czarodziejki proponujemy Wam... naszyjnik z godłem Hogwartu - dedykowany zarówno dla dumnych ze swej szkoły młodych adeptów magii, jak i wciąż marzących o swych zaginionych listach mugoli.  //kto wie, może niedługo się odnajdą? :> ~Miona// przeklęta Poczta Polska -.- ~Lily// No, może nie do końca to miałam na myśli xD A chociaż... Może w Polsce Sowy Pocztowe czarodziejów są również upośledzone jak owa wdzięczna mugolska instytucja? Rada: upewnijcie się, że wysyłacie list sprawdzoną sową. Ewentualnie poleconym priorytetem, jak nie macie sowy ~Miona//  Na pewno każdy uczeń Hogwartu, a już w szczególności mugolaki (takie jak my) chcieliby się pochwalić, że przynależą właśnie do tej szkoły! A mugolom pozostaje... wyobraźnia :)













Wymiary:
Wewnętrzne: 18x25 mm
Zewnętrzne (wraz z krawatką): ok. 3,5 cm


Materiały: metalowa baza medalionu, wypukłe szkiełko

Dostępny na licytacji na cele charytatywne:
http://allegro.pl/rekodziela-dla-karolinki-1041-medalion-i3019695445.html

Szkiełko daje bardzo ciekawy efekt głębi i trójwymiarowości, pod różnymi kątami naszyjnik można podziwiać w różnych odsłonach.
Naszyjnika bliżej opisywać raczej nie trzeba, chociaż //jak zwykle~Miona//  aparat znowu rozpaćkał zdjęcie, które jest w rzeczywistości ostre jak żyleta, uwierzcie nam na słowo. Zajmijmy się więc stricte herbem Hogwartu, który sam w sobie jest wyjątkowy. Bardzo przemyślany, trudno nie zwrócić na niego uwagi (i dlatego też idealnie nadaje się do wykorzystania we wszelkiej biżuterii ^^). Zawiera w sobie cztery zwierzęta upodobane sobie przez założycieli - Helgę Hufflepuff, Rovenę Ravenclaw, Godryka Gryffindora i Salazara Slytherina. Borsuk, kruk, lew i wąż... //takie mini zoo czarodziejów ~Lily//
Można też powiedzieć, że w dzisiejszych czasach, gdy pomiędzy mieszkańcami domów zanika otwarta przyjaźń, to właśnie herb jednoczy wszystkie domy... Przypomina każdemu uczniowi Hogwartu, bez względu na to, czy jest Krukonem czy może Gryfonem - że wszystkie domy, choć tak odmienne, razem tworzą jedność - Szkołę Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Kto by sobie mógł wyobrazić tą wspaniałą szkołę bez przedstawicieli chociażby jednego z domów? Czymże byłaby ta szkoła bez szlachetnych Gryfonów, przebiegłych Ślizgonów, nieposzlakowanie mądrych Krukonów i uczynnych Puchonów? Gdyby losy II wojny o Hogwart potoczyły się inaczej, zanikłaby ta wspaniała odrębność, bez której szkoła nigdy nie byłaby taka sama...
Zanim jednak zakończymy nasze przemyślenia, przyjrzyjmy się //o ile jeszcze nie zasnęliście nad tym postem ~Miona// bliżej napisowi umieszczonemu tuż pod zwierzętami czterech domów.


Draco dormiens nunquam titillandus


Jak zapewne wielu potteromanów i nas zawsze zastanawiała nas ta sentensja... Jest zabawna, a jednocześnie z przekazem. Ciężko dopasować osobę, która mogła ją stworzyć. Godryk... może Rovena? Helga? Czyżby Salazar? A może pierwszy dyrektor Hogwartu po założycielach? Prostota przekazu, czy nauka przez zabawną treść? W książce tłumaczona jako - nigdy nie łaskocz śpiącego smoka - w dosłownej łacinie byłoby - nigdy nie budź śpiącego smoka. //tak więc trudno orzec czego nie należy robić z tym smokiem ~Lily// OMG... Biedny smok... xD ~Miona//
I losy tego nieszczęsnego smoka pozostawiamy Wam do prywatnych rozmyślań, coby nie budzić jeszcze większych wątpliwości w nasze zdrowie psychiczne. Wybaczcie nam tą melancholię w poście, ale szkoła zdążyła nam się już dać we znaki - choćby górą zadań domowych do sufitu, sprawdzianami i cieszcie-się-że-zapowiedziałam //na jutro ~Miona// kartkówkami. Kochani feriowicze, korzystajcie mądrze z danego Wam odpoczynku - cieszcie się nim póki możecie, bo tak szybko odchodzi... //bo oczywiście nikt z nas nie zostawił nauki "na ostatnia chwile" ~Lily// Trzymajcie się i nie opuszczajcie nas jeszcze, bo mamy dla Was ważną wiadomość, a o tym dosłownie za chwilunię.


8 komentarzy:

  1. O rany... Wątpliwości co do stanu waszej psychiki są dosyć spore. :D Ale będę uparcie twierdzić, że to przez szkołę.
    A więc (zdań nie zaczyna się od "a więc"...) naszyjnik z godłem to coś na co można patrzeć godzinami i podziwiać, coś o czym można marzyć, że zobaczy się na żywo. Doszukałam się nawet głębi na tych zdjęciach.
    Co do śpiącego smoka - będę to rozważać jako przenośnia czegoś. I może wymyślę o co chodzi.
    Staram się cieszyć feriami jak mówili mi nauczyciele (oczywiście nie wypada też zapomnieć o tych wszystkich referatach i wypracowaniach które mi zadali), ale brak weny twórczej powodują u mnie chandrę.
    Muzyka na pasku u góry u was rusza mnie od środka i czuję moc! xD (karnet do psychiatry leży tuż obok mnie).
    Kończę te dzikie wywody.
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam na "po feriach" referat o religii hinduskiej :) Ale akurat temat lubię, więc się nawet z tej pracy cieszę. Hmm, tak, jestem kujonem >_<

      Naszyjnik cudny. Na bestach, kwejkach i innych najngagach często się podobne prace pojawiają. A może jakby Waszym pracom strzelić jakieś artystyczne fotki i wrzucić na takie fora obrazkowe? :>

      Usuń
  2. Zawsze mnie ciekawiło o co chodziło w tej sentencji temu, kto owe zdanie wymyślił. Tak mi pasuje jakby każdy z założycieli Hogwartu dodał jedno słowo, ale ta refleksja jest zdecydowanie zbyt przesadzona i bezsensowna, jednakże zawsze jakaś tam jest xD

    OdpowiedzUsuń
  3. mugolaki?! filthy little mudboods!
    nie noo dobra, przepraszam Was.

    Hogwarts, Hogwarts, Hoggy Warty Hogwarts
    Teach us something, please ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. *co ja piszę, MUDBLOODS!:) Sorry!

    OdpowiedzUsuń
  5. J.K.Rowling powiedziała, że na godle Ravenclaw nie jest kruk tylko orzeł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdajemy sobie z tego sprawę, nawet wspominałyśmy o tym w poprzednich krukońskich postach ;) Zwróciłyśmy nawet uwagę na mylącą nazwę mieszkańców domu orła - "krukoni".
      Pozdrawiam, Miona

      Usuń

Każdy komentarz bardzo wiele dla nas znaczy - jeśli macie jakieś uwagi bądź chcielibyście wyrazić swoją opinię - będziemy bardzo wdzięczne ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...