Mamy nadzieje, że chociaż niektórzy z Was mają to szczęście być na tym etapie życia, kiedy do szkoły szło się z uśmiechem na twarzy, a sól kuchenna była solą kuchenną, a nie chlorkiem sodu, podczas smażenia jajek nie nachodziły was zatrważające myśli o zachodzącej właśnie defibrylacji białek, a mała ranka na skórze nie wywoływała skojarzeń o nadciągających trombocytach... //Boże... ja to rozumiem ._.~ Lily// Obie marzymy, aby wrócić do tych zamierzchłych czasów. Żyjąc w erze liceum zaczyna się doceniać takie rzeczy :) Z drugiej strony wcale nie jest tak źle - my, jak to my, powody do śmiechu znajdziemy we wszystkim i nie zawahamy się zagiąć czasoprzestrzeni żeby znaleźć czas na tworzenie //co mamy zamiar zrobić w przyszłym tygodniu, biorąc pod uwagę sprawdzianowe combo w naszych szkołach ~Miona // :)
A dziś w ramach naszej przerwy od nauki, pracy, zadań, sprzątania, obowiązków i życia postanowiłyśmy w końcu się zebrać i naskrobać parę słów specjalnie dla Was //Macie się cieszyć! xD ~Lily//.
Drobiazg, który dziś Wam pokarzemy również powstał w wakacje, tyle, że zdążyłyśmy o nim szybko zapomnieć - pierwsza para kolczyków natychmiast znalazła nową właścicielkę :) Druga natomiast powstała pod wpływem inspiracji pierwszą i... zniknęła w mrocznych czeluściach pudełka z gotowymi rzeczami. Niniejszym chciałybyśmy przedstawić Wam wijące się węże z iskrzącą w świetle łuska. Posrebrzane, przy mocniejszym ruchu syczą. Nie wierzycie? Przekonajcie się sami...
Oto nasze dzieło na czystym // czyt. ozdobionym stemplami od paluchów Miony ~Miona// kieliszku - czas na odrobinę wyjątkowo paskudnych zdjęć // bo któż inny jak nie Miona robi zdjęcia podczas wieczornej, letniej burzy z niesprawnym oświetleniem... ~Miona// Obstawiam Mione... ale głowy nie dam~Lily//
Wymiary:
Długość kolczyka z biglem: ok. 6 cm
Długość kolczyka bez bigla: 4 cm
Długość zawieszki: 3,5 cm
Materiały:
Koraliki plastikowe, elementy posrebrzane
Kolczyki są proste, acz efektowne. Prawdziwa gratka dla fanek mrocznej strefy, węzy i koloru zielonego. Jednym słowem – wszyscy którzy kochają Slytherin popatrzą na nie inaczej :) W rzeczywistości węże wyglądają dużo lepiej, są dwustronne, a łuski ślicznie mienią się w świetle.
Chwile się wahałyśmy, czy dla nas, jako rodowitych Gryfonek nie będzie hańbą, jeśli wśród naszych tworów przeważą prace Slytherinowe. Po krótkiej dyskusji uznałyśmy, że w związku z nadchodzącymi nowościami nie będzie to problemem - wyróżnienia doczeka się zarówno Gryffindor, jak i pozostałe domy. Miałyśmy zaspoilerować i zrobimy to - jednak w swoim czasie - jak przeprosimy się z aparatem :D Może nawet zrobimy lepsze zdjęcia tej pary kolczyków, która nam została...