tag:blogger.com,1999:blog-60661278967840804162024-02-21T02:52:56.144+01:00* * Lumos Art - Harry Potter Handmade * Potterowa Biżuteria, repliki, breloki, naszyjniki * *Blog zainspirowany serią Harry Potter, dokumentujący szeroko pojęta twórczość artystyczną dwóch Potteromanek z nieopanowaną wyobraźnią. Tworzymy jedyne w swoim rodzaju gadżety, repliki oraz biżuterię inspirowaną serią o Potterze.Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.comBlogger97125tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-13196139659785882852014-07-13T18:00:00.000+02:002014-07-13T18:00:00.915+02:00[066] - Czarujące insygniowe pierścionki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null">Witajcie!
Ponarzekałybyśmy
na rekrutacje na studia, fatalna pogodę we Wrocławiu czy też brak czasu
na wszystko nawet w wakacje...ale przecież nie od tego tutaj jesteśmy
c: Jesteśmy tu by nawet w szare dni podzielić się z Wami odrobiną magii,
która nam w duszy gra. W końcu każdy dzień, nawet najnudniejszy może
stać się magiczny - wystarczy tylko chcieć :)<br />
A wiec dziś mamy coś interesującego dla wszystkich, którzy lubią
ozdabiać
swoje palce nie tylko pięknie malowanymi paznokciami. A chociaż wzory
Potterowego maniucure niejednokrotnie wprawiają w osłupienie //chociaż
niektóre paznokciowe dzieła przyprawiają o zawał :O ~Miona//, to tym
razem postanowiłyśmy ściśle trzymać się naszego fachu... I tak oto
powstała kolejna mini partia Potterowych pierścionków!<br />Musimy
przyznać, że ambicja wykonania naszej interpretacji horkruksowego
kompletu wciąż daje nam się we znaki - koniecznie chciałyśmy stworzyć
pierścień z Kamieniem Wskrzeszenia Marvolo, ale dwa bieżące projekty
pochłonęły nas w stu procentach, więc do czasu, aż skończymy bieżące
projekty //bądź do czasu, gdy doba wydłuży się o kilka godzin...
~Miona// inicjatywa będzie musiała poczekać. Do tego czasu uznałyśmy, że
jako substytut wymarzonego pierścionka zmajstrujemy... Minimalistyczne
Insygniowe pierścionki!</span></span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlkop08C6k7bVI46uSWaUkpvMt12kBSuyOz5_gE_FBQzPYfaL52v8KokQVNaXNt-80EeFNC0VdJ8dWYfjKHTFWkck4arTqyA0pehix3epJAGxD_gTDZCgcfcbJDzCccuM40u1ufpMx8Js9/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlkop08C6k7bVI46uSWaUkpvMt12kBSuyOz5_gE_FBQzPYfaL52v8KokQVNaXNt-80EeFNC0VdJ8dWYfjKHTFWkck4arTqyA0pehix3epJAGxD_gTDZCgcfcbJDzCccuM40u1ufpMx8Js9/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia2.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWR43yyK0tHorU75gVegx12-NDRLenTRbG7Vu2_CfJ_e_39nM8nyxTtEiHpX0t1ajywdyxn36aFhfFfLqVR-6zJsOLpDCcwU0VE-fOclX4QB2qfaccVZMO185z4eiOmHnRPSzX4efqHR13/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWR43yyK0tHorU75gVegx12-NDRLenTRbG7Vu2_CfJ_e_39nM8nyxTtEiHpX0t1ajywdyxn36aFhfFfLqVR-6zJsOLpDCcwU0VE-fOclX4QB2qfaccVZMO185z4eiOmHnRPSzX4efqHR13/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia3.jpg" height="320" width="318" /></a></div>
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null"><br /> </span></span><br />
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null"></span></span><br />
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null"></span></span><br />
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null"></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrSxVUPaXdhgZIh4W2-QZSIunqPqzYQnzJrMWVOGBzXcJ_vsSeQywSgrYcnOZ9oMN2nzbUuaCh727u8HqwuCdJjY_gAl9N1lehXRq5acyQPLTdKQPp2RxKmZonbnPBjIGZegdH7TqOR7O1/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrSxVUPaXdhgZIh4W2-QZSIunqPqzYQnzJrMWVOGBzXcJ_vsSeQywSgrYcnOZ9oMN2nzbUuaCh727u8HqwuCdJjY_gAl9N1lehXRq5acyQPLTdKQPp2RxKmZonbnPBjIGZegdH7TqOR7O1/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia.jpg" height="320" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0Stg9GDWAf7pIrUXKGlfRa_BjkQmlBR1t-IKpZ7vOqd09jDPW9X_KV8PdwM3Ewmeexnou7JHnTCqQbJuTV9qikdu3RiF08CDAsyIBd3XwWwmacFU8FQVCMNrYx4-HN8pvO-WjwdzMlEhk/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0Stg9GDWAf7pIrUXKGlfRa_BjkQmlBR1t-IKpZ7vOqd09jDPW9X_KV8PdwM3Ewmeexnou7JHnTCqQbJuTV9qikdu3RiF08CDAsyIBd3XwWwmacFU8FQVCMNrYx4-HN8pvO-WjwdzMlEhk/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia4.jpg" height="320" width="318" /></a></div>
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null"><br /></span></span><br />
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null"></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQe7okXEHgi8HnIqT135UY2E1gTaH00UC5C9Mg-uIFYxtqmW_JkDB1nq_qtl9m9kcvsePlppJKz1d4q_IsjtynxjruEbd6IDnyO65sOCIaXOjXl0H7lbVDTLim8EpmUicr7zWZa9z8Jg1r/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQe7okXEHgi8HnIqT135UY2E1gTaH00UC5C9Mg-uIFYxtqmW_JkDB1nq_qtl9m9kcvsePlppJKz1d4q_IsjtynxjruEbd6IDnyO65sOCIaXOjXl0H7lbVDTLim8EpmUicr7zWZa9z8Jg1r/s1600/pier%C5%9Bcionek+insygnia5.jpg" height="280" width="320" /></a></div>
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null"><br /> </span></span><br />
<br />
<span class="_5yl5" data-reactid=".14.$mid=11405259906908=2ae82b9a73679e6ba40.2:0.0.0.0.0"><span class="null">Jak widać - wykonałyśmy rozne rodzaje, do wyboru do koloru! //czarno-biały nową czerwienią!
~Lily//. Jak wam sie podobaja te wersje? Pierścionki mają regulowaną podstawę, wiec bez problemu można je dopasować do paluszka każdej czarownicy :>
A przecież wszystkie wiemy, że o wiele lepiej czaruje się z drobnymi dodatkami //nwet jak to tatuaż z mrocznym znakiem? ~Lily// Jak zawsze, musimy nadmienić, że grafiki w pierścionkach w rzeczywistości prezentują się dużo lepiej - zawinił tu aparat i zbyt duże zbliżenie - oczka pierścionków mają zaledwie 8 mm średnicy :)<br />My tymczasem zmykamy do naszej sterty napoczętych projektów, bo bardzo się ostatnio przykładamy, żeby już niedługo Was zaskoczyć czymś wyjątkowym :D<br /></span></span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-38609799535207016812014-06-29T18:00:00.000+02:002014-06-29T18:00:00.035+02:00[065] - Zniczowy komplecikWitajcie :D<br />
Wakacje nam mijają wyjątkowo przyjemnie i twórczo, dzięki czemu powoli przepoczwarzamy się z naszych szkolno-maturalnych postaci Zombie
Miony i Zombie Lily w normalne <i>//co w naszym przypadku jest
nieszczególnie trafnym określeniem ~Miona//</i>, żywe dziewczyny. Zaczęły nam nawet odrastać włosy, rzęsy, i brwi <i>//które niemal całkowicie zgubiłyśmy już na początku kwietnia... A to co zostało, zaczynało siwieć ;-; ~Miona//. </i><br />
Może Wam się to wydawać dziwne, ale pomimo tego, że rozdanie świadectw dojrzałości za nami i coraz mniej czasu dzieli nas od kolejnych ważnych decyzji, pierwszego roku studiów i pierwszy okres w naszym życiu, w którym <span class="postbody"><span style="font-weight: bold;">S</span>pokojna <span style="font-weight: bold;">E</span>gzystencja <span style="font-weight: bold;">S</span>taje się <span style="font-weight: bold;">J****</span>ą <span style="font-weight: bold;">A</span>pokalipsą</span> (szerzej znana jako - <b>SESJA</b>)... Nam wciąż śnią się po nocach te cholerne matury xD Chociaż po odebraniu wyników emocje znacznie opadły ;)<br />
Całe szczęście, że mimo wszystko wena dotrzymuje nam towarzystwa w tych zatrważających momentach, co daje nam jakąś nadzieję na przyszłość :P<br />
Tymczasem my staramy się wykorzystać każdy dzień w stu procentach i chociaż część tego czasu przeznaczać na lumosa. A nie jest łatwo, bo w końcu mamy tyle czasu, że aż ciężko się zdecydować, w co by go można zainwestować... <br />W końcu zdecydowałyśmy się odświeżyć nasz najukochańszy, zniczowy motyw! A wszystko to za sprawą odnalezienia zdjęć, będących dokumentacją pewnego zamówienia specjalnego ;)<br />Zanim pokażemy Wam fotki, lojalnie ostrzegamy, że ich jakość jest zgoła
tragiczna - były robione w biegu przed zapakowaniem kompleciku do
wysyłki ;)<br /><br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtA9Qj68i9PgWlBSEaaKfwamTwd9zeJXuJqqcx9uKTFxk9trYhihgvrYfN6cp5QoP-4d8GLeD-tVPozJT-SLEfjp5FsqXAjAupeOXStR2-dk_wqxvpcO4TCuVi58Dq7IpTuZgXKbepEc9c/s1600/jj.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtA9Qj68i9PgWlBSEaaKfwamTwd9zeJXuJqqcx9uKTFxk9trYhihgvrYfN6cp5QoP-4d8GLeD-tVPozJT-SLEfjp5FsqXAjAupeOXStR2-dk_wqxvpcO4TCuVi58Dq7IpTuZgXKbepEc9c/s1600/jj.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7Q5eOJyyvbIAJHYSFhVBVUpXzAx3qc2VurtsB6z8FfdHfhp4gK8hq3FjZO0u-lQTCKaakrB6UP__gsSky-bQDEbXvRD716IMnY-igoPRxuYT3KppjCep-f1Oe4zHDbupI1cmIBZH_mG-b/s1600/kkkl.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh7Q5eOJyyvbIAJHYSFhVBVUpXzAx3qc2VurtsB6z8FfdHfhp4gK8hq3FjZO0u-lQTCKaakrB6UP__gsSky-bQDEbXvRD716IMnY-igoPRxuYT3KppjCep-f1Oe4zHDbupI1cmIBZH_mG-b/s1600/kkkl.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7_5ZRxKzt2HSN8FZVo99VK-INSABHQYDheoJTOp5h9PIErxwKG8WvHRnwNljsLxLG3aTbqvlpUMdki9tHiZRvXKd2ugb0GckwmIxdAOh4d99_37F2EZ3Zbi99zj6flttYC_xma0U9U7O-/s1600/kolczyk2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7_5ZRxKzt2HSN8FZVo99VK-INSABHQYDheoJTOp5h9PIErxwKG8WvHRnwNljsLxLG3aTbqvlpUMdki9tHiZRvXKd2ugb0GckwmIxdAOh4d99_37F2EZ3Zbi99zj6flttYC_xma0U9U7O-/s1600/kolczyk2.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWKY9qBYq5QccdyXWPDPN0fmRZsODt0GL4Kv-PRxzSXpD03hg83Rf6xzv9qRPBJyPCQcOlZn9M_kXrTjgxIroAzz53hKZgHQHanbuTyB2P8n-SInYD9vfLzcd9GhQS2sH-TY1d6hq8hLKm/s1600/kolczyk23.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWKY9qBYq5QccdyXWPDPN0fmRZsODt0GL4Kv-PRxzSXpD03hg83Rf6xzv9qRPBJyPCQcOlZn9M_kXrTjgxIroAzz53hKZgHQHanbuTyB2P8n-SInYD9vfLzcd9GhQS2sH-TY1d6hq8hLKm/s1600/kolczyk23.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAIIOwMWZRss3k3JHIJP9wHsKMv_6DG253XLjnPj4AaMd5T6AAQfnN2ikoIdNVOD1-uM62gU0lqDnsSLHE9joAqpvZaWImrq-eNR2gRz9L2MHH43qjM3B2ZzKSnKNR1u5XWLp9MaWoNuxK/s1600/uyghjkl;%27.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAIIOwMWZRss3k3JHIJP9wHsKMv_6DG253XLjnPj4AaMd5T6AAQfnN2ikoIdNVOD1-uM62gU0lqDnsSLHE9joAqpvZaWImrq-eNR2gRz9L2MHH43qjM3B2ZzKSnKNR1u5XWLp9MaWoNuxK/s1600/uyghjkl;'.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB-LVaACdd8fimUAYYAWh1xTrY2iEMRAr_BzjK3zijT0o2Y4no5xOLtJylQLS6EEtHYNql8CV3DcRpkFcT0mwoALHoi_ocB3X-_GYPLD1QpZD7NejYh7ygQddIcfvb7WGtejx9m76D-FJj/s1600/zniczw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiB-LVaACdd8fimUAYYAWh1xTrY2iEMRAr_BzjK3zijT0o2Y4no5xOLtJylQLS6EEtHYNql8CV3DcRpkFcT0mwoALHoi_ocB3X-_GYPLD1QpZD7NejYh7ygQddIcfvb7WGtejx9m76D-FJj/s1600/zniczw.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
Wieki temu napisała do nas przemiła Klientka z prośbą wykonania kompleciku zniczowego, jaki jeszcze się u nas na blogu nie pojawił... Nie mogłyśmy nie przyjąć tego zamówienia!<br />Motyw, jak się potem okazało, jest dużo bardziej popularny w Internetach niż początkowo sądziłyśmy, ale tak to już jest - myślimy, że dokonujemy przełomowego odkrycia w dziedzinie potterowego handmade... A to na drugim końcu świata ktoś zdążył wpaść na coś podejrzanie podobnego :P<br />Komplecik składał się z drobnej zawieszki charms, kolczyków, i wisiorka wraz z łańcuszkiem. Do charmsa i kolczyków wykorzystałyśmy najdrobniejsze zniczowe elementy, jakie udało nam się kupić, naszyjnik za to jest już nieco bardziej okazały ;) Wspólnie z klientką zdecydowałyśmy się na wybór klasycznych, pełnych metalowych koralików. Co nie zmienia faktu, że wariacja z ich ażurową wersją również zdążyła powstać :P<br />Tak się rozgadałyśmy, a właśnie do nas dotarło, że od jutra wszyscy macie oficjalne, wyczekane wakacje :D Chyba będzie trzeba to jakoś uczcić...<br />Tym optymistycznym akcentem żegnamy się z Wami i życzymy wszystkim wspaniałego, słonecznego wypoczynku od szarej szkolnej rzeczywistości. Śpieszcie się korzystać z wakacji, bo tak szybko odchodzą!<br /><br /><br /><br />Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-6219069615431622172014-06-15T18:27:00.003+02:002014-06-15T18:29:50.431+02:00[064] - Weasleyowy pokrowiecWitajcie!<br />
Nie wiedziałyśmy ze korzystanie z wakacji to tez tyle pracy...tam sprzątanko, tu praca, a o blogu zapominać nie można! Dzień umyka nam tak szybko, że to aż nie możliwe do ogarnięcia! :D<br />My tu się nabijamy, a spodziewamy się, że u większości z Was wcale nie jest aż tak lekko - po części wyczytujemy to z żałosnych statystyk bloga, po części z naszego dotychczasowego doświadczenia. Niemniej jednak łączymy się w bólu i cierpieniu ze wszystkimi, którym czerwiec upłynie na gorączkowym bieganiu za nauczycielami w celu poprawienia ocen na bardziej reprezentatywne, bądź tym, którzy toczą nierówną walkę z tonami sprawdzianów, czy kartkówek, którą im kochane placówki oświatowe fundują każdego kolejnego dnia... Jesteśmy z Wami kochani! Dacie radę, w końcu to ostatnie tygodnie ślęczenia nad podręcznikami bez snu i wypoczynku, potem czeka Was zasłużona wakacyjna laba :D <br />
Co do tematu dzisiejszego posta, początkowo miałyśmy w planach odczekać nieco więcej czasu od ostatniej notki z tej serii, coby nie wkradła nam się tu jakaś monotonia... Jak nietrudno się domyśleć, cierpliwość w tym wypadku nie jest naszą mocną stroną, szczególnie, że kolejne szyte drobiazgi smutnawo przyglądają nam się z pudełka, niecierpliwie czekając na swoją kolej... <br />
A więc uległyśmy i dziś mamy coś dla fanów pewnego piegowatego rudzielca. Rude wcale nie musi byc wredne. Zmieniamy stereotypy! <i>//chociaż przy montowaniu piegów na miejsce było sporo wyklinania ;w; ~Lily//</i>. Mamy nadzieje, ze jednak więcej problemów nie będą one sprawiać - zostały starannie przyklejone, a dla pewności poprawiłyśmy Zaklęciem Trwałego Przylepca.Chociaż nie obyło się też bez ataków paniki, kiedy klej lądował na podłodze, ciuchach, palcach i w innych wyszukanych miejscach, tylko nie na filcowych elementach Rona... Gdy wszystkie elementy znalazły się już na swoim miejscu, <i>//dla bezpieczeństwa przygniecione wielgachną księgą ważącą coś około półtorej tony ~Miona// </i>efekt przerósł nasze oczekiwania - filcowy Ron jak żywy :P<br />
Nie przedłużając, prezentujemy Wam pokrowiec inspirowany Ronem Weasleyem, czyli jedyny w swoim rodzaju Ronowy Pokrowiec :D<br />
<br />
W miarę realistyczne kolorki są na pierwszym zdjęciu.<br />
Tym razem zdjęcia są autorstwa Lily, cykane Lilkową lustrzanką profesjonalną Lilkową ręką <i>//Spieprzone w obróbce przez spółkę nieprofesjonalna Miona & automatyczna obróbka Bloggera s.p. b. o. ~Miona//</i><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzWrRJ_hJM1hu_DchLh0MBPfW6ScYxXQG3ZtK-QnqIaIGNPntgZYTOk4rqiIQHSbcxJP6qm1-EZSwxsWu2BToXKnxBIU-TObywPi4m5s2OrpGMVE6zG3xmEzM6hRtQjnkCeh2N5DwLjHdL/s1600/ron+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"> </a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipvnBTzJiqz3mL7eRR8P-6dD-U8P9Qz2ulqGqGCDXDDuMdWEf9sjnm6QYjL8j0t3O2mZyaoH3NCPb1nzXN1V5a3Z7knYau1GB2WggCdWGZ7-ta_Celk9WeE7kww3GwwJrvzDpHp8y_nFNt/s1600/ron+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipvnBTzJiqz3mL7eRR8P-6dD-U8P9Qz2ulqGqGCDXDDuMdWEf9sjnm6QYjL8j0t3O2mZyaoH3NCPb1nzXN1V5a3Z7knYau1GB2WggCdWGZ7-ta_Celk9WeE7kww3GwwJrvzDpHp8y_nFNt/s1600/ron+3.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzWrRJ_hJM1hu_DchLh0MBPfW6ScYxXQG3ZtK-QnqIaIGNPntgZYTOk4rqiIQHSbcxJP6qm1-EZSwxsWu2BToXKnxBIU-TObywPi4m5s2OrpGMVE6zG3xmEzM6hRtQjnkCeh2N5DwLjHdL/s1600/ron+2.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzWrRJ_hJM1hu_DchLh0MBPfW6ScYxXQG3ZtK-QnqIaIGNPntgZYTOk4rqiIQHSbcxJP6qm1-EZSwxsWu2BToXKnxBIU-TObywPi4m5s2OrpGMVE6zG3xmEzM6hRtQjnkCeh2N5DwLjHdL/s1600/ron+2.jpg" height="320" width="320" /></a> </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAiN3ObCIQ8HyFljVbSQDyNO3wCQG-XG-f90Ti6z6Eok323gWDdTeC3eeo1yogSHftDyr5Y_-Gvuin9-7rRnnqphyphenhyphen9hGRv7gDnIx1PG1_QRvsR5f0QmtVeOSXFcz0r8qHketWvwOtzFfdE/s1600/ron.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAiN3ObCIQ8HyFljVbSQDyNO3wCQG-XG-f90Ti6z6Eok323gWDdTeC3eeo1yogSHftDyr5Y_-Gvuin9-7rRnnqphyphenhyphen9hGRv7gDnIx1PG1_QRvsR5f0QmtVeOSXFcz0r8qHketWvwOtzFfdE/s1600/ron.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<b>Wymiary:</b><i><br />długość:</i> 14 cm<br />
<i>szerokość:</i> 8 cm<br />
<br />
<b>Materiał</b>: Filc<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisUywIjiPpX84mXpridmUmK7W4GiWp9a698PJer0f5do3KcsZLyM_gBZTM0kVDjraLqWVGLnlrxfVSgKOFTp38JJTfwxFQ5tSyMhrd51te66wjG-RcMH0Zxm2zNXJpDVstk73VBa0rawN4/s1600/pokrowiec+harry1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Uwaga. Pokrowiec nie zawiera Szajsunga w zestawie.<br />
<br />
<br />
Prawda ze uroczo wygląda? Chociaż możliwe, że Ron nie podzielałby naszego zdania na ten temat...ale cii...on nie musi wiedzieć wszystkiego ;P <br />
Pierwsze 15 minut pracy nad nim spędziłyśmy na rozważaniu, w którą stronę Ron
ma przedziałek. W każdym wyglądał
dobrze ale...nie idealnie. W końcu jednak doszłyśmy do wniosku ze z tej perspektywy jego włosy wyglądają najbardziej " Ronowato". Podobnie sprawa wyglądała z piegami, gdzie zamiast sześciu z rozpędu powycinaliśmy kilkadziesiąt, a potem ciężko było nam się zdecydować, które najlepiej wyglądały by na Ronowej facjacie.<br />
Na fali tej pokrowcowej inspiracji zaczęłyśmy gorąco debatować, jakie inne postacie dałoby się przedstawić w postaci pokrowcowej. Od razu pojawił się pomysł wykonania całej Weasleyowej rodzinki<i> //Łącznie z Hermesem, Errolem i Świstoświnką xD ~Miona//,</i> ale jeszcze szybciej byłyśmy zmuszone do porzucenia tego pomysłu. Pomijając fakt, że na całą zgraję Rudzielców musiałybyśmy wykupić cały zapas rudego filcu, to pomyślcie, jak by to wyglądało - stado rudowłosych, piegowatych gryfonów. Znakiem szczególnym poszczególnych postaci byłby... ten... brak znaków szczególych! Moglibyśmy grać w Potterowe "Zgadnij kto to?" posiłkując się jedynie ogólnikowym rozumowaniem Malfoya: "<span title="Source: Harry Potter i Kamień Filozoficzny"><i>rudzielec, szata po starszym bracie - to na pewno Weasley"</i></span>. Wszyscy by wygrali, bo nawet my byśmy nie zdołały zapamiętać, kto jest kim :P Co się tyczy stricte naszych planów związanych z pokrowcami-postaciami, nie ma się co obawiać - wciąż zostało nam sporo charakterystycznych postaci do uwiecznienia :D<br />
Wracając jednak do Ronalda... Tak samo jak w przypadku Harrego, jest on niezwykle mięciutki i miziasty <i>//Znaczy ten... Pokrowiec na nim wzorowany! ._. ~Miona//.</i> Wspomniane wyżej piegi, jak i pozostałe detale przytwierdzone zostały wysokiej jakości klejem, brzegi pokrowca przeszyte na maszynie mocną, białą nitką. W środku leciutka, delikatna podszewka, która na pewno polubi się z ekranami Waszych telefonów :3 <i>//Mój Szajsung po pozowaniu do zdjęć w pokrowcu bynajmniej nie narzekał! ~Miona// </i><br />
Wow, ostatnio się martwiłyśmy, że ciężko nam się będzie rozkręcić z postowaniem, a tu proszę - już wyprodukowałyśmy półmetrowego posta O.o Serdecznie gratulujemy wszystkim, którzy przetrwali czytanie tego posta bez przescroolowaniu połowy/drzemki po trzecim zdaniu/pominięcia całego tego tekstu i obejrzenia całych zdjeć. Propsy dla Was :D Chciałyśmy co prawda dopisać Wam tu małą zapowiedź pewnej nowości, ale skoro tyle już tekstu wstukałyśmy, to nie będziemy Was już zamęczać - ta informacja najwyraźniej będzie musiała poczekać :P<br />
Do napisania za tydzień :DLumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-10571872118960871062014-06-08T18:00:00.000+02:002014-06-08T19:02:31.702+02:00[063] - Ślizgoński Brelok<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie!</span><br />
<div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Coby za dużo fajerwerków nie było, dziś powracamy do niedokończonych serii które nie miały okazji ujrzeć światła dziennego. ;) Korzystając z pomaturalnego "nadmiaru" czasu <i>//A spotkać się ciągle nie ma kiedy ;_; ~Miona//</i>, w końcu postanowiłyśmy je wszystkie sfotografować i stopniowo pokazywać na blogu. Tak to już z nami jest, że weźmiemy się za jakieś 3213543 rzeczy na raz, a potem tylko potrafimy się dziwić, ile zapomnianych drobiazgów leży sobie w pudełeczku i czeka na swoją kolej...</span></div>
<div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A więc do rzeczy :D Pamiętacie może jeszcze serie breloczków, którą tak bardzo chciałyśmy rozwinąć? To co powiecie o małych dyndających herbach przy wymęczonych szkolnych torbach lub piórnikach? Skoro były już naszyjniki, a nawet (jak na razie) jeden rodzaj kolczyków z godłami... przyszedł czas na uniwersalne breloczki! Mamy nadzieję, że przypadną Wam do gustu podobnie jak Mionie //Która wyprodukowała sobie specjalną, Gryfońską wersję pasującą do torebki :P ~Miona//, bo dziś prezentujemy właśnie takie dyndajło dla każdego fana domu spod herbu węża. </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dziś przyszedł czas na Slytherin, ale z pewnością w końcu uda nam się opublikować pełną serię breloczkowych drobiazgów ;)</span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ-Fa8ye-95E70aLeMSXyq3p73PUbMKQLTcD9u5M1MEcVEdkHWm41XVFgFB3Bec0ux3pxMr-8nvt7vjC7LdTaGFDvkdHMKnAnMOYEYdZMScBwiAq9tHNzGBdD0L0Vzgdiix_OzQ6Ymh5sY/s1600/breloczek+slyth.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ-Fa8ye-95E70aLeMSXyq3p73PUbMKQLTcD9u5M1MEcVEdkHWm41XVFgFB3Bec0ux3pxMr-8nvt7vjC7LdTaGFDvkdHMKnAnMOYEYdZMScBwiAq9tHNzGBdD0L0Vzgdiix_OzQ6Ymh5sY/s1600/breloczek+slyth.jpg" height="320" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaI3c1F4D6FAUOBk5BQ54CSdY0pwoAcIKXqTh2i6yw5oqwDujqxmg9lq_gwB1XU8GSgrEq6j2KQGZTqcCW64I64X_Rf-yrVphwtdhu8lrrUmGbS-8Rk7krs6lAPV0_GorUqNmcE4JT_gqH/s1600/breloczek+slyth2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaI3c1F4D6FAUOBk5BQ54CSdY0pwoAcIKXqTh2i6yw5oqwDujqxmg9lq_gwB1XU8GSgrEq6j2KQGZTqcCW64I64X_Rf-yrVphwtdhu8lrrUmGbS-8Rk7krs6lAPV0_GorUqNmcE4JT_gqH/s1600/breloczek+slyth2.jpg" height="320" width="320" /></a></span></div>
<div>
<br /><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>Wymiary:</b><br />Wysokość godła: 3 cm<br />Długość łańcuszka: 5 cm</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Mamy nadzieję, że nie zawiodłyśmy żadnego Ślizgona. I nawet zdjęcia wyszły nienajgorsze! <i>//Uwierzcie mi, zanim Blogger poprzestawiał kolory w myśl swojego widzimisie takie właśnie były -.- ~Miona//. </i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Popracowałyśmy ostatnio nad wykończeniem herbów, książeczek i innych pseudodekupażowych drobiazgów, żeby jeszcze bardziej zwiększyć ich wytrzymałość. I chyba się udało, bo jeden z takich beloczków okazał się na tyle wytrzymały, ze wisząc sobie niewinnie przy torbie Lily wytrzymał bliskie spotkanie z jej kuzynami (!). A to można uznać za rekomendację na skale światową!<i> //nobla powinnien dostać...~Lily// </i>W sumie... To ostatnio zaczęłyśmy się zastanawiać, w jakich miejscach mozecie przyczepić taki breloczek i z przerażeniem stwierdziłyśmy...że da się praktycznie wszędzie ._. Nawet mały palec u stopy pięknie ozdobi pokazując - tak, jestem palcem Ślizgona! <i>//powinnyśmy się leczyć ._. ~Lily// //Słonko przygrzało... oj, przygrzało... ~Miona//</i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Ciepło jest, to i nie będziemy Was przemęczać niepotrzebnym gadaniem. Nie przedłużając naszych wywodów, do następnej niedzieli i nowych twórów ;)</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A może nawet szybciej..? Kto wie :P Jakoś te statystyki trzeba podreparować - możemy Wam się przyznać, że mamy nawet parę pomysłów, jak...</span> </div>
Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-35783734110452127062014-06-01T18:00:00.000+02:002014-06-01T18:00:02.957+02:00[062] - Potterowy pokrowiecWitajcie! :D<br />
Matury za nami, policealne wakacje na starcie, a to wszystko sprowadza się do jednego - Lumos Art powraca!<br />
Musimy przyznać, że od początku nie planowałyśmy tak długiej przerwy na blogu, jednak ledwo po zakończeniu ferii rozpoczęła się taka przedmaturalna jatka, że na samo wspomnienie włos się na karku jeży... Potem było już "z górki" - z każdym dniem obrastałyśmy w coraz bardziej pokaźne stosy notatek, repetytoriów, zbiorów zadań, spędzając przy nich każdą potencjalnie wolną chwilę. Dzielnie przetrwałyśmy maraton egzaminów <i>//a to, że przez te dwa tygodnie prawie wyłysiałyśmy ze stresu to już inna historia ~Miona// </i>przyjmując na klatę tegoroczne absurdalne wymysły CKE. Przy mugolskich maturach z tego roku, OWUTEMy wydają się dziecięcą igraszką. <i>//Co to dla nas...czarodziejów! ~Lily//</i><br />
Zdawałoby się, że przy takich atrakcjach potterotworzenie raczej nam nie chodziło po głowie... I to jest po części prawdą. Blokowana przez nasze umysły chęć tworzenia, wena twórcza, i tęsknoa za Lumosem szwędały nam się po umyśle przez cały czas, a z każdym dniem było tego coraz więcej. <i>//jeszcze trochę tych matur a chodziłybyśmy z nalepkami na czołach - zagrożenie wybuchu! ~Miona//</i> Erupcja nastąpiła już na pierwszym spotkaniu, gdzie z jakiegoś miliona pomysłów zdecydowałyśmy się dokończyć zapowiadane na facebooku szyte robótki. O ile dobrze pamiętamy, komuś bardzo trafnie się udało odgadnąć niektóre nasze krawieckie plany, jednak dziś zaprezentujemy Wam jedną z pozycji nieodgadniętych... Potterowe pokrowce na telefon z filcu!<br />
... A właściwie jeden z nich <i> /pozostałe leżakują pod najcięższa książką, jaką udało nam się znaleźć w domu Lily , coby klej dobrze się utrwalił ^-^ ~Miona //Pozdrawiaja was spod ksiązki! ~Lily//</i><br />
Spośród wielu pomysłów na filcowe pokrowce, zdecydowałyśmy się wykonać na początek serię z postaciami.<br />
Na pierwszy ogień pójdzie Potterowy pokrowiec... dosłownie :P<br />
Przygotujcie się na falę zdjęć!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFQXSbwOLApS7zqpl5n-acyoTHhCxfKR48jVTzZyZg2B4QfCXzf26eKh_g1AqsYTtcPb_lyFL1JA6lej1Fbbec9_hJkgYR9qG3dPeY3L4-3b9FtVUg5TJbmo5dyv0QkxzCWg_3p6zkCqE5/s1600/pokrowiec+harry6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFQXSbwOLApS7zqpl5n-acyoTHhCxfKR48jVTzZyZg2B4QfCXzf26eKh_g1AqsYTtcPb_lyFL1JA6lej1Fbbec9_hJkgYR9qG3dPeY3L4-3b9FtVUg5TJbmo5dyv0QkxzCWg_3p6zkCqE5/s1600/pokrowiec+harry6.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisUywIjiPpX84mXpridmUmK7W4GiWp9a698PJer0f5do3KcsZLyM_gBZTM0kVDjraLqWVGLnlrxfVSgKOFTp38JJTfwxFQ5tSyMhrd51te66wjG-RcMH0Zxm2zNXJpDVstk73VBa0rawN4/s1600/pokrowiec+harry1.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisUywIjiPpX84mXpridmUmK7W4GiWp9a698PJer0f5do3KcsZLyM_gBZTM0kVDjraLqWVGLnlrxfVSgKOFTp38JJTfwxFQ5tSyMhrd51te66wjG-RcMH0Zxm2zNXJpDVstk73VBa0rawN4/s1600/pokrowiec+harry1.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw5IqA1ZAom036iI7tk3ph8qiQ_QFvNgzaehxFgoZexrPPpmhWz-7gDAOV33PHQhiVPDLbct4J0Hk218zRlthkE09COUVMKsDyh_J2pEAmqakJ0m_-rd-8r03fmhEN2YFnZMpqO-QD6AHo/s1600/pokrowiec+harry5a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw5IqA1ZAom036iI7tk3ph8qiQ_QFvNgzaehxFgoZexrPPpmhWz-7gDAOV33PHQhiVPDLbct4J0Hk218zRlthkE09COUVMKsDyh_J2pEAmqakJ0m_-rd-8r03fmhEN2YFnZMpqO-QD6AHo/s1600/pokrowiec+harry5a.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcuCSo3htWBts-47bte8_TxtZtAtok0DdOFotxCxly_T809L0O2yKmE1GOEtu3wwJhZixdJjXRH5-gQ5nNy59RL_hh0_0sn3_G6lNb1LtVRrj6kFPWfMNi-6IQ3ZpmctvBihC7saqRgbkR/s1600/pokrowiec+harry2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcuCSo3htWBts-47bte8_TxtZtAtok0DdOFotxCxly_T809L0O2yKmE1GOEtu3wwJhZixdJjXRH5-gQ5nNy59RL_hh0_0sn3_G6lNb1LtVRrj6kFPWfMNi-6IQ3ZpmctvBihC7saqRgbkR/s1600/pokrowiec+harry2.jpg" height="320" width="320" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij8fncrCwaN_t0r-SbFWcu95fgJe-z01xY3kY2s9nyv4t4sm3kYiEBe7E79zz9_KhzUPcaiVbbQR6Db8Y0h837KzSoYPWhzyhyphenhyphenE0n_N271Q7rprTj8lQPK2Hnr_Q2lvqxDDZjcPeI21ILo/s1600/pokrowiec+harry4a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEij8fncrCwaN_t0r-SbFWcu95fgJe-z01xY3kY2s9nyv4t4sm3kYiEBe7E79zz9_KhzUPcaiVbbQR6Db8Y0h837KzSoYPWhzyhyphenhyphenE0n_N271Q7rprTj8lQPK2Hnr_Q2lvqxDDZjcPeI21ILo/s1600/pokrowiec+harry4a.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTLe7xXUie7f687SAfLXs5_43g9C7A4Cy-DkNgq0a5R5KJDp6Wps2uZO_vybO3Wtkn2rJX1UB97LDgVNFQv37QPGTV30zDS6hlXU5Yt_gNbiwcohXwQjPdBU2HkeTZRpS5nZ-Ub6j5UVnr/s1600/pokrowiec+harry3a.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTLe7xXUie7f687SAfLXs5_43g9C7A4Cy-DkNgq0a5R5KJDp6Wps2uZO_vybO3Wtkn2rJX1UB97LDgVNFQv37QPGTV30zDS6hlXU5Yt_gNbiwcohXwQjPdBU2HkeTZRpS5nZ-Ub6j5UVnr/s1600/pokrowiec+harry3a.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<b>Wymiary:</b><i><br />długość:</i> 14 cm<br />
<i>szerokość:</i> 8 cm<br />
<br />
<b>Materiał</b>: Filc<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisUywIjiPpX84mXpridmUmK7W4GiWp9a698PJer0f5do3KcsZLyM_gBZTM0kVDjraLqWVGLnlrxfVSgKOFTp38JJTfwxFQ5tSyMhrd51te66wjG-RcMH0Zxm2zNXJpDVstk73VBa0rawN4/s1600/pokrowiec+harry1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<br />
Uwaga. Pokrowiec nie zawiera Szajsunga w zestawie.<br />
<br />
Fotki były robione z ukochanym telefonem Miony - Galaxy SII, którego wymiary posłużyły za wzorzec do wykroju pokrowca. Wtedy, kiedy pomysł pokrowców kiełkował w naszych głowach, SGSII wydawał się być dość sporym telefonem :P Dlatego, jeśli zajdzie potrzeba, na życzenie możemy się postarać wykonać większy rozmiar pokrowców.<br />
<br />
Wyglądają tak niepozornie, a spędzały nam sen z powiek jeszcze w wakacje tamtego roku! W styczniu, po schrzanieniu kilku szkiców i wykonaniu kolejnych nieco bardziej obiecujących, pod czujnym okiem mamy Miony powstawała pierwsza "baza" pod pokrowiec, a po niej - dwie kolejne. W ostatniej chwili przed maturalnym chaosem wyrysowałyśmy projekty trzech pierwszych pokrowców, z których skorzystałyśmy na pierwszym pomaturalnym spotkaniu twórczym :) <br />
Brzegi pokrowca/ zostały przeszyte porządnie na maszynie, w środku wszyta delikatna biała podszewka, która idealnie się sprawdza przy ochronie telefonu. Wszystkie detale ręcznie wycinane zakoszonymi mamie nożyczkami krawieckimi i klejone ekstrasilnym klejem dwuskładnikowym. Baza wykonana z milutkiego, niegniotącego się filcu.<i> //wiedzieliście, że jest tyle rodzajów filcu? ._. ~Lily//</i><br />
Zdania na temat mięciutkiego filcu są podzielone - jedni twierdzą, że jest zbyt delikatny do szycia, inni, że przewyższa "zwartą" odmianę faktem, że jest znacznie milszy w dotyku. My na chwilę obecną wstzymamy się od osądu i być może zabierzemy głos w tej sprawie, jak w końcu uda nam się upolować prasowany, zwarty filc w naszym zaufanym 'plastyku'.<br />
A Wam jak się podoba nowa seria na blogu? :)<br />
Musicie wiedzieć, że strasznie się za Wami stęskniłyśmy, będziemy niesamowicie wdzięczne, jak poświęcicie nam chwilkę zostawiając po sobie chociaż parę słówek opinii :><br />
Do następnego :)Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-32716355118436106512014-02-23T18:00:00.000+01:002014-02-23T20:56:19.526+01:00[061] - Expecto patronum! Na okrągło!Witajcie... Nareszcie ;)<br />
Zastanawiacie się pewnie, co takiego się stało, że pomimo tak długo wyczekiwanego początku ferii, na blogu i facebooku pobrzmiewa echo... Śpieszymy z wyjaśnieniem. Tak jak wielu z Was, z feriami wiązałyśmy bardzo wiele nadziei - w końcu zrealizujemy piętrzące się w kącie, zakurzone pomysły, dobierzemy się do piekarnika, napiszemy posta, a w międzyczasie jeszcze wypadałoby przerobić tonę zadań zadanych na ferie, przerobić arkusze, i (w miarę możliwości oczywiście) nie zwariować przy okazji. Tak się tym wszystkim przejęłyśmy, że nasz układ odpornościowy nie wytrzymał takiej dawki ekscytacji - jeszcze nawet nie zdążyłyśmy się spotkać, a okazało się, że obie siedzimy zasmarkane, zagorączkowane, przygniecione 50 tomiszczami repetytoriów, myląc arkusze maturalne z przygotowanymi do wiadomego celu chusteczkami. W obawie przed zasmarkaniem laptopów rozmawiałyśmy jedynie przez skype, na odległość ręki. A brzmiało to mniej więcej tak:<br />
<br />
"-Hej, khe khe, khe khe khe, Li.... AAAAAAPSIK! ... ly.<br />
-Siemamionachhhhh <br />
- <bliżej niezidentyfikowane dławiące dźwięki>So?<br />
- Chamchryphe chybphaa..."<br />
<br />
I tutaj zdecydowałyśmy, że komunikacja tekstowa za pośrednictwem telefonu jest znacznie lepszym rozwiązaniem. Wtedy też podzieliłyśmy się niusami, które wyjaśniły, co próbowałyśmy sobie przekazać na skype. Faktem jest, że obie jesteśmy chore, i to jak! A Lily zapracowała sobie jeszcze na porządną chrypę. Tym sposobem zabawy z piekarnikiem, spotkania twórcze, czy jakiekolwiek inne czynności odbiegające od zalegania w łóżku, wsuwania tony tabletek i przerzucania w panice książek, próbując wynieść z nich choć trochę przydatnej do matury wiedzy, odpłynęły w dal, w jednej łódce z naszą wizją sielankowo-twórczo-naukowych ferii.<br />
<br />
No, ale żeby nie było, że Lumos na tym jeszcze bardziej ucierpi, niż nasze zagorączkowane umysły, postaramy się zaprezentować Wam choć jedną rzecz, która pozostała nam z zapasów. I obiecujemy, że jak tylko się pozbieramy, dołożymy wszelkich starań, aby tu wrócić. No, przecież nasze pomysły w żadnym wypadku nie mogą się zmarnować!<br />
<br />
No, ale do rzeczy. Czasami nachodzi nas ochota na nową aranżację rzeczy, które już powstały. Tak było i tym razem, kiedy w jedną z pięknych burzowo-deszczowych nocy rozważałyśmy wykonanie kolejnych patronusowych drobiazgów. Celem szybkiego zaspokojenia patronusowego głodu, musiałyśmy zadowolić się okrągłą wersją grafiki, którą wcześniej wykorzystałyśmy, a realizację nowych pomysłów pozostawić na bliżej nieokreśloną, pomaturalną przyszłość. A z racji naszych dzisiejszych i zeszłotygodniowych nastrojów<i> //uwierzcie mi, gdy łeb Wam pęka przez przypominające o sobie zapalenie zatok, mając przed sobą wizję zasmarkanych ferii i widmo płukania zatok, odczucia są podobne do namiętnego pocałunku dementora -.- ~Miona// </i>postanowiłyśmy ocieplić atmosferę publikacją tego oto patronusowego medalionu.<br />
A więc, gdy szare myśli zajmują Wam umysł, a obok kręcą się podejrzane, anorektycznie chude modelki z wyciągiem odkurzacza zamiast twarzy, przyodziane w zwiewne czarne peleryny... po prostu...<br />
Keep calm, and expecto patronum!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2mUP7aPfWxp_ZFwfvmH0iB6FYHnAwj6Hph0TZ3qSWoAKIx_n0HU0bKKTWjt17QkgXW9eqX0dmkKPSdoFTqV-ccvMq6AR8U_vleqWHKaqpvTnMoX684d7HXqDoWfOJeiYqfpmLaUoV_OT1/s1600/expecto+okr%C4%85g%C5%82y.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpPGpDY5ctR_copjVpbT1Ww4arT4nXcwzn-3DFMnyS5qEyRFA4qxCwpyM7j3xM5nKIi06gtkx-LJJJE2l3C1_epFphgEczV46kCbuzWseuzKp0pnV6mYwPiQTRzLt9rEryt7D8tAr1VT3_/s1600/expecto+okr%C4%85g%C5%82y.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpPGpDY5ctR_copjVpbT1Ww4arT4nXcwzn-3DFMnyS5qEyRFA4qxCwpyM7j3xM5nKIi06gtkx-LJJJE2l3C1_epFphgEczV46kCbuzWseuzKp0pnV6mYwPiQTRzLt9rEryt7D8tAr1VT3_/s1600/expecto+okr%C4%85g%C5%82y.jpg" height="305" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Podobny wisiorek, jednak oprawiony w owalną ramkę, pojawił się kiedyś na blogu :) Oba znalazły już nową właścicielkę :><br />
<br />
Może to nie jest nic nadzwyczajnego, ale zawsze coś, prawda ;)? Lepsze, niż świszcząca cisza na blogu <i>//*dzwięki świerszczy* ~Lily//</i> A jeśli chodzi o nowości, na pewno nie zawachamy się chwicić za półfabrykaty lub... Może przysiąść jeszcze na chwilę do maszyny do szycia :>... jak tylko opanujemy tę nierówną walkę z drobnoustrojami <i>//Jeśli chodzi o mnie, jest 1:0 dla drobnoustrojów... ~Miona// //daje im punkty od siebie ~Lily// </i>nadrobimy wszelkie straty!<i><br /></i><br />
Musimy Was ogromnie przeprosić za opóźnienia związane z odpisywaniem na maile, a już tym bardziej aktywność facebookową. Prosimy jeszcze o trochę cierpliwości, pomimo, że wyraźnie jej nadużyłyśmy. Jak tylko zbierzemy do kupy nasze rozsypane organizmy, zabieramy się do roboty! Oprócz tego czeka na nas 8 (!) rozpoczętych, czekających na dopieszczenie potterowych projektów. Trzymajcie kciuki :)<br />
Do napisania niedługo :) <i>//macie może zaklęcie na bakterie? Coś w stylu...Expecto Bakterious? ~Lily//</i><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-80278108641261275142014-01-26T18:09:00.000+01:002014-01-26T18:09:19.034+01:00[060] - Potrójnie zniczowa bransoletkaWitajcie :)<br />
Przyznajcie się szczerze, kto już ma ferie i może się bezkarnie obijać, podczas gdy cała reszta świata w poniedziałek musi zasuwać do szkoły po oblodzonych chodnikach? :P Korzystajcie, cwaniaki, póki możecie - nam na chwilę wytchnienia przyjdzie jeszcze trochę poczekać - najwyraźniej nasze województwo rozpoczyna w tym roku ferie tak późno, jak to tylko możliwe ;_; Cieszcie się wolnością!<br />
A my tymczasem zaprosimy Was na nowego posta - zarówno feriowiczów, jak i nieszczęśników, których jutro czeka szara szkolna rzeczywistość. Przy okazji, jeszcze raz pozwolimy sobie zdementować pogłoskę, że do matury nas tutaj nie będzie :) Może i bywamy skrajnie wyczerpane, może i ledwo nam uszy wystają zza stosów podręczników, ale to jeszcze za mało, żeby nas wykończyć!<i> //Powiedziały dwie bladozielone licealiski, dopijając piąty kubek kawy ~Miona//</i> <br />
Na potwierdzenie powyższych słów pokażemy Wam mały drobiazg, którego
projekt chodził nam po głowie od baardzo dawna, ale na samą myśl o
wprowadzeniu go w czyn drętwiały nam palce, a nasze mamy drżały w obawie
o bezpieczeństwo panelowych podłóg w naszych pokojach. W końcu jednak
nastał dzień, gdy nasza zniczowa obsesja dała o sobie boleśnie znać, a w
nasze łapki wpadła ciężko upolowana paczka z półfabrykatami... i w
tenże dzień w końcu zrealizowałyśmy nasz archiwalny projekt! <br />
Owym projektem jest zupełnie nowa, zniczowa bransoletka, składająca
się aż z 3 malutkich, trzepoczących, połączonych drobniutkim
łańcuszkiem zniczków :D Każda piłeczka jest wyjątkowo ruchliwa i
uroczo podzwania skrzydełkami, a dzięki łańcuszkowi możecie mieć
pewność, że nie ucieknie, za to bardzo ładnie będzie okalać Waszą rękę
:) <br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo3l79OY82Os9to7HOtikJpIRlgAVA1T-FmXUmzzUa0t-pJ1IA1iEXfyyY-8nsufj9JSz5WA3XUqogqHYDVivFN3p8xk4Rws-5VTljq77cUAXjI80VfL1-425Ruw2BRhyphenhyphenewLmw4jCGUWpn/s1600/zniczowa2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo3l79OY82Os9to7HOtikJpIRlgAVA1T-FmXUmzzUa0t-pJ1IA1iEXfyyY-8nsufj9JSz5WA3XUqogqHYDVivFN3p8xk4Rws-5VTljq77cUAXjI80VfL1-425Ruw2BRhyphenhyphenewLmw4jCGUWpn/s1600/zniczowa2.jpg" height="253" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcx1RGuToahT3AU4HcwLgduslAPNhFF7jxJCFwC-X7WWTKbzMcI4LT_Rzcc25B3T1v8IZ5tL78UTRxAfPuqJT5YNOYrqYJnkiQdVw144A_vfAvDxPltQAATKOBwWq8r37MHs_CbtAX38Cw/s1600/zniczus+pospolitus.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcx1RGuToahT3AU4HcwLgduslAPNhFF7jxJCFwC-X7WWTKbzMcI4LT_Rzcc25B3T1v8IZ5tL78UTRxAfPuqJT5YNOYrqYJnkiQdVw144A_vfAvDxPltQAATKOBwWq8r37MHs_CbtAX38Cw/s1600/zniczus+pospolitus.jpg" height="273" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTl8e2QVC5Co-QZ48BErt-LgANRfundV3jgelm8dtIdYsbE9q8JWXCCsPCTol80i_ErlCDBfjY4SyvtR34vcBOlwxLJou0LbjhF7WA3UJwgWe77aVK8xxuwHOq35DFmwGm1IiABmfFOdZv/s1600/zzzzz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTl8e2QVC5Co-QZ48BErt-LgANRfundV3jgelm8dtIdYsbE9q8JWXCCsPCTol80i_ErlCDBfjY4SyvtR34vcBOlwxLJou0LbjhF7WA3UJwgWe77aVK8xxuwHOq35DFmwGm1IiABmfFOdZv/s1600/zzzzz.jpg" height="222" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmAI13SkeYSXEANJONNGIXZ773fDczHcAE7OPumh2fSTzjE7aUz1Aq9dp6bj_fhK6MbAXBUicD8nixA3xh6hCgztGRVH-AEo-A5KoYUSkTxcZerl5w3addvsQIKG1QVai7gzkpgZJxLSyV/s1600/zniczek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmAI13SkeYSXEANJONNGIXZ773fDczHcAE7OPumh2fSTzjE7aUz1Aq9dp6bj_fhK6MbAXBUicD8nixA3xh6hCgztGRVH-AEo-A5KoYUSkTxcZerl5w3addvsQIKG1QVai7gzkpgZJxLSyV/s1600/zniczek.jpg" height="210" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyhj_c49mXSSGIFpH5jqlmJJ2n68LfqpK4HdM6MidIuIIgXbUs4JFjyIkI5qXIoRaL6um5qDRpAQErGZZEsgOq8G5SLJS_J-ahKicQo6Ap_TOXj_W_D4MfdjmWPVzlAY6VigtpsBfLKDnU/s1600/xyzsdf.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyhj_c49mXSSGIFpH5jqlmJJ2n68LfqpK4HdM6MidIuIIgXbUs4JFjyIkI5qXIoRaL6um5qDRpAQErGZZEsgOq8G5SLJS_J-ahKicQo6Ap_TOXj_W_D4MfdjmWPVzlAY6VigtpsBfLKDnU/s1600/xyzsdf.jpg" height="186" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYEtWmjoMOrp3D_sgENoFuJqnY25525bETv3liK4OCm2CWObNxMC7IJh5VGAVBe8IO9SnUtLrX6bLlCZvI-0UNOL1WwPlurCK_8cezHUqf3414trFsA7fPp11N5enHEOevkGjwcG_wIUr5/s1600/znicze+bransoletka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYEtWmjoMOrp3D_sgENoFuJqnY25525bETv3liK4OCm2CWObNxMC7IJh5VGAVBe8IO9SnUtLrX6bLlCZvI-0UNOL1WwPlurCK_8cezHUqf3414trFsA7fPp11N5enHEOevkGjwcG_wIUr5/s1600/znicze+bransoletka.jpg" height="242" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Aktualnie oprócz boju ze szkołą prowadzimy zaciekły bój z aparatem, <i>//1:0 dla aparatu... ~Miona// </i>przez co jakość zdjęć bywa naprawdę żenująca. A już ochocza, acz przymusowa "pomoc" bloggera przy ich "retuszowaniu" z pewnością nie polepsza tego stanu.<br />
<br />
<br />
Nieskromnie przyznamy, że efekt, choć nieco inny od zamierzonego, całkowicie spełnia nasze oczekiwania.Każde skrzydełko zostało przez nas własnoręcznie przewiercone /<i>/Żeby tylko skrzydełko... Nie chcielibyście obejrzeć naszej podłogi... ~Miona//</i>. Biorąc pod uwagę fakt, że ostatnio wręcz tryskamy energią, aż dziw, że z potyczki z wiertarką wyszłyśmy w jednym kawałku! Bransoletka posiada łańsuszek przedłużający, który stwarza możliwość dopasowania do każdej dłoni :D Na samym koniuszku łańcuszka zdecydowałyśmy się dodać ozdobnik - dwa kolorystycznie dopasowane koraliki. Trochę się obawiałyśmy, że poprzez wykorzystanie kilku zniczy bransoletka straci na delikatności, ale jak widać obawy były zupełnie bezpodstawne :) <br />
Stety bądź niestety, nasza gadanina zmierza powoli do końca. Was natomiast pozdrawiamy serdecznie i do następnego!<br />
<br />Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-48208839767776744482014-01-19T18:00:00.000+01:002014-01-19T18:00:00.782+01:00Małe ogłoszenie...Witajcie!<br />
Ostatnio bardzo wiele się dzieje - oprócz tego, matura wciąż zbliża się wielkimi krokami, staramy się pogodzić miliony spraw jednocześnie. Nasz świat kręci się wokół prób pogodzenia nauki, handmade i podstawowych czynności życiowych, a nieodłącznym orężem w podejmowaniu owych prób stały się hektolitry kawy i pozytywnego nastawienia :) W efekcie obie wyglądamy, jakbyśmy spędziły conajmniej rok w Azkabanie, w towarzystwie zakapturzonych przyjaciół, w całkowitej izolacji od naszych sekretnych zapasów czekolady. Choć zwykłyśmy mawiać, że rzeczy niemożliwe wykonujemy od ręki, a na cuda czeka się około miesiąca, niestety musimy przyznać, ze w tym przypadku deficyty czasu są zbyt wielkie, żeby wprowadzać te słowa w życie z taką częstotliwością, z jaką starałyśmy się czynić to do tej pory. To wszystko zaowocowało jednym - zdecydowałyśmy, że konieczna jest chwilowa zmiana w naszej blogowo-handmadowej działalności - mugolską maturę i czarodziejskie OWUTEMY <i>//jeśli dobrze pójdzie xDD~ Miona/</i>/ ma się w życiu tylko raz i wypadałoby się do nich porządnie przyłożyć.<br />
Do rzeczy. Blog zbyt wiele dla nas znaczy, żeby go ot tak sobie zawiesić, więc nie zrobimy tego, jednak nie jesteśmy w stanie uniknąć pewnego... ograniczenia aktywności. Brzmi groźnie, ale w gruncie rzeczy nie powinno być tak źle - prosimy Was jednak o wyrozumiałość. Będziemy robić wszystko, co w naszej mocy, aby posty wciąż się pojawiały, nawet, jeśli zdarzy nam się co jakiś czas przerwa, a w okresie około maturalnym zniknięcie w tajemniczych okolicznościach. Nawet wtedy postaramy się utrzymywać z Wami kontakt na facebooku, choćbyśmy miały pisać zza stosu podręczników i zbiorów zadań! Będziemy walczyć do samego końca, oo tak!<br />
Pozostaje też kwestia zamówień - mogą się pojawić opóźnienia i tu niestety nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić. Tradycyjne trzy dni, w ciągu których wysyłałyśmy przesyłki do tej pory, teraz przedłużą sie do siedmiu, realizacja indywidualnych zamówień może potrwać nawet miesiąc. Jeśli chodzi o Agrafkę (za którą ostatnio porządnie się zabrałyśmy), tu zmiany będą najmniej radykalne - wszystko jest tam załatwiane automatycznie, pozostaje kwestia wysyłki, o której wspomniałyśmy wyżej. Te zmiany potrwają do połowy marca, potem - na czas maturalnej gorączki - będziemy musiały się wstrzymać z realizacją jakichkolwiek zamówień.<br />
Z działalności charytatywnej i w tym roku musiałyśmy zrezygnować z WOŚPu, co jednak odbijemy sobie na DUCHu i indywidualnych mini-akcjach dla dzieci :)<br />
No, mamy to za sobą. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak ciężko było to wszystko napisać... Całe szczęście, że to nie będzie trwało wiecznie - po maturze mamy dwa razy dłuższe wakacje i wtedy sobie odbijemy te wszystkie niedociągnięcia i wrócimy ze zdwojoną siłą! //jak już uda nam się odespać cały rok szkolny - na oko potrzebujemy około tygodnia hibernacji xD ~Miona//<br />
Tak na sam koniec chciałybyśmy Wam podziękować - to dzięki Wam ta wola walki nas nie opuszcza i to dla Was wciąż chcemy więcej pisać i tworzyć, nawet, gdy brakuje czasu :PLumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-12753162813712632172014-01-12T18:00:00.000+01:002014-01-12T19:44:22.567+01:00[059] - Krukoorły... Czyli kolczyki dla Krukonki!Hejka!<br />
Co tam ciekawego u Was? Mam nadzieję, że wszystko w porządku w końcu nowy rok, nowe nadzieję, koniec semestru i wszelkich marzeń na dobre oceny... Postanowienia noworoczne pewnie wypełniacie w pełni zapału ;) <i>//wcale nie mam na myśli moich postanowień noworocznych...które zostały w starym roku...~Lily//.</i> Słowem nowy rok szkolny miał być pełen "ochów" i "achów" jak i również wielkich nadziei...ale z wiekiem chyba powoli zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wiele będzie się różnił od zeszłego. Podobnie też będzie z tym rokiem blogowym. Ale jednym z naszych noworocznych postanowień był kilka ważnych punktów, które koniecznie musimy wam przedstawić. Oczywiście to tylko skrawek naszej ogromnej listy...ale kto by chciał to czytać <i>//na pewno nie my! ~Lily//</i><br />
1. Wciąż tworzyć<br />
2. Tworzyć więcej<br />
3. Tworzyć do upadłego<br />
4. Zrobić w końcu dobre naleśniczki //tym razem nie przykleić ich do sufitu, prawda Lilu? ~ Miona//<br />
5. Twooooorzyć<br />
Zgodzicie się, że punkty ważne nieprawdaż? ._.<br />
Wracając nieco na ziemię, musimy poruszyć pewną ważną kwestię, związaną właśnie z naszymi ambitnymi planami - ale może lepiej będzie, jeśli przełożymy to na przyszły tydzień ;)<br />
Ważne jest to, że patrząc na wszystkie nasze zeszłoroczne produkty zrobiło nam się trochę za czerwono... Nasza gorąca, Gryfońska krew niewątpliwie dała o sobie znać. A my, wbrew pozorom, lubimy też błękity <i>//szczególnie, że się nagle okazało, że jedna z nas po tych wszystkich latach w domu Lwa bardziej się nadaje do Ravenclawu :P ~Miona//</i> , żółcie jak i nawet zielenie...więc...nie możemy tak faworyzować Gryfonów... A już tym bardziej zapominać o którymkolwiek z pozostałych... Na przykład o biednych Krukonach <i>//Miona i Lily - <bad poker face> ~Miona/ </i><br />
Jak już wielokrotnie się rozwodziłyśmy, każdy z dumnych domów posiada swoje własne, szlachetne zwierzątko za patrona. Jedni bardziej śliskie, inni puchate, futrzaste, pierzaste czy też po prostu urocze... Jednak po paru miesiącach słodkiej niewiedzy <i>//Ze sklerozą, moi drodzy, jak widać da się żyć... ~Miona// </i>dotarło do nas, że niemal każde zwierzątko zostało przedstawione już w naszej serii kolczyków, niemal każde... Bo ten zaszczyt ominął Krukonów!<br />
Z tego względu dzisiaj pozwolimy sobie uzupełnić ten brak, z nadzieją, że Krukonki przyjmą od nas po raz kolejny gorące przeprosiny... Przed Państwem kolczyki-krukorły!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSoDnwv1d9Eh5MsJ0rz3YFqq5MRVPVtsIlvXKU-CLZufJARNGq_1B_B5LM_ZWyT87jJpwSTaVgLbM8O8gAqZG03OBxnyu2h-A2KLGg4YvYD1nRN2FquOHfB8DUrgQBB_odqGOszaAHFIvR/s1600/Rav-Kruki-A1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSoDnwv1d9Eh5MsJ0rz3YFqq5MRVPVtsIlvXKU-CLZufJARNGq_1B_B5LM_ZWyT87jJpwSTaVgLbM8O8gAqZG03OBxnyu2h-A2KLGg4YvYD1nRN2FquOHfB8DUrgQBB_odqGOszaAHFIvR/s1600/Rav-Kruki-A1.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcDRtYOQlK-B6mOk9TXFeUhSi2s2wceKa5-NZ7jZ2PWITL8LF3iW57cAkaX3nzES5Edv9zkVK8I4O3jnaO1M9lN4EmY1-V0oejrWyFN9jEgPayuEpDNacz6zDa_0Imdo1UXHv1mvqGnTDQ/s1600/Rav-Kruki-A2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcDRtYOQlK-B6mOk9TXFeUhSi2s2wceKa5-NZ7jZ2PWITL8LF3iW57cAkaX3nzES5Edv9zkVK8I4O3jnaO1M9lN4EmY1-V0oejrWyFN9jEgPayuEpDNacz6zDa_0Imdo1UXHv1mvqGnTDQ/s1600/Rav-Kruki-A2.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHVZBck9BFyb7_CulJRCnZZ6ueTr91620rwIHDWcsifzxBJDTn_MIM7eKA-bSDMs1dkv1yMfO53aO4n2Aj2wARzGj5iWLbmcz_AE1U9jJBl5TKCWqloIftB6iOpecLvRKG7plXV_IwB2dn/s1600/Rav-kruki-B1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHVZBck9BFyb7_CulJRCnZZ6ueTr91620rwIHDWcsifzxBJDTn_MIM7eKA-bSDMs1dkv1yMfO53aO4n2Aj2wARzGj5iWLbmcz_AE1U9jJBl5TKCWqloIftB6iOpecLvRKG7plXV_IwB2dn/s1600/Rav-kruki-B1.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTYOEDOPiEDkPQUt4Rm6mzD5qOkGEZJUU3c-PWZgeFrRoEdA8zsVHPo-s-RJClmXvglpO5DRQgsZxiZ133EAnCjahvSXs3cLxfDa5kovBi2umh_tAlTMtC5F93XwRPAfz2xtsNJY_SFqTL/s1600/Rav-Kruki-B2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTYOEDOPiEDkPQUt4Rm6mzD5qOkGEZJUU3c-PWZgeFrRoEdA8zsVHPo-s-RJClmXvglpO5DRQgsZxiZ133EAnCjahvSXs3cLxfDa5kovBi2umh_tAlTMtC5F93XwRPAfz2xtsNJY_SFqTL/s1600/Rav-Kruki-B2.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Hm... Krukorły? Wszystko dlatego, że bardzo ciężko było nam się zdecydować, czy skłonić się w stronę książkowych orłów, czy może filmowych kruków. Problem został rozwiązany praktycznie samoistnie - przez nasze skłonności do tworzenia neologizmów :P Tak więc, punkt widzenia zależy od punktu patrzenia - dla jednych są to kruki, inni uparcie obstawiają podobieństwo zawieszek do orłów.<br />
Kolczyki są delikatne i mimo groźnych błysków srebrzystych dziobów - bardzo lekkie i ładnie prezentujące się na uchu. Całości dopełnia kolorystycznie dopasowany, niebieski kryształek - doskonale współgra z szatą w barwach domu, srebrno-niebieskim krawatem, czy nawet ciepłym krukońskim szalikiem lub czapką :D Każda Krukonka czy mała czy duża powinna być zadowolona ze schwytania takich kolczyków ;)<br />
A Wy, którą wersję obstawiacie - Kruczą, czy Orlą? I którego ptaszka przypominają Wam owe kolczyki? Same jesteśmy ciekawe, jak sprawa wygląda z Waszej strony :)<br />
Tym króciutkim podsumowaniem musimy się z Wami pożegnać - a wszystko za sprawą tego jednego, smutnego postanowienia noworocznego, które omówimy dopiero za tydzień. Trzymajcie się ciepło!Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-40491181008144874492014-01-05T18:00:00.000+01:002014-01-05T18:00:03.026+01:00[058] - Nie w moją córkę... POTWORZE?!<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie!<br />Co powiecie na nowego posta, nareszcie na czas? Tak? Proszę bardzo!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dziś będzie coś z serii nowych <i>//czytaj - wykonanych w wakacje i czekających na sfotografowanie do dziś ~Miona//</i> produktów. A na początek mała retrospekcja. Kiedy to z Mionką z nieopisaną niecierpliwością czekałyśmy na kolejny film z serii, żeby zaspokoić potterowy głód niemal codziennie czytałyśmy znane już nam na pamięć <i>//prawie jak podręczniki...z tą różnicą, że my nie znamy podręczników na pamięć ._. ~Lily/</i>/ <i>Hermione dislike this. ~Miona//</i> cytaty z serii. A zapewne wielu się z nami zgodzi, że definitywnie jednym z najlepszych fragmentów siódmej części jest sama Druga Bitwa o Hogwart. W miarę czytanie ciężko nie poczuć dramatyzmu tej sceny. Niewątpliwie, podobnie jak my, wielu fanów przeżywało ją razem z bohaterami. Ile osób płakało przy śmierci ulubionych bohaterów, ilu chciało chwycić różdżkę ruszając na pomoc czarodziejskiej braci? Domyślamy się, że zdecydowana większość z Was. Co więcej, nie znajdzie się chyba osoba, która nie zapamiętała słynnej sceny z Molly w roli głównej. </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Naszym zdaniem scena kiedy Molly broni Ginny jest zdecydowanie jedną z lepszych scen ukazującą stosunki między rodzicami a dziećmi. Matczyna miłość lvl hard... Co tu dużo mówić... Tego się po prostu nie da opisać, to koniecznie trzeba... Zacytować!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>"Bellatrix też wciąż walczyła, jakieś pięćdziesiąt metrów od Voldemorta,
tak jak jej mistrz stawiając czoło trzem przeciwnikom: Hermionie,
Ginny i Lunie. Wszystkie trzy walczyły zażarcie, ale Bellatrix nie była
od nich gorsza i w pewnej chwili Mordercze Zaklęcie świsnęło tak blisko
Ginny że śmierć minęła ją zaledwie o cal...<br /> Harry który zmierzał w
stronę Voldemorta natychmiast zmienił kierunek i ruszył ku niej ale po
paru krokach ktoś zepchnął go na bok.<br /><br /><b>-NIE W MOJĄ CÓRKĘ SUKO!</b></i> <i><br /><br />(...)<br />- Już..nigdy...nie tkniesz... moich...dzieci!- krzyknęła pani Weasley.<br />
Bellatrix zaniosła się takim samym szyderczym śmiechem jak jej kuzyn
Syriusz gdy padał do tyłu przez czarną zasłonę w Sali Śmierci...(...)<br /> Zaklęcie Molly przemknęło pod wyciągniętą ręką Bellatrix i ugodziło ją w pierś, prosto w serce.<br />
Szyderczy śmiech Bellatrix zamarł, oczy wyszły jej na wierzch i
zaledwie zrozumiała, co się stało, runęła na posadzkę."</i></span></blockquote>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">I te właśnie słowa wywołały u nas minę miej więcej tych pokrojów -> O_O - a co za tym idzie, wprost nie mogłyśmy się doczekać, aby zobaczyć ten fragment na wielkim ekranie. Po zobaczeniu angielskich plakatów i zajawek byłyśmy pewne - nic nie jest w stanie zniszczyć tej sceny. I tak trwałyśmy w tej pewności, czekając, by usłyszeć te słowa w kinie...ale nie! Dubbingowcy zastosowali wobec nas terapię szokową, wyrywając nas z nastroju bitwy... i tak dramatyczną scenę, która w swej genialności nie powinna być w żaden sposób poprawiana, zamienili na ...na "potwora?" <i>//potwór < suka ~Lily//.</i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Nie wiemy jak Wy, ale na miejscu Bellatrix takie określenie by nas zupełnie nie ruszyło, pomiędzy jedną Avadą a drugą. </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Przyznamy, że nasze szczęki wylądowały z głuchym pacnięciem w kubełku popcornu, i nawet przy napisach końcowych <i>//Po których rozpaczliwie nie chciałyśmy opuścić sali kinowej ;_; ~Miona// </i>nie mogłyśmy ścierpieć tej korekty. To tak, jakby sławetny tekst Lindy ze znanego polskiego filmu zamienić na "oddal się stąd szybko", albo kwestię Cezarego Pazury z innego filmu na "chcieliście serduszkować Freda, to teraz Fred wyserduszkuje was!". Do dziś nie mogłyśmy się pozbierać, dlatego też postanowiłyśmy oddać stosowny hołd owemu cytatowi umieszczając go w wersji bez cenzury w ozdobnej metalowej ramce, stwarzając jedyny w swoim rodzaju medalion - specjalnie dla fanów Molly Weasley! Nie rozwijając się bardziej nad tragicznymi przeżyciami na-pewno-już-nie-dzieciństwa związanymi z polską ekranizacją, z dumą zaprezentujemy Wam jego zdjęcia :D</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXpSl4mooDF2QIua0mPh-pLFS4TK716kqskhfXASBmmx3V-GnL0TK6DwsJMh87jYg6VWgT8fwD76sllQh725wW2qE9lNVkcp6XKhHz638qWbFhFMkd_vbd-dGtZjNHgLVxeb8TU92YPf02/s1600/Kaboszon+Molly+Weasley+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="290" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXpSl4mooDF2QIua0mPh-pLFS4TK716kqskhfXASBmmx3V-GnL0TK6DwsJMh87jYg6VWgT8fwD76sllQh725wW2qE9lNVkcp6XKhHz638qWbFhFMkd_vbd-dGtZjNHgLVxeb8TU92YPf02/s320/Kaboszon+Molly+Weasley+(1).jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVHlIsfRqhsMIEQgZMqjfbeJERnkrrwE7VWH-q8kBipngajM6l-MVT7jgs6G2bBidY3f8nNz5E2haeoZ2pZhx1Yq8rach0YUm79zaRYJhg_XlkjjwC91uxuhx6H__qjV1TGYtlNZ9H9lWb/s1600/Kaboszon+Molly+Weasley+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVHlIsfRqhsMIEQgZMqjfbeJERnkrrwE7VWH-q8kBipngajM6l-MVT7jgs6G2bBidY3f8nNz5E2haeoZ2pZhx1Yq8rach0YUm79zaRYJhg_XlkjjwC91uxuhx6H__qjV1TGYtlNZ9H9lWb/s320/Kaboszon+Molly+Weasley+(2).jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLvUnkqIxhZ5wmKY4mWpMn2-WdIkv-efHzwnnj3MVvZF2pA3oPQJJnoj8BJKvvCKF4R_lwBWSbPgCdd_njfGYEodljlhoP1xUz2PCUOPrt7Kx-GIe1QPTSeSlDw_JxGbO7Y0ktOL_hbPIm/s1600/Kaboszon+Molly+Weasley+(3).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjLvUnkqIxhZ5wmKY4mWpMn2-WdIkv-efHzwnnj3MVvZF2pA3oPQJJnoj8BJKvvCKF4R_lwBWSbPgCdd_njfGYEodljlhoP1xUz2PCUOPrt7Kx-GIe1QPTSeSlDw_JxGbO7Y0ktOL_hbPIm/s320/Kaboszon+Molly+Weasley+(3).jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> <i>//Kto... zezwolił.. bloggerowi... na pogorszenie jeszcze bardziej jakości tych zdjęć?! ~Miona//</i></span><br />
<i><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"></span></i><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /><b>Wymiary:</b><br /><i>wewnętrzne</i>: 18x25mm<br /><i>Zewnętrzne:</i> ok 25x30 mm</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /><b>Materiały:</b><br />Elementy metalowe (posrebrzane), wypukłe szkiełko</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Samego cytatu dopełnia ruda grzywa Molly, coby wyraźnie zwrócić uwagę, kto jest jego autorem! Patrząc na ten medalion utwierdzamy się w przekonaniu, że co jak co, ale książkowych scen nic nie zastąpi - choćby najlepsza filmowa adaptacja. Właśnie na tym przykładzie, każdy z nas po przeczytaniu wyobraził sobie bitwę inaczej, każdy stworzył w swej głowie własny obraz Molly walczącej z Bellatrix, Ginny umykającej między zaklęciami, Hagrida łkającego nad ciałem Harrego czy odważnej przemowy Neville'a. Trzeba przyznać - aktorzy odwalili kawał dobrej roboty, ale nic nam nie odbierze naszej własnej, potterowej wizji poszczególnych scen :)</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tą krótką refleksją zakończymy tego posta, który cały bynajmniej do najkrótszych nie należał :P</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Trzymajcie się i do następnego!</span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-40467145801532567002013-12-29T18:00:00.000+01:002013-12-29T22:02:05.479+01:00Organizacyjny powrót!<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie :D</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Jak spora część z Was zauważyła, znów zdarzyło nam się zniknąć. Niemniej jednak zaskoczyliście nas takim odzewem - otrzymałyśmy parę przepełnionych troską maili //ogarnięcie ich zajęło na niewyobrażalną ilość godzin ._. ~Lily//, w których nieśmiało wyrażaliście wątpliwość, czy jeszcze żyjemy, także na facebooku pojawiały się pytania o posta, który się nie pojawił. Pomimo, że na swoje usprawiedliwienie mamy tysiące różnych i jak najbardziej prawdziwych powodów zniknięcia, jeszcze raz serdecznie Was przepraszamy i dziękujemy, że wciąż o nas pamiętacie - czasami to my zapominamy, że Was jest coraz więcej i znikać (bez względu na powód) po prostu nie wypada... Zanim palące poczucie winy weźmie nad nami górę i zaczniemy się same linczować <i>//niczym skrzaty domowe ._. ~Miona////mój skrzaci łebek~ Lily//</i>, wyjaśnimy Wam, co takiego działo się przez te dwa tygodnie i... co będzie się działo w najbliższym czasie :D Wszystko podzieliłyśmy na części, bo cały post w pewnym momencie stał się takim tasiemcem, że za przebrnięcie przez taką zbitkę tekstu każdy śmiałek powinien otrzymać order.</span><br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dlaczego nas nie było?</span></h4>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">To najpierw słówko wyjaśnienia... Ledwo udało nam się złapać oddech po przedświątecznym nawale sprawdzianów, kartkówek i innych genialnych pomysłów nauczycieli, którzy jak zwykle w ostatniej chwili się zorientowali, że mamy tak mało ocen, już w domu roznosił się zapach mandarynek, sosnowych stroików i przyprawy do piernika. Z tą właśnie chwilą wizja spokojnego, przedświątecznego spotkania rodzinnego odpłynęła w siną dal, nucąc pod nosem kolędy. Rzuciłyśmy się w wir świątecznych przygotowań, próbując wykrzesać z tego szaleństwa choć minutę na sprawy blogowe, i jak widać - w tej bitwie poniosłyśmy sromotną klęskę. Co najzabawniejsze, trzy świąteczne posty, ukończone w 75%<i> //Bo po co skupić się na jednej rzeczy i doprowadzić ją do finału, skoro można złapać się za 10 i nie skończyć żadnej - meanwhile in Miona's and Lily's minds ~Miona//</i> chyba będą musiały poczekać na następne święta Bożego Narodzenia... Ale do tego czasu powinnyśmy się już spokojnie wyrobić :P</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">W tak zwanym międzyczasie Miona użerała się ze swoim złomputerem, rozpaczliwie próbując wykrzesać z niego jakiekolwiek obróbki tej żałosnej resztki zdjęć, które nam została. Złomputer jednak pozostał nieugięty. Podobnie rzecz się miała z złomolaptopem Lily , który po kilku agonalnych kaszlnięciach procesora odszedł do krainy nieskończonego ramu. Tym sposobem jedyne, co nam pozostało, to komunikacja przez telefon.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Zdarzyło się jednak, że osiemnaście lat temu, w okresie okołoświątecznym, mili-Miona postanowiła, że porody w terminie są zbyt mainstreamowe, i tym sposobem zafundowała sobie pobyt w inkubatorze. Swój cel jednak osiągnęła - odtąd urodziny mogła świętować pod choinką, co wraz z Wiglilią i Świętami stwarzało jeden wielki powód do zamieszania :P I w tegorocznym zamieszaniu Miona odpakowała nie tylko wspaniałe, ręcznie robione Potterowe prezenty od siostry (których nie omieszkamy Wam pokazać)//póki Lily ich nie obmaca swoimi łapskami ~Lily//, ale i laptop, który przekreślił odtąd wszelkie problemy związane ze sprzętem. Lily natomiast wykrzesała ze skarpety odłożone oszczędności i również sprawiła sobie nowy sprzęcior, dzięki czemu obie jesteśmy w szoku. Między innymi dlatego, że nasze komputery zamiat 10 minut włączają się 10 sekund, transfer sporej porcji danych z pendrive'a trwa nie godzinę, a maksymalnie parę minut, a przede wszystkim - nie tracimy połowy cholernie ważnych danych z powodu złomputerowego kaprysu. </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Ale, ale, ale - korzystając z paru "wolnych" dni, zaczęłyśmy rozważać parę ważnych kwestii. Oprócz rozbudowanej refleksji na temat minionego roku blogowania, przemyślałyśmy sprawy niedalekiej przyszłości, co za chwilę postaramy się Wam przybliżyć.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Po pierwsze - DZIĘKUJEMY!</span></h4>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tak, jak obiecałyśmy, już pracujemy nad jakąś wielką urodzinowo-podziękowaniową niespodzianką, która skupiłaby wszelkie okazje do świętowania z roku 2013, między innymi:</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">* Przekroczyliśmy próg 200 obserwatorów i zbliżamy się do 250</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">* Na facebooku jest Was już ponad 1000!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">* Opublikowałyśmy do tej pory ponad 50 potterowych drobiazgów!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">* Napisaliście już duuużo ponad 500 komentarzy - aktualnie coraz bliżej nam do tysiąca!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Najważniejszym dla nas powodem do świętowania jest jednak fakt, że wciąż jesteście z nami - niektórzy z Was od samego początku, inni dopiero od niedawna. Nie potrafimy ubrać w słowa stosownych podziękowań, więc powiemy najprościej - dziękujemy //chociaż nie kryjemy przy tym szlochów wruszenia ~Lily//. Dziękujemy za każde miłe słowo, jak i za szczyptę krytyki, gdy takowa była nam potrzebna. Dziękujemy każdemu obserwatorowi i lubisiowi z osobna - za to, że jesteście. Każdemu komentatorowi za czas, który poświęcił na skrobnięcie nam choćby paru słów. A Tym, który wytrzymali z nami przez te dwa lata, dziękujemy szczególnie - za to, że wspieraliście nas w trudniejszych momentach i za to, że mogliśmy wspólnie świętować sukcesy, ale przede wszystkim - za nieskończone pokłady cierpliwości do nas :)</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Po drugie - WOŚP.</span></h4>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Parę osób pytało nas, czy planujemy swój udział w Orkiestrze. Przyznamy się bez bicia, że kilka razy przeszło nam przez myśl, ale pozostają dwie kwestie - co takiego wystawić i najważniejsze - kto będzie licytował ;) Akcja dla Karolinki przeszła bez większego echa, co budzi nasze wątpliwości do większego przedsięwzięcia, jakim właśnie jest WOŚP. Niemniej jednak nie zamierzamy rezygnować z tego pomysłu, co więcej, zaczynamy go całkiem poważnie rozważać! Z tegoż względu liczymy na Wasze pomysły, co byście woleli - jakiś Lumosowy zestawik, czy jedną dużą rzecz? A może kilka drobniejszych aukcji? Piszcie! //jesteśmy ciekae waszych propozycji ~Lily//</span><br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Po trzecie - Agrafka</span></h4>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Po przeprowadzce ze Złomputerów wciąż staramy się ogarnąć nowe systemy i cały bajzel w blogowych plikach, ale powolutku, małymi kroczkami przygotowujemy się do wystawienia wszystkiego, co zalega nam na stanie. Oprócz tego staramy się wybrać pomiędzy trzema innymi galeriami jedną, w której konto poprowadzimy dodatkowo ;)<br /><br />Co by tu dłużej mówić - zamiast posta organizacyjno-handmadowego, skończyło się na organizacyjnym tasiemcu. A więc na koniec pozostaje nam wirtualnie wyściskać każdego, kto czyta nasze wypociny i obiecać handmadowy powrót niebawem :) W tym tygodniu możecie się spodziewać, że wrócimy do świata żywych na facebookowej stronie. Do napisania!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-47654151126162097062013-12-15T18:00:00.000+01:002014-01-06T14:22:13.303+01:00[057] - Zniczowy minikomplecik<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie!<br />Ostatni
szkolny tydzień przed świętami, ręce pełne roboty szkolno-świątecznej, a
nasze świąteczne potterowe cudeńka nie mają kiedy się stworzyć - jak na
razie szukamy sposobu, jak uzyskać dodatkowo 2-3 h tygodniowo, żeby
(chrzanić sen!) wyrobić się z nimi przed świętami <i>//ja np. pozytywnie przewiduje, że wyrobimy się gdzieś w okolicach pierwszej gwiazdki ~Lily// </i> Prace trwają, więc
na razie jest nadzieja - pokładamy ją głównie w czwartkowym spotkaniu, o
ile nie spędzimy go na wypiciu hektolitrów kawy i spaniem na ślicznie
przygotowanych do pracy półfabrykatach <i>//te odcisniete znicze w twarzy <3 ~Lily//.</i><br />Ostatnio się zorientowałyśmy, że oprócz ubolewania nad chronicznym brakiem snu, doskwiera nam również poważny niedobór
zniczów :P Z racji, że najnowszy wzór bransoletki dopiero się tworzy, a
świąteczna odsłona znicza na razie jest w początkowych etapach
tworzenia, długo się zastanawiałyśmy, co takiego możemy Wam pokazać,
coby równowaga zniczowa na blogu nie została zachwiana. W końcu,
palnąwszy się w łeb z głuchym plaśnięciem<i> //raz, drugi, trzeci... do skutku ~Miona// </i>przypomniałyśmy
sobie o niepublikowanych fotkach kompletów z nowej serii zniczowej -
tym razem drobniejszych :D Powstały one całe wieki temu, przy okazji
wwiercania skrzydełek w podłogę... Wrrrróć, tworzenia pierwszych
bransoletek z rozpostartymi skrzydełkami, które do dziś cieszą się
niemała popularnością :) </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Oto przed Wami mniejsza wersja zniczowej biżuterii ;)</span><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhRJJvk7b8VQRfslc-RZfQ1kPSCFu6mr9EzmSBRa7gBC76kv_5VXLx-TZ13dsB02QNLyajLA38JevSN6oWzuf_REX2N20RuqAR6LegYjqezDh-nJ9qpFdiPZyCw0VR-1-xyFqPKiJXlNaf/s320/Bransoletka2.jpg" height="320" width="320" /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu8_kSFHqiDjPspPXRDHEdSKpWmlC_-w2S_MT0yGrObNmnSr4AxLuGzaRxU2iyKI-9BbFNn03quyWA_LInvSOokajyhb5YVl2lGrAwWKNEzYebqj6yvejgoKVyxXejdl49-qzfDTeS2tci/s1600/Naszyjnik.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu8_kSFHqiDjPspPXRDHEdSKpWmlC_-w2S_MT0yGrObNmnSr4AxLuGzaRxU2iyKI-9BbFNn03quyWA_LInvSOokajyhb5YVl2lGrAwWKNEzYebqj6yvejgoKVyxXejdl49-qzfDTeS2tci/s320/Naszyjnik.jpg" height="320" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"></span><br />
<i>Szyi użyczyła mama Miony - tylko i wyłącznie na potrzeby zdjęć :)</i><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Komplecik, jak widać na załączonym obrazku składa się z naszyjnika i bransoletki. Oczywiście, poprzednią bransoletkę również uzupełnił w komplecie podobny naszyjnik, jednak prędzej udało mu się znaleźć nową właścicielkę niż nam znalezienie chwili czasu, aby go sfotografować :P</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Nasze zdania co do tych zniczów były, wyjątkowo, podzielone - Lily bardziej przypały do gustu duże, Miona natomiast rozczulała się nad drobniutkimi <i>//No bo małe jest piękne - i nie, nie mówię tego dlatego, że sama ledwo sięgam głową ponad stół, chociaż... coś w tym jest :P ~Miona//</i>. Z tego właśnie względu zdecydowałyśmy się opublikować mniejszą wersję, która być może trafi w gusta Mionopodobnych Potteromanek :)</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Mamy nadzieję, że wybaczycie nam krótkość posta, jak i niesamowite przeciwieństwo energii i wigoru bijących z tegoż. Obiecujemy w przerwie świątecznej nabrać nieco sił i wrócić do świata żywych - i Wam również życzymy, żebyście jakoś do tej przerwy Świątecznej dotrwali! A na same wirtualne życzenia jeszcze przyjdzie czas - wciąż mamy cichą nadzieję, że będzie okazja ku ich złożeniu podczas publikacji potterowych świątecznych drobiazgów :)</span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-39882768989111413012013-12-08T16:00:00.000+01:002013-12-08T16:00:03.407+01:00[056] - Rzemykowa bransoletka z Insygniami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span data-measureme="1"><span class="null">Hej! <br />Tak jak zapowiadałyśmy, niezrażone brakiem czasu dzielnie staramy się zebrać myśli do kupy i... tworzymy nowego posta :) Będzie króciutko i zwięźle, czyli zupełnie do nas niepodobnie.
Cóż możemy poradzić - jesteśmy w stu procentach zawalone nauką, wena
też nie zawsze chce się nas trzymać, nie wspominając już o aparacie, z
którego już nie ma żadnego użytku. Wciąż jednak staramy się jak możemy, z
cichą nadzieją na chwilę wytchnienia na święta. Jak na razie, w trosce o
nasze wyczerpane kawą żołądki i wyjałowione nauką mózgi, przygotowujemy
sobie kanistry mineralnych napojów z kofeiną na przyszły tydzień,
usypiając nad zadanymi na weekend arkuszami maturalnymi :P<i> //Z moim
doświadczeniem w tej sprawie mogłabym napisać książkę... a tak między
nami - na noce z chemią Pluszsz Active wymiata ^.- ~Miona//</i><br />Do
rzeczy :) Ostatnio wszelkimi możliwymi sposobami zasypujecie nas
pytaniami o insygnia. Nie ukrywamy, że bardzo nas to cieszy, bo głowy
nam aż pękają od pomysłów. Jak widać, nie tylko my wpadamy w insygniowe
szaleństwo :P Coś nam się zdaje, że wśród Was jest więcej dalekich
potomków Lovegoodow niż myślałyśmy <span class="emoticon emoticon_tongue" title=":P"></span>
Ale Luna na pewno się ucieszy z tak licznej rodzinki! My zresztą chyba
tez jesteśmy jakimś cudem połączone z Luną skomplikowanymi więzami krwi,
spoglądając na naszą fascynację Luniaczkową biżuterią i insygniowymi
drobiazgami. Jak się zapewne domyślacie, cały ten wstęp zmierza do
jednego - kolejnej odsłony srebrnego znaku Insygniów - tym razem w
formie prostej, rzemykowej bransoletki.</span></span> </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><img border="0" height="142" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEEd6m1RN5zVr41c30j0eJPy8fdM8PmRCBQtM8dnTw0EQxkaKrrVvAqcN1QDIRC1y26z0wEeLgjZsTOZWejaCXPgyC0CPNfjx5g3lT6p-0yxeLMKbzNxrJ4PmNElrHaetBW_Il9KJ6SuO2/s400/bransoletka+insygnia.jpg" width="400" /></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6617ME6u2msjtWhGfvBJ4cJtoyWUxzXKFQbdJOZOtpHXtaBxzJHTITdnNPj8e3KSlJ4Qo2iwdRGjIHDMhTZ5qO6xPjkNCpFgUd2MbiV2b58Y-7VOPTf7nX8bPgyNBGcbBnZoXQRx7MBWe/s1600/bransoletka+insygniaa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="292" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6617ME6u2msjtWhGfvBJ4cJtoyWUxzXKFQbdJOZOtpHXtaBxzJHTITdnNPj8e3KSlJ4Qo2iwdRGjIHDMhTZ5qO6xPjkNCpFgUd2MbiV2b58Y-7VOPTf7nX8bPgyNBGcbBnZoXQRx7MBWe/s320/bransoletka+insygniaa.jpg" width="320" /></a></span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span data-measureme="1"><span class="null"><br /><br /><b>Wymiary:</b><br /><i>Całkowita długość bransoletki: </i>około 18 cm<br /><i>Wysokość znaczka:</i> 3 cm<br /><b><br />Materiały</b><br />rzemień zamszowy, elementy posrebrzane<br />
</span></span><span data-measureme="1"><span class="null"><br /><br />No i jak wam się podoba? Taki prosty znaczek a ile radości wywołuje na ręce <span class="emoticon emoticon_tongue" title=":P"></span> /<i>/gdyby ręka mogła okazać swe uradowanie, to pewnie skakałaby z radości xD ~Lily//.</i> </span></span></span><span data-measureme="1"><span class="null"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Bransoletka została wykonana z mocnego, czarnego rzemyka zamszowego. Ta ma jeden, stały rozmiar, ale następne będą powstawać już z regulowanym łańcuszkiem do przedłużki, który ostatnio do nas dodarł w paczuszce z półfabrykatami.Wiąże się to z naszą fascynacją bransoletkową, która tym razem (wyjątkowo!) obejmuje szerszy zakres tematyczny niż do tej pory. <i>//Do tej pory był bardzo szeroki. Były znicze, znicze, znicze i czasami także... Znicze! Duże, małe, trzepoczące i nieruchome. O, pardon, jeszcze bransoletka z książeczkami się nawinęła :P ~Miona//. </i>Zdradzimy, że czasem pojawi się powrót do tradycji, jednak w nieco innej odsłonie :) Niech no się tylko dorwiemy do lustrzanki Lily, to Wam to wszystko ładnie pokażemy :D<br />Jak na razie jednak jedyne, do czego powinnyśmy się w tym momencie dorwać są góry zadań domowych, którym musimy sprostać przed nastaniem świtu... Z tego względu jesteśmy zmuszone się nadprędce pożegnać - trzymajcie się, czarodzieje :) I pamiętajcie, że zawsze możecie sprawdzić, czy żyjemy, na facebooku, gdzie się ostatnio dużo więcej dzieje :D</span></span></span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-29561442000967879752013-12-02T00:16:00.000+01:002013-12-02T00:16:38.070+01:00[055] - Hogwarckie słodziaki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie! Za
nami ciężki tydzień matur próbnych, przed nami - wielkie plany na
potterotworzenie! A jak było z Wami? Ktoś pisał? Jak wrażenia?<br />Szczerze powiedziawszy, według nas poziom trudności mugolskich
matur jest chyba jeszcze wyższy, niż Hogwarckich SUMów, drodzy
czarodzieje... </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>//a środowa matma? To była dopiero czarna magia... ~Miona//</i></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i> //Nawet Snape raczej nie pałałby wielką chęcią by tego uczyć... ~Lily//</i>
Ale w gruncie rzeczy nie było wcale tak źlee :P<br />Z tego względu, w ramach odstresowania, zorganizowałyśmy sobie małe
spotkanko twórcze, na którym porwałyśmy się na ambitny projekt, z którym
wciąż zwlekałyśmy... I w sumie ciężko określić, czy to był dobry pomysł
- po tygodniu wyczerpania psychicznego, przyszedł czas na wyczerpanie
fizyczne - nabawiłyśmy się zakwasów i pęcherzy, usyfiłyśmy pokój Lily
trocinami do tego stopnia, że wyglądał jak nieźle urządzona klatka
gigantycznego chomika <i>//my mama dislike it ~Lily//</i>, w dodatku z
tego całego zmęczenia pogwałciłyśmy conajmniej połowę zasad BHP przy
pracy z piłką do drewna i dłutem... No, ale nie ma co narzekać, bo
oczekiwany efekt osiągnęłyśmy i teraz pozostaje nam tylko doszlifować
szczegóły :D<span><br />A wracając na ziemię, za parę godzin, ku udręce
wszystkich pracujących bądź uczących się potteromanów czeka nas
wszystkich kolejny tydzień harówy. Nadciągając z odsieczą wszelkim
smutkom i troskom, na osłodę nadchodzącego poniedziałku mamy dla Was
zupełnie nową, przeuroczą odsłonę medalionów z Hogwarckimi domami - już
od samego patrzenia robi się jakoś tak milutko w sercu </span>:D</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><br /><br /><br /><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTtTvdWrXGT7yG-L0yBF3C2OMkkVPaVGGp0t4TlQl0J1qpHiX42fTEdFmjSZiwffz5ucaDEAnNbvOjIp5JQVPIym9yj6dyV3bw2DV44I4dX5GUw6dmtM-V_wC2V_ck9tJKlWM7ECdV_We3/s320/hufflepuffkawaii.jpg" width="320" /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaV4fTiEiPce0pRIX57abyjyT9LeyOwkVC-W2C2139_teuZ5imq95EiSSDk66vvnXFBb7y1vmZRiq7C9zkGS82EjfJQLULNve1eh96yRImOchjD4RCtX3DIoPGn3Tz0FX5ieEhtmVoY2XF/s1600/kawaiiravenclaw.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaV4fTiEiPce0pRIX57abyjyT9LeyOwkVC-W2C2139_teuZ5imq95EiSSDk66vvnXFBb7y1vmZRiq7C9zkGS82EjfJQLULNve1eh96yRImOchjD4RCtX3DIoPGn3Tz0FX5ieEhtmVoY2XF/s320/kawaiiravenclaw.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXk93F9wR_x0KSyHUCsh-j7VE1A7CZbQA1VUBkp0b4uTRY30QQ_RbTqwp0O3IkQpdIbh0orXsYKnbDOx3KZHTWA4lY5gWPeTd-K6qzQ_L921e_uN8sO7EPbP62hvRa70XRTeQDPdCUFYB2/s1600/gryffindor+kawaii.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXk93F9wR_x0KSyHUCsh-j7VE1A7CZbQA1VUBkp0b4uTRY30QQ_RbTqwp0O3IkQpdIbh0orXsYKnbDOx3KZHTWA4lY5gWPeTd-K6qzQ_L921e_uN8sO7EPbP62hvRa70XRTeQDPdCUFYB2/s320/gryffindor+kawaii.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMz5RxyGATe5DsG18a0DKERhXJGp9dg4YX1pGCifkOj0zs1hdBPaUHveXxZzTabVrDv8Ikvn3Z-4T7JqCRskFF_q-Y4qvcdBNJRo5oCpDm90YuJRn9xzXKPFzOlQ_dxAySootPe5HdqoMG/s1600/slytherin+kawaii.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="310" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMz5RxyGATe5DsG18a0DKERhXJGp9dg4YX1pGCifkOj0zs1hdBPaUHveXxZzTabVrDv8Ikvn3Z-4T7JqCRskFF_q-Y4qvcdBNJRo5oCpDm90YuJRn9xzXKPFzOlQ_dxAySootPe5HdqoMG/s320/slytherin+kawaii.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /><br /><br /><br /><span>Czyż nie są one urocze? Przesłodkie mordki z milutkimi uśmiechami, wpatrujące się w nas zza wypukłego szkiełka... Nie jesteśmy wielkimi fankami wszechobecnej słodyczy, rzygania tęczą, róshofffyh jednorożców i oblewania wszystkiego lepkim lukrem, ale wystarczyło jedno spojrzenie, żeby te słodziaki skradły nasze serca, przez co po prostu nie mogłyśmy sobie odmówić wykonania takich wisiorków. //ich uroczość z nami wygrała. ~Lily//. Ktoś kiedyś powiedział "małe jest piękne". W tym przypadku powaliły nas na łopatki. Co o nich sądzicie? Lily pozostała pod wpływem ich czaru na tyle, że nawet nie pozwoliła wybrać baz Mionie! Jak widać, sytuacja jest poważna! One mają jakąś tajemnicza moc... za bardzo przyciągają ._.</span></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Aaa tak z innej beczki - od przyszłego tygodnia zaczynamy pełne postowanie na facebooku - rozpocznie się krótkim postem organizacyjnym, w którym zdradzimy Wam, co nowego udało nam się ustalić na ostatnim spotkaniu. Tymczasem trzymajcie się dzielnie w nadchodzącym tygodniu!</span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-29394029017549721912013-11-24T21:33:00.000+01:002013-11-24T21:33:07.131+01:00[054] - Felixowe kolczyki<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie :) <br />Co prawda aparat udało nam się już zmusić do współpracy, jednak mimo to nie mogłyśmy sobie odmówić publikacji odkurzonych, starych fotek pewnego drobiazgu...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dzisiaj pokażemy Wam kontynuację jednej z pierwszych kolekcji, jakie pojawiły się u nas na blogu. Chodzi rzecz jasna o "eliksiry i magiczne mikstury", a w zasadzie ich miniaturowe odpowiedniki. Możemy Wam zdradzić, że w związku z pewnym bardzo ciekawym zamówieniem nasze eliksiry niedługo przestaną być takie miniaturowe... A to nie wszystko ;> Wypatrujcie spoilerów na facebooku, bo będzie, oj będzie się działo ;)</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wracając do tematu... Dziś zaserwujemy Wam lek na wszelkie Wasze problemy. /<i>/W moim przypadku zabrzmiało to tak, jakbyśmy miały jakimś cudem unieszkodliwić nauczycieli ~Miona//</i> <i>//Mionka to nie Avada... ~Lily// Tzw. sraczka niewiele ma wspólnego z Avadą... Wbrew pozorom xD ~Miona// </i>I nie, nie jest to ekonomiczna paczka ekstra skutecznego proszku na rozwolnienie, który mógłby przypadkiem znaleźć nad kubkiem z herbatą coponiektórych, skutkując, tak na przykład, odwołaniem zajęć szkolnych. Noo, przyznajcie się - każdy z Was chciał kiedyś mieć jeden taki naprawdę szczęśliwy dzień. Co byś nie zrobił/ła - to się uda. Nie nauczyłeś się na sprawdzian? Nic takiego, zostanie przełożony! Na obiad znów klopsy? Gdzieżby, tym razem naleśniczki! Matematyca robi kartkówkę? Nie tym razem! </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wystarczy łyk tego magicznego eliksiru i wszystkie problemy odpływają w siną dal... Można by
rzec... łyk szczęścia ;) <i>//Ach ta gra słów ~Lily//</i> Dziś znów mamy
dawkę szczęścia dedykowaną specjalnie dla pań, ponieważ są to
szczęśliwe kolczyki :D Z zamkniętym szczęściem w środku ;)</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghQqomH3-TinYmMDTOg_8KaU7EPsClXjH8g90tK0OOASmNKBo_xs5OHI7v_fo2F5D5XMpOqEjJSo3pSlkqAfQ_rLiMxUHo__6H-FqPeodMPwrw8Gr_AkxITVXW_ECaBfUvdIOVWkidWhK6/s1600/op%253B%2527%253BkkjObraz6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="309" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghQqomH3-TinYmMDTOg_8KaU7EPsClXjH8g90tK0OOASmNKBo_xs5OHI7v_fo2F5D5XMpOqEjJSo3pSlkqAfQ_rLiMxUHo__6H-FqPeodMPwrw8Gr_AkxITVXW_ECaBfUvdIOVWkidWhK6/s320/op%253B%2527%253BkkjObraz6.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvwC1D-5v_IUN5YOdE0AQI9efDvhCdiaw_-isKg3T3C3FFzqhIFazRa6h84Xe58XC7gyCEybJvAJP5xNpekhiyHd5dl8Seq8651m2PD7tfAYcIXSKjaKU3Z_UwLM_bZgJp5VT9hBdie7uZ/s1600/Felix-kolczyki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="281" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvwC1D-5v_IUN5YOdE0AQI9efDvhCdiaw_-isKg3T3C3FFzqhIFazRa6h84Xe58XC7gyCEybJvAJP5xNpekhiyHd5dl8Seq8651m2PD7tfAYcIXSKjaKU3Z_UwLM_bZgJp5VT9hBdie7uZ/s320/Felix-kolczyki.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAlsfKhmOLF3Wq292l3D6X_Jgauo_cEl0UnchK9zamZ8NSIc_r4dRUxkkTv7k-x0SBs5p51WsDEXFvNZFeCRWb4GX3EDA27OnUiBojpc7xC0rU7DlTelQseKoeH6e02L_SxiU6EMMVj_F/s1600/felixy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaAlsfKhmOLF3Wq292l3D6X_Jgauo_cEl0UnchK9zamZ8NSIc_r4dRUxkkTv7k-x0SBs5p51WsDEXFvNZFeCRWb4GX3EDA27OnUiBojpc7xC0rU7DlTelQseKoeH6e02L_SxiU6EMMVj_F/s320/felixy.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><br />Wymiary:</b><br /><b>Materiały: </b>buteleczki szklane, postarzane papierowe etykietki, elementy posrebrzane, korek.<br /></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Grrrhhh jak widać blogger pozwolił sobie "poprawić" zdjęcia -.-</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Jeśli już teraz jesteście na etapie bezgranicznego zachwytu właściwościami Felixa, to chyba odpowiedni czas, żeby Was uświadomić. Po pierwsze - tego eliksiru nie wypijecie, bo zaklęcie Trwałego przylepca nieubłaganie trzyma korek buteleczki na jego miejscu. Po drugie - Nawet jeśli w akcie desperacji jakimś cudem się do niego dostaniecie, odradzamy jego spożycie - zmodyfikowałyśmy recepturę na tyle, żeby ładnie się prezentowała na uszach i... chyba nieco straciła przy tym na jadalności. Noooo i po trzecie, nad czym współtowarzysze naszej szkolnej niedoli z pewnością ubolewać będą - jego użycie jest zakazane podczas wszelkich egzaminów, gier zespołowych i tym podobnych. <i>//Tak więc zapowiada się kolejne kilka miesięcy bez snu, bo z "matury z Felixem" nici ._. ~Miona//</i> Ale mimo wszystko nie przestajemy głęboko wierzyć, że samo przyodzianie Felixowych kolczyków może przynosić szczęście :D<br />Skoro już przy szczęściu jesteśmy, odrobinka tegoż bardzo nam się przyda - w przyszłym tygodniu przyjdzie nam się zmierzyć z próbnymi maturami ._. Czarodzieje, uwierzcie, to gorsze niż Owutemy! Trzymajcie kciuki, aby nasze wyczerpanie psychicznie nie osiągnęło zenitu pod koniec tygodnia, bo wtedy też musimy zachować nieco sił, coby potworzyć nieco nowości, o których zajawka może się niedługo pojawić na Lumosowym fp. My się już żegnamy, wracając do rozpaczliwego przerzucania notatek z dwóch lat nauki... Trzymajcie się ciepło, czarodzieje! <i>//Niech grzejniczki bedą z Wami ~Lily//</i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-40202137469043964992013-11-11T22:00:00.002+01:002013-11-11T23:00:31.753+01:00[053] - Kartka urodzinowa z Mapą Huncwotów<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A o czym dzisiaj? Dziś zaprezentujemy Wam osiemnastkową Kartkę z Mapą Huncwotów! Macie deżawi? Słusznie - podobny motyw mieliście okazję oglądać przy okazji posta z serii "Potterowych prezentów" - była to kartka urodzinowa dla Lily, wykonana przez Mionę. Co więc sprawiło, że zapragnęłyśmy powtórzyć ten motyw? Urodziny córki pewnej przemiłej Klientki, która zainspirowana wypocinami Miony, zaproponowała nam stworzenie podobnej kartki :D</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Szczegółowy projekt jest wynikiem consensusu po długiej wymianie maili, jednak znakomita większość koncepcji wyszła ze strony pani Mamy. </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Jako, że przy kartce nie było zbyt wiele roboty dla dwóch par rąk, jej wykonania podjęła się Miona, <i>//następnie ciężko się pochorowała, z zaniemówieniem włącznie ~Miona//.</i> Na szczęście wszystko w końcu się udało, kartka dotarła na czas, a obdarowana nią Solenizantka była kartką "oczarowana" :)<br /></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnLmeGbGVpdjqkUuq7R3gb8dUMfg2y0akZY1xUnZmBImAEfNie1nyMb6dP_v54YsRUsw2zA0ANELs6xENKbVonW1Nhf2HNAxv1vaYYAUZMM48npwG1QOnAKDQKzJ69s9m-TfG-CqJixZqd/s1600/kartka+mapa+huncwot%C3%B3w.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnLmeGbGVpdjqkUuq7R3gb8dUMfg2y0akZY1xUnZmBImAEfNie1nyMb6dP_v54YsRUsw2zA0ANELs6xENKbVonW1Nhf2HNAxv1vaYYAUZMM48npwG1QOnAKDQKzJ69s9m-TfG-CqJixZqd/s320/kartka+mapa+huncwot%C3%B3w.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirnVSbH89mNjZVyxBl3ixlp5DQG_9J4YQJaJGfxeic5F3PIoRlAYqMgnMiIqqcZ7oIrLcLWJ1OLIQiZevrjUYhLZRNfnyiwYHJKO-q-k3E_Bz5QePZgSrU486PK8tukPCW0LV146BuCLfX/s1600/karteluszka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirnVSbH89mNjZVyxBl3ixlp5DQG_9J4YQJaJGfxeic5F3PIoRlAYqMgnMiIqqcZ7oIrLcLWJ1OLIQiZevrjUYhLZRNfnyiwYHJKO-q-k3E_Bz5QePZgSrU486PK8tukPCW0LV146BuCLfX/s320/karteluszka.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibEoWmMGILOZVNQX6oHAgYHO0XqlGjO3velMsJHX-H6OuWQoKU6WInZwTK4ak456ASRfDajuAYc04jz4qRmK1aFYcpMuV5t6Q2O8iAij66-2j-12BNxetYTBiamFFYnkYLkW8KHhsJB_tq/s1600/mapahuncwotow.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="219" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibEoWmMGILOZVNQX6oHAgYHO0XqlGjO3velMsJHX-H6OuWQoKU6WInZwTK4ak456ASRfDajuAYc04jz4qRmK1aFYcpMuV5t6Q2O8iAij66-2j-12BNxetYTBiamFFYnkYLkW8KHhsJB_tq/s320/mapahuncwotow.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-77YrQxJKArXkj0kv5tmMQHeAiq7FLSckXAjsfay3qg78IZUn28F4ytkJ9tNWUNGsyH0Eqi8v5fUkyXUvV8KyfPB8GNZE_TfJ6EKKRxGrTexh3eVFJe-gshyu_HYcNFhX8jmejcrZzrcw/s1600/mapa2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="121" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-77YrQxJKArXkj0kv5tmMQHeAiq7FLSckXAjsfay3qg78IZUn28F4ytkJ9tNWUNGsyH0Eqi8v5fUkyXUvV8KyfPB8GNZE_TfJ6EKKRxGrTexh3eVFJe-gshyu_HYcNFhX8jmejcrZzrcw/s320/mapa2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Kartka, która powstała tym razem, znacznie się różni od motywu pokazywanego wcześniej. Zasadniczą różnicą jest jej wielkość - zamiast niewielkiego, rozkładanego kwadratu mamy dwustronnie złożoną kartkę A4, otwierającą się w typowo huncwocki sposób. Ze zmianą wielkości wiąże się także powiększenie "horyzontów" na rysunku - dzięki temu z przodu udało się wcisnąć pomniejszony szkic całej Mapy Huncwotów i zrealizować magiczny projekt wnętrza kartki, który pozostanie naszą wspólną tajemnicą :) Możemy Wam zdradzić, że pojawiły się piękne życzenia ułożone przez Klientkę, oraz huncwockie ścieżki, (rzecz jasna z bucików) rozstrzelone po całej stronie i prowadzące w różne ciekawe miejsca, symbolicznie oznaczone zwojami pergaminu. Z tyłu widnieje aranżacja fragmentu Mapy Huncwotów przedstawiającego Zakazany Las i Jezioro - w oryginale utworzone przez angielskie napisy, w urodzinowej wersji - przez różnorodne życzenia pisane łaciną :D <i>//zwykłe napisy są meinstrymowe ~Lily//</i> Tym razem trzeba było znaleźć ich nieco więcej, bo przy dwa razy większej przestrzeni głupio powtarzać jedno "Pulrimos Annos!" przez pół kartki. Tutaj doszukacie się również życzenia pomyślnego zdania egzaminu dojrzałości, dostania się na wymarzone studia, jak i... wypasionej fury :P <i>//jak znalazłam takie życzonko po łacinie to nie byłam w stanie się powstrzymać, żeby gdzieś go nie wcisnąć :P ~Miona//</i>A nam ucięło pożegnanie. Z racji, że długi weekend dobiega końca, życzymy Wam zapasu kawy i motywacji na tą resztkę tygodnia, coby jakoś tą szkołę przetrwać :P My pocieszamy się myślą, że już w piątek mamy długo wyczekiwane spotkanie twórcze, na którym będzie się działo...<i><br /></i></span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-29257187160448953932013-11-04T23:43:00.003+01:002013-11-04T23:43:50.783+01:00[052] - Każdy Gryfon poskromi lwa, czyli nowe kolczyki ze starej serii<h3 class="post-title entry-title" itemprop="name">
</h3>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie :)</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Ale ten czas leci! Zdawałoby się, że wczoraj dopiero narzekałyśmy na wakacyjne powtórki maturalne, na rozpoczęcie roku... a tu już połowa semestru za pasem! Może to kwestia tego, że w ferworze walki o przetrwanie w naszych szkołach, żyjąc z tygodnia na tydzień na kofeinie <i>//prawdziwe z nas kawowe zombie - zamiast "móóóózgiiii" wtaczamy się do domu z pomrukiem "Kaaaaawyyy" ~Miona//</i> ciężko zauważyć ten upływ czasu. Zupełnie nie zauważyłyśmy, że z każdym cotygodniowym spotkaniem handmadowym przybywa parę nowych drobiazgów, a jeden staruszek, który już dawno temu miałyśmy Wam pokazać wciąż czeka z nadzieją ujrzenia światła dziennego...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Były już kolczyki dla Ślizgonek, Krukonek...nawet Puchonki miały dla
siebie dwie pary... W końcu nadszedł czas na Gryfonki i zamknięcie podstawowej kolekcji kolczyków ze zwierzętami
domów.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Srebrne, rrryczące lewki ze szkarłatnymi kryształkami. Proste,
a jednak mają swój urok :) Pół świata zjeździłyśmy za lwimi
zawieszkami, które wyglądałyby choć trochę poważnie, dostatecznie
oddawały majestat i siłę Gryffindoru. Na finiszu jednak poddałyśmy się
urokowi lwiątek w wersji nieco słodszej, uroczej i... z całą pewnością zupełnie niepoważnej. Owa słodycz nie odjęła im jednak swego rodzaju majestaty i bijących z ich pyszczków odwagi... Widząc ten rozdziawiony pyszczek niemal słychać to groźne, potężne rrraawwr! </span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwzfcxT0rck90vmfOihc8Sp2SF1vWvIN06itUzhiTgKSjPbaMPxcGV83EocJHur0p_-ZIjbI4mx44o4FC_VWyaAlEU1qlcNjpr3Q1LVCSKQQxNT5FP6Rfrv1NYL8OVKC1N1YsKOSbABJGo/s1600/Kolczyki+lwy+Gryffindor.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwzfcxT0rck90vmfOihc8Sp2SF1vWvIN06itUzhiTgKSjPbaMPxcGV83EocJHur0p_-ZIjbI4mx44o4FC_VWyaAlEU1qlcNjpr3Q1LVCSKQQxNT5FP6Rfrv1NYL8OVKC1N1YsKOSbABJGo/s320/Kolczyki+lwy+Gryffindor.jpg" width="320" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">No dobra, chrzanimy. Pozostańmy przy bezpiecznej wersji, że te kolczyki
są po prostu Gryfońskie, a resztę epitetów każdy określi we własnym
zakresie :) Patrząc na nie z perspektywy czasu, wydają nam się takie
naturalne, zwyczajne - nieco nietypowy, acz delikatny Potterowy akcent
uzupełniający codzienny strój Gryfonki uwięzionej w mugolskim świecie.
Przy okazji naszej pierwszej i ostatniej jak na razie sprzedaży
stoiskowej na konwencie Magic Off (relacja <a href="http://lumos-art.blogspot.com/2013/07/magicoff.html" target="_blank">tutaj</a>), wykonałyśmy całkiem
sporo zwierzakowych kolczyków i cieszyły się one całkiem niezłą
popularnością :) Ostatnio nawet znalazłyśmy zdjęcie naszego
prowizorycznego stojaczka na kolczyki,<i> //Robionego na hurra o godzinie
1.30, gdzie punkt szósta miałyśmy się stawić na konwencie ._. ~Miona// //wyobraźcie sobie naszą panike gdy przez 15 minut nie mogłyśmy znaleźć jednego kruka...~Lily//</i> którego chyba jeszcze nie zdążyłyśmy Wam pokazać. Tak więc z okazji
braku okazji, paczcie :D</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3bUpo4yHPwLZnqAOiMMRZggNSAy3DpIOE66tq00r4dtIpHRGJq5bIWayCjVe3emjhvnunvkaZmiWwaTubmMiyP83TDvyuQwy3f54e4SAW1gd51nWJVPkPyXd5F0D83v5l-fajeF7siWHR/s1600/kolczyki+harry+Potter.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3bUpo4yHPwLZnqAOiMMRZggNSAy3DpIOE66tq00r4dtIpHRGJq5bIWayCjVe3emjhvnunvkaZmiWwaTubmMiyP83TDvyuQwy3f54e4SAW1gd51nWJVPkPyXd5F0D83v5l-fajeF7siWHR/s320/kolczyki+harry+Potter.jpg" width="240" /></a></span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Parę sztuk nam jeszcze zostało, więc jakby ktoś był zainteresowany, niedługo pojawią się na Agrafce<i>. //więc nic tylko obserwować bo może trafi się wam jakiś pupilek do przygarnięcia na uszy ~Lily//</i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">A Wy co sądzicie o biżuterii z nawiązaniem do Hogwarckich domów? Pytanie zadajemy nie bez okazji - rączki nas świerzbią, żeby nieco rozwinąć temat, jako chwilowa odskocznia od niedawnego napływu zniczowej biżuterii. Pomysłów mamy krocie, póki co parę jest nawet stopniowo realizowanych ;) Czekamy na Wasze opinie i nietypowo szybko się żegnamy - czeka nas pracowita nocka :D</span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-87554261483585453542013-10-27T20:06:00.000+01:002013-10-27T20:06:47.663+01:00[051] - Powrót do klasyki, czyli Mona DeMort<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie! </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Mamy nadzieję, że macie już ciepłe kurteczki, szaliczki, rękawiczki i kaloryfery na szelkach bo już dużymi krokami zbliza się zima. Na dworze coraz zimniej i ciemniej a niedawno przestawialiśmy zegarki... Chociaż, zaaaraz, coś tu się nie zgadza... - powiedziałyśmy zimno? Piękna polska złota jesień w pełni, listopad za pasem, a tu słonko grzeje jak w pełni wiosny! Jak tak dalej pójdzie, to zamiast tych kaloryferów, za miesiąc będziemy chodzić z wachlarzami, a w kubku termicznym zamiast gorącej kawy będzie chłodny napój z grzechoczącym lodem O.o Tym optymistycznym akcentem zaczniemy ._. <br />Ostatnio na polskim mamy nawał na-pewno-będą-na-maturze rozmaitości - rzecz jasna mamy na myśli tony książek, lektur, wszelkiego rodzaju sztuki A co za tym idzie interpretacje obrazów, wierszy, większej ilości tekstów, pierdyliard nie scen, które prawdopodobnie nigdy nie znajdą użytku w życiu codziennym po egzaminie dojrzałości i tak dalej...i tak dalej...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Ale zgodnie stwierdziłyśmy, że co jak co, ale pewnym kanonom sztuki klasycznej bez wątpienia należy się uwaga. I nie, nie mamy tu na myśli wałkowania w kółko interpretacji owych obrazów, rozważając, czy autor poprzez mimikę twarzy osoby na nich widniejącej uwieczniał pogoń za szczęściem, tęsknotę za ojczyzną, czy może strzelanie we wszyskich Avadą, nienawidzenie mugolaków... I w związku z powyższym jeden obraz do interpretacji nigdy nam się nie znudzi...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wiecie już jaki?</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tadam!</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6a/Mona_Lisa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/6a/Mona_Lisa.jpg" width="211" /></a></span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.Pardon, pomyłka.Nasz błąd. Ach, to łudzące podobieństwo...</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiOlfgkFj3q5MjgoO7gkcqIy3CKYqckSSaIYl1U-Cbnj_GZU08GmVd0ScQN1JlYFWXomrYQYMVL2LoRwffNz2uPf0Kqmt2rA5UZBFT46ytdhHqt8T2SnR9v0_U-uVAcsVglx8DUt1Gq0Lc/s1600/hgjhgjf.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiOlfgkFj3q5MjgoO7gkcqIy3CKYqckSSaIYl1U-Cbnj_GZU08GmVd0ScQN1JlYFWXomrYQYMVL2LoRwffNz2uPf0Kqmt2rA5UZBFT46ytdhHqt8T2SnR9v0_U-uVAcsVglx8DUt1Gq0Lc/s320/hgjhgjf.jpg" width="320" /></a></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj43r_kSKs7aIfE6C9ajdyShjE7GKsv1dUkgKd8Eji165E5_e_7Tt3ok7qF_9DPGgotA73NOUgjT9H4Q__nXw6BLhqmRgu-PUNiit9zBX5jt7L02w3KBEOnfpdK0xGwdonlN4HeQefSPDp2/s1600/ifdssss.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj43r_kSKs7aIfE6C9ajdyShjE7GKsv1dUkgKd8Eji165E5_e_7Tt3ok7qF_9DPGgotA73NOUgjT9H4Q__nXw6BLhqmRgu-PUNiit9zBX5jt7L02w3KBEOnfpdK0xGwdonlN4HeQefSPDp2/s320/ifdssss.jpg" width="320" /></a></span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tadam!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Nie sądzicie ze ten obraz zasługuję na szczególna uwagę dla wiernych fanow? My nie mamy ku temu najmniejszych wątpliwości! I dlatego właśnie nie mogłyśmy się powstrzymać, aby ku chwale takiej sztuki nie wykonać z nim naszyjnika!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Przedstawiamy obraz Death Da Eatera pt. Mona Demort - ukryty pod wypukłym szkiełkiem, w klimatycznym obramowaniu koloru antycznego brązu, utrzymanym w stylu vintage.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Czyż nie takie cuda chcielibyście oglądać codziennie w nudnych muzeach? Przeciez to kwintesencja idealnego, beznosowego piękna. Takie dzieła można by interpretować na codzień! Spójrzcie tylko na tę mimikę, tę twarz, wpatrzcie się w te wężowe ślepia... <i>//Bellatrix w tym momencie dostaje ślinotoku ~Miona// //Please kill me with your Avada ~Lily//</i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Teraz każdy obraz będziecie sobie wyobrażać z twarzą Voldemorta np. Voldama z Łasiczką <i>//czy tylko ja sobie wyobrażam ulepszoną, łasiczkową wersję Draco z czwartej części w czułych obwonitach ramion Voldka? O.o ~Miona//</i> czy też zmysłowego Voldka o rubensowskich kształtach, stylizowanego na Afrodytę?<br />Brrrr... Noo nic, zanim poniesie nas wszystkich wyobraźnia i w końcu przyjdzie nam na myśl coś, czego gorąco będziemy żałować, co zostawi porządny uszczerbek na naszej psychice i spędzi sen z powiek, pozwólcie, że oddamy się do reszty... Delektowaniem się resztką weekendu? (Wśród tony porędręczniików i książek, rzecz jasna.) Na dziś kończymy a wszystkim tym, którzy mają to szczęście wykorzystywania weekendu w celach, dla jakich przed wiekami został ustanowiony, życzymi miłego wypoczynku :) <i>//psssst... Korzystajcie, póki możecie ~Miona// //Jesteśmy z Wami w tych ciepłych łożeczkach do wypoczynku ;_; ~Lily//</i></span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-16610487587286598842013-10-18T23:05:00.000+02:002013-10-18T23:05:25.741+02:00Potterowe prezenty #3 - otworzyć w wypadku ataku dementorów!<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie! Tak się zastanawiałyśmy, co Wam dziś pokazać, i już, już Miona miała rozpocząć nierówną walkę z obróbką najnowszych zdjęć na złomputerze, a tu się nagle okazuje, że jeszcze jeden post z serii "Potterowych Prezentów" nam został! Pamiętacie jeszcze tą serię? <br /> Biedny, zapomniany, zalegał sobie samotnie w "wersjach roboczych" postów. Sami rozumiecie, nie mogłyśmy mu tak brutalnie odmówić publikacji...<i> //nie, wcale nie ma to nic wspólnego z moim niesamowitym "zapałem" do obróbki tych zdjęć :P~Miona//</i> No, i stety bądź niestety, jest on jak na razie ostatnim postem tego typu - a to, czy będzie ich więcej zależy wyłącznie od Was. Trzy pierwsze posty z tej osobliwej kolekcji zostały wstawione na próbę, a że pomysły i materiały na tego typu posty nam się nigdy nie skończą, pozostaje pytanie, czy chcielibyście takowe oglądać. Swoją opinię możecie wyrazić w komentarzach :)<br />A dzisiejszy potterowy prezent jest o tyle szczególny, że... jadalny! Przydaje się w szczególności w przypadku ataku dementorów. Ręcznie wykonane zostało jedynie opakowanie, reszta to zasługa specjalistycznych machin, i cudownych składników, które tworzą najwspanialszą czekoladę na caaałym świecie... Nie przedłużając, już wyjaśniamy, zaraz po drobnym wprowadzeniu.</span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Masz
za sobą spotkanie pierwszego stopnia z Dementorem? Dementor na Twój
widok szaleje z zachwytu, a na samą myśl o Twojej bliskości ma ochotę
Cię ucałować? Nie martw się, nie jesteś jedyna/y - dementorzy to okropne
paskudy i postąpiłyby tak z każdym. A jak już uda Wam się w obliczu
zagrożenia wyczarować patronusa/zwiać pod spódnicę mamy, przyda Wam się
coś, co podniesie Was na duchu i doda energii do dalszej walki. Nie, nie
mówimy o Ognistej Whisky - to zostawmy nieco starszym czarodziejom.
Mowa oczywiście o niezawodnej czekoladzie - najlepiej tej największej, z
Miodowego Królestwa, chociaż ostatecznie wielka
tabliczka pełnomlecznej Milki też zda egzamin <i>//Ale to tylko dlatego, że mleczna...z orzechami już tak nie działa xD ~Lily//</i> Tylko pamiętajcie - Ministerstwo przestrzega - otworzyć w wypadku ataku dementorów!</span><br />
<br /></div>
<div style="border-bottom: medium none; border-left: medium none; border-right: medium none; border-top: medium none;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPnaTOJ0yA-JIfhPL5plIxNPmn4Jm1mReGqC5peHsQI8W8I6axQ5nqeE3CCgEL5JfLE2SJpFgF2oQ0epPpA52E6P3tyfZorw3rvFOKHHsTw6JXNZJQAyiXNXJmSxG5a09uYv9Rat6f4mnX/s1600/czekolada+dementory.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" mwa="true" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPnaTOJ0yA-JIfhPL5plIxNPmn4Jm1mReGqC5peHsQI8W8I6axQ5nqeE3CCgEL5JfLE2SJpFgF2oQ0epPpA52E6P3tyfZorw3rvFOKHHsTw6JXNZJQAyiXNXJmSxG5a09uYv9Rat6f4mnX/s400/czekolada+dementory.jpg" width="400" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
Oto i ona - czekolada ze specjalną nakładką od Ministerstwa Magii, informująca o ścisłych warunkach jakie muszą zaistnieć w przypadku jej spożycia. Sygnowana najprawdziwszą "pieczęcią" Ministerstwa po obu stronach i realistyczną grafiką przemawiającą do rozumu tym, którzy nie potrafią czytać<i> //nam nie przemówiło do rozumu... Na następnym spotkaniu po urodzinach Lily pół tabliczki jakoś "rozeszło się po kościach", pomimo, że nie miałyśmy żadnej niezapowiedzianej wizyty zakapturzonych przyjaciół... ~Miona//</i> Całość oczywiście wykonana na naszym firmowym, ręcznie postarzanym "pergaminie". Myślałyśmy nawet, zajadając się tą czekoladą, że można byłoby zrobić taki cały zestaw przeciwdementorowy<br />I jak wrażenia? Publikując te trzy posty pokazałyśmy Wam próbkę nieco bardziej "prywatnego" potterowego handmade, a jest to zaledwie kropla w morzu wszystkich pozablogowych potterowych rzeczy. Jeśli jesteście za kontynuacją serii, nie mamy nic przeciwko - pozostaje kwestia obfocić całą resztę :) Czekamy na Wasze opinie!<br />Trzymajcie się ciepło <i>//noście czapki, unikajcie ciemnych zaułków i nie włóczcie się po nocach! Przestrzegają ciocia Miona i ciocia Lily ~Miona//</i><br /><br />
<br />
</span></div>
Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-8470526593087209782013-10-12T00:08:00.000+02:002013-10-12T00:08:20.132+02:00[050] - Jednorożcowy zbutelkowany naszyjnik<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Dużo było ostatnio Luny, prawda? A co Luna lubi najbardziej? <i>//oprócz swirowania, czytania żonglera i jedzenia budyniu ~Lily//</i> Oczywiście zwierzęta. Pójdźmy nieco dalej - jak zwierzęta, to oczywiście magiczne...A jakże by inaczej. Od zawsze chciałyśmy sobie przygarnąć z Mioną takiego małego pufka czy słodkie pisklę hipogryfka <i>//Słodki mały hipogryfek jest ciekawą opcją, dopóki jest mały... Doszłyśmy do wniosku, że duże Hipogryfiątko nie byłoby zachwycone perspektywą zamieszkania na balkonie ._. ~Miona//</i>. Tak bardzo urocze zwierzątka...co z tego ze taki hipogryf może cie zabić przy pierwszym lepszym myciu boksu...szczegóły...No pomijając zgłębianie tego drobnego faktu, że podzielamy niecodziennego fioła Hagrida i każda z nas marzy o własnym uroczym, wcale-nie-ziejącym ogniem-i-ani-trochę-krwiożerczym uroczym smoczkiem. Bo kto by nie chciał mieć małego Norbercika (ewentualnie Norbertę) pod swoimi skrzydłami?</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Ale kończąc nasze nie prowadzące do niczego konkretnego wywody... Zdradzimy, że znów zaczęła się kolejna seria - tym razem seria magicznych stworzeń! Albo kontynuacja serii skarbów z szafeczki Mistrza Eliksirów w wersji zminiaturyzowanej, aranżowanych na biżuterię. Wszystko zależy od punktu widzenia. :P</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Coby pobudzić Wasze zmordowane po całym tygodniu umysły do minimalnego wysiłku, mamy dla Was pytanie testowe prosto z lekcji ONMZ... Jakie zwierzę posiada ogromną magiczna moc, na tyle wielką, że użycza jej wielu różdżkom magicznym, współtworząc jej rdzeń? Podpowiedzią może być fakt, że sporo eliksirów opiera się także na składnikach sierści bądź rogów tego stworzonka...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Tak! to Jednorożec! <i>//zabrzmiało to trochę jak z tych psychodelicznych bajek dla dzieci ._. ~Lily////Teletubisie mówią pa paa <szatański wzrok słoneczka-dzieciaczka> ~Miona//</i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Jak sama nazwa wskazuje, jednorożec może poszczycić się ślicznym, majestatycznym rogiem... I taki zminiaturyzowany róg jednorożca postanowiłyśmy umieścić w
buteleczce, aranżując całość na delikatną zawieszkę od łańcuszka. Taki mały, magiczny róg tuż przy Twoim sercu... <i>//byle nie zbyt blisko...róg w sercu nie jest dobrym pomysłem~Lily.// </i>Jako, że powszechnie wiadomym jest, iż jednorożce prędzej są skłonne
zaufać subtelnej kobiecie, to właśnie dla pań w każdym wieku dedykowany
jest ten naszyjnik!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr8roYnP17075Zi-aa6R5mTZx_wqtcY57O9agQSQlqKXokhbD-Ua7_a4wJ6wtAK6rsC7yg9H8DziG-PcG_8Kw6GACrahyphenhyphensfrlbpNwaBaCkXf-XVddDzsgVzKVYYcjKAPrHe95soS1WTy_g/s1600/r%C3%B3g+jednoro%C5%BCca.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="305" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr8roYnP17075Zi-aa6R5mTZx_wqtcY57O9agQSQlqKXokhbD-Ua7_a4wJ6wtAK6rsC7yg9H8DziG-PcG_8Kw6GACrahyphenhyphensfrlbpNwaBaCkXf-XVddDzsgVzKVYYcjKAPrHe95soS1WTy_g/s320/r%C3%B3g+jednoro%C5%BCca.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTKCPtxVS1baln8DfCjOWARsANqBnex0TBTdYRun3SK3FaUdYvFUslTgjsexNUGsKnoKqxu5vqEixyQ0xR-bfBhDunMr2az40E5nwtTq1ZPHyvLoXXa1bchS-LeE5TTn_nEA8ufDotHK2a/s1600/r%C3%B3g2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTKCPtxVS1baln8DfCjOWARsANqBnex0TBTdYRun3SK3FaUdYvFUslTgjsexNUGsKnoKqxu5vqEixyQ0xR-bfBhDunMr2az40E5nwtTq1ZPHyvLoXXa1bchS-LeE5TTn_nEA8ufDotHK2a/s320/r%C3%B3g2.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"> Mamy nadzieję, że zrozumiecie fakt, iż nie miałyśmy serca biegać po pobliskich lasach za jednorożcem, płosząc nieśmiałki na drzewach i budząc drzemiące testrale, tylko po to, aby pozbawić tego nieszczęsnego jednorożca rogu. No, nie wiemy, jak Wy, ale nas by niezwykle zdenerwował fakt, że ktoś nam odrąbał śliczny róg ze środka czoła - prawdopodobnie jednorożce podzielają nasze zdanie w tej płaszczyźnie i co za tym idzie, mogłoby nas to wiele kosztować.<i> //pomijając drobny fakt, że "pobliskie" lasy są kilkanaście kilometrów stąd, a hasanie po lesie pozostało marzeniem, w obliczu stosu podręczników... ~Miona//</i> Z tychże względów, zamiast skrzywdzenia tego pięknego, niewinnego stworzonka, wyprodukowałyśmy niewielką reprodukcję jego rogu z masy termoutwardzalnej. Naszyjnik sam w sobie jest oryginalny w swej prostocie, ale myślałyśmy już, żeby wykorzystać ten motyw przy nowych bransoletkach... No, ale zbyt wiele zdradzić nie możemy, gdzieżby wtedy była tajemnica :P <i>//biorąc pod uwagę szczególik, że od czasu, jak je zrobimy, do czasu, aż je pokażemy zapewne minie tyle czasu, że zdążylibyście zapomnieć .-. ~Miona//</i><br /><br />Nie pozostaje nam nic innego, niż się pożegnać, ale zanim to zrobimy... Właśnie się skapnęłyśmy, że jest to jubileuszowy, pięćdziesiąty post! W związku z tym naszło nas na refleksje egzystencjalne dotyczące tego bloga i zapragnęłyśmy zmian - oczywiście na lepsze :) Z tego względu mamy parę spraw organizacyjnych i kilka pytań do was, na które mamy nadzieję, że udzielicie odpowiedzi :) Trochę głupi pomysł umieszczać takie sprawy na końcu posta, bo zapewne sporo osób nie zdoła się przedrzeć przez resztę naszych wywodów, kapitulując mniej więcej w połowie, ale jestesmy dobrej myśli - apelujemy do wszystkich tych, którzy to czytają o wyrażenie swego zdania w komentarzach.<br />Okej, to zacznijmy od pierwszej sprawy - jak zapewne wiecie, od jakiegoś czasu mamy stronę na facebooku - pojawiają się tam zdjęcia wyrobów z bloga, informacje o nowych postach, sporadycznie spoilery i posty informacyjne. Ostatnio myślałyśmy, żeby stronkę nieco rozbudować i rozruszać - 2-3 razy w tygodniu pojawiałyby się treści urozmaicające, dodatkowe, przedpremierowe zdjęcia, ankiety, pytania do Was. Byłoby nam również miło, gdybyście zechcieli aktywnie uczestniczyć w dyskusjach - od razu atmosfera zrobi się cieplejsza :) Chciałybyśmy złapać kontakt z naszymi lubisiami, dowiedzieć się, co Wam się podoba, co nie, co chcielibyscie zobaczyć na blogu, czy macie jakieś pomysły. Pytanie do Was - co sądzicie o takowym scenariuszu? Mielibyście ochotę brać udział w tego typu "życiu" stronki?<br />Druga sprawa to jedynie pytanie - co chcielibyście oglądać na blogu? Kontynuację którejś z serii, jakieś nowości? A może macie jakieś własne pomysły? Piszcie w komentarzach, na maila, gdzie się da - wszystko odczytujemy i staramy się jak najszybciej odpisać.<br />Uff, to by było na tyle, jeśli chodzi o wypracowanie organizacyjne. O drobniejszych sprawach cały czas możecie przeczytać w "Proroku Codziennym", który widnieje na pasku bocznym bloga - może jest nie tyle codzienny, co po prostu aktualizowany tak często, ile razy zachodzi taka potrzeba. Dziękujemy za uwagę i mamy nadzieję, że nasze pytania spotkają się z jako takim odzewem :) Trzymajcie się ciepło!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-23445324311754322532013-10-04T21:21:00.001+02:002013-10-06T15:57:53.693+02:00Wyniki konkursu :D<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Witajcie :)</span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;" xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml">Nadszedł wreszcie długo oczekiwany dzień ogłoszenia wyników naszego konkursu.<br /><br />
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8aYiTsGWDhmHUjCQaPnsUnjgMfk5nFOhmZmlC5WlH4ilmo3w786lt624quprpyop4dUJElCuqZ9J4ZSf9nC0tvavV-Xf04X68xD5shlEDz_t871Cc57WOkuh6MPM8XcyAwhbpDdHUJl3U/s320/zdj%C4%99cie+g%C5%82%C3%B3wne!.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8aYiTsGWDhmHUjCQaPnsUnjgMfk5nFOhmZmlC5WlH4ilmo3w786lt624quprpyop4dUJElCuqZ9J4ZSf9nC0tvavV-Xf04X68xD5shlEDz_t871Cc57WOkuh6MPM8XcyAwhbpDdHUJl3U/s320/zdj%C4%99cie+g%C5%82%C3%B3wne!.jpg" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;" xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;" xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml">Na początek nieco formalności i statystyk: podczas trwania konkursu wpłynęło aż 15 prac, z czego tylko niektóre były zgodne z regulaminem. Przyznajemy się bez bicia, że się nieco zawiodłyśmy - z góry założyłyśmy bowiem, że przeczytanie regulaminu ze zrozumieniem nie będzie stanowiło większego problemu, tym bardziej, ze wyjątkowo się starałyśmy, aby wszystko zostało w nim zawarte. Zadziwiająco dużo problemów pojawiło się z prawami autorskimi, choć wyraźnie zaznaczyłyśmy, że nie uznajemy umieszczenia w pracy elementów nie swojego autorstwa (jest to tzw. <span style="color: red;">kradzież intelektualna</span>) Z tego względu ilość prac, które brałyśmy pod uwagę przy wyłanianiu laureatów znacznie się zmniejszyła, lecz... m</span>imo wszystko było w czym wybierać :) Wszyscy uczestnicy, którzy spełnili warunki regulaminu, zdecydowanie stanęli na wysokości zadania.<br /><br />
</span><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-OGq1yF2VJCs/Uk8GPuwP6yI/AAAAAAAAC8k/D5VXSq8iJxo/s320/Adrian+Szy%25C5%2582ejko.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-OGq1yF2VJCs/Uk8GPuwP6yI/AAAAAAAAC8k/D5VXSq8iJxo/s320/Adrian+Szy%25C5%2582ejko.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Adrian S.</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-88Z4Z04AR7o/Uk8GQvF5u0I/AAAAAAAAC88/0Bn0dA6wq7w/s320/thumb.html.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-88Z4Z04AR7o/Uk8GQvF5u0I/AAAAAAAAC88/0Bn0dA6wq7w/s320/thumb.html.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Anna K/</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-uQnq6pdffN4/Uk8GO9QK-5I/AAAAAAAAC8Y/6n6Qp37H2QU/s320/Julia+Thomas.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-uQnq6pdffN4/Uk8GO9QK-5I/AAAAAAAAC8Y/6n6Qp37H2QU/s320/Julia+Thomas.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Julia T.</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-BYIg2EinP_M/Uk8GM1OlXAI/AAAAAAAAC70/pj62cwTgqhM/s320/Aleksandra+Kowalska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-BYIg2EinP_M/Uk8GM1OlXAI/AAAAAAAAC70/pj62cwTgqhM/s320/Aleksandra+Kowalska.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Aleksandra K.</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br />
<br />
Jak sami widzicie, wybór między tymi pracami nie był łatwy. Każda miała w sobie coś wyjątkowego, jedyny w swoim rodzaju obraz magii uchwycony na mugolskim zdjęciu :) </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">Musimy przyznać, że ostateczna formę rankingu poprzedziła gorąca dyskusja i gorliwie negocjacje, jednak w efekcie udało nam się wyłonić kompromisową trójkę laureatów i jedno wyjątkowe wyróżnienie.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">A więc przed nami ta wyjątkowa, uroczysta chwila... Przyznania nagród!<br />
</span><br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Miejsce I </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><i><br />Nagroda: List z Hogwartu</i></span></h4>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-g1LcdQEMoj8/Uk8GMEHotfI/AAAAAAAAC7k/nG1SFloZ1d0/s1600/Agnieszka+Ko%25C5%2582odziej.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="234" src="http://1.bp.blogspot.com/-g1LcdQEMoj8/Uk8GMEHotfI/AAAAAAAAC7k/nG1SFloZ1d0/s320/Agnieszka+Ko%25C5%2582odziej.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Agnieszka K</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br />
<br />
Nie wiemy, a nawet boimy się dowiedzieć, jak bardzo trzeba było się poobijać, żeby stworzyć tak wyjątkowe ujęcie. W istocie, od tej pracy aż zionie magią :D <i>//Ja na przykład przy pierwszej próbie oderwania stóp od podłoża z pewnością połamałabym kończyny ._. ~Miona//</i><br />
</span><br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Miejsce II</span><i style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />Nagroda - zakładka ze Złotym zniczem</i></h4>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-9qRHFj6LAvY/Uk8GOPIKRXI/AAAAAAAAC8Q/VG9zA_Rce2g/s1600/Gabriela+Chomiczewska..jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="249" src="http://2.bp.blogspot.com/-9qRHFj6LAvY/Uk8GOPIKRXI/AAAAAAAAC8Q/VG9zA_Rce2g/s320/Gabriela+Chomiczewska..jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Gabriela C.</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br />
<br />
W tej pracy doceniłyśmy wyjątkową scenerię, udaną grę światła i cienia a także... niebanalny cosplay Hermiony Granger! No, i przede wszystkim, nie można przejść obojetnie obok tak kunsztownie wymalowanego patronusa i... Dementora, ktory skrył się w głębi lasu ;)<br />
</span><br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Miejsce III</span><i style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;"><br />Nagroda - brelok ze znakiem Insygniów Śmierci</i></h4>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-LyDNXlTjgGY/Uk8GNmHyBnI/AAAAAAAAC8M/whSDisj2C6w/s1600/Alicja+Kalemba.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="213" src="http://2.bp.blogspot.com/-LyDNXlTjgGY/Uk8GNmHyBnI/AAAAAAAAC8M/whSDisj2C6w/s320/Alicja+Kalemba.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Alicja K.</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br />
<br />
Tu zdecydowanie rzuca się w oczy ekspresja :) Dynamiczne ujęcie zaklęcia szczegolnie przypadło nam do gustu, a już szczególnei forma Pojedynku czarodziejów.<br />
</span><br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Wyróżnienie:<br />
<i>Nagroda - Rabat 50% na produkty Lumos Art</i></span></h4>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://1.bp.blogspot.com/-I82izE-QRHI/Uk8GMnQSKNI/AAAAAAAAC78/XP4udFTCulE/s1600/Aleksandra+Bia%25C5%2582ek.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="240" src="http://1.bp.blogspot.com/-I82izE-QRHI/Uk8GMnQSKNI/AAAAAAAAC78/XP4udFTCulE/s320/Aleksandra+Bia%25C5%2582ek.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Aleksandra B.</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br />
<br />
Postanowiłyśmy wyróżnić jeszcze jedną, klimatyczną i bardzo magiczną pracę przedstawiającą... zaklęcie Lumos :) Delikatna poświata bijąca z różdżki na ciemnym, mrocznym poddaszu... O taak, zdecydowanie klimat jest ;)<br />
</span><br />
<h4>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Dodatkowe wyróżnienia:</span></h4>
<div>
<center>
</center>
</div>
<div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://2.bp.blogspot.com/-jF2SrIqeEkc/Uk8GPQ08oBI/AAAAAAAAC8s/3WdifvXtBcA/s1600/Justyna+Malinowska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="213" src="http://2.bp.blogspot.com/-jF2SrIqeEkc/Uk8GPQ08oBI/AAAAAAAAC8s/3WdifvXtBcA/s320/Justyna+Malinowska.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Justyna M..</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-djLPEgAYRtA/Uk8GQOWw_OI/AAAAAAAAC80/JpPhs_F-izQ/s1600/Patrycja+Pomara%25C5%2584ska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-djLPEgAYRtA/Uk8GQOWw_OI/AAAAAAAAC80/JpPhs_F-izQ/s320/Patrycja+Pomara%25C5%2584ska.jpg" width="213" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Patrycja P.</td></tr>
</tbody></table>
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-djLPEgAYRtA/Uk8GQOWw_OI/AAAAAAAAC80/JpPhs_F-izQ/s1600/Patrycja+Pomara%25C5%2584ska.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"></a><a href="http://3.bp.blogspot.com/-djLPEgAYRtA/Uk8GQOWw_OI/AAAAAAAAC80/JpPhs_F-izQ/s1600/Patrycja+Pomara%25C5%2584ska.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><br />
</a></div>
<div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://4.bp.blogspot.com/-T47RSUYAbts/Uk8GNT02v0I/AAAAAAAAC8I/EzBHbcQ4x-0/s1600/Aleksandra+Sajewicz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-T47RSUYAbts/Uk8GNT02v0I/AAAAAAAAC8I/EzBHbcQ4x-0/s320/Aleksandra+Sajewicz.jpg" width="213" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Aleksandra S.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-noj5Ji22rXg/Uk8GRe0Tj6I/AAAAAAAAC9I/AwCdYMMyPYE/s1600/Gosia+Borcuch.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="240" src="http://3.bp.blogspot.com/-noj5Ji22rXg/Uk8GRe0Tj6I/AAAAAAAAC9I/AwCdYMMyPYE/s320/Gosia+Borcuch.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Gosia B.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-aOqVfLBGr_g/Uk8GQd5pF1I/AAAAAAAAC9E/h98gQ_L76zk/s1600/Sylwia+Ostrowska.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="234" src="http://3.bp.blogspot.com/-aOqVfLBGr_g/Uk8GQd5pF1I/AAAAAAAAC9E/h98gQ_L76zk/s320/Sylwia+Ostrowska.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Sylwia O.</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://3.bp.blogspot.com/-T7U8Sv9aXwU/Uk8GMLRFdJI/AAAAAAAAC7s/X3qomxHoukM/s1600/Agnieszka+Kowalczyk.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><img border="0" height="240" src="http://3.bp.blogspot.com/-T7U8Sv9aXwU/Uk8GMLRFdJI/AAAAAAAAC7s/X3qomxHoukM/s320/Agnieszka+Kowalczyk.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Agnieszka K.</td></tr>
</tbody></table>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml"><br />
<br />
</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;" xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml">W związku z tym ze nie przypuszczałyśmy, że w dobie pospolitych losowań sztuka czytania regulaminów zanika, postanowiłyśmy dodatkowo nagrodzić wszystkich uczestników, którzy zadali sobie ten trud i przesłali poprawne, zgodnie z regulaminem prace. Niniejszym każdy z Was otrzymuje wyróżnienie, które uprawnia do<b> rabatu w wysokości 10% </b>na zakupy u Lumos Art :) </span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;" xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml">Zniżka jest jednorazowa i przyznawana jest na czas nieokreślony.</span><br />
<div>
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;" xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml"><br /></span><br />
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 20px; text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;" xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml">Laureatów prosimy o przesłanie swojego adresu na <span style="color: #cccccc;"><a href="mailto:konkurs.alexsmile.lumosart@op.pl" style="text-decoration: none;">konkurs.alexsmile.lumosart@op.pl</a></span></span></div>
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;" xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml">
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 20px; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background-color: white; font-size: 15px; line-height: 20px; text-align: center;">
Serdecznie dziękujemy za udział w konkursie, gratulujemy wszystkim zwycięzcom i zapraszamy do wspólnej zabawy w kolejnych konkursach. :) </div>
</span></div>
Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-49229564157134226332013-09-21T12:03:00.000+02:002013-09-21T12:03:18.972+02:00[049] - Kolczyki ze znakiem Insygniów Śmierci<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie :)<br />Kolejny tydzień szkoły za nami<br />
Ostatnio, w związku z tym, że zaczęłyśmy sprowadzać zza granicy półfabrykaty i dorobiłyśmy się naszego pierwszego prawdziwego <a href="http://lumos-art.blogspot.com/2013/07/043-naszyjnik-ze-znakiem-insygniow.html" target="_blank">insygniowego wisiorka</a>, przypomniały nam się wielkie obietnice poczynione wobec Was, związane z insygniowymi rzeczami. Aktualnie, jeżeli chodzi o półfabrykaty, jedziemy na zupełnych resztkach, co - możnaby się zdziwić - jeszcze bardziej pobudza naszą wyobraźnię xD Z tego wynika, że częściej powinnyśmy sobie przedłużać to nasze "out of stock", całkiem na zdrowie nam to wychodzi!<br />Z owych resztek półfabrykatów wykonałyśmy sporą ilość minicudeniek, z których część zaprezentujemy Wam dziś w poście.<br />Dawno dało się zdawać, była premiera ekranizacja ostatniej części Harrego Pottera a jeszcze dawniej wydanie samej książki *tutaj wklejamy melancholijną melodię, łzy wzruszenia i poczucie jak wszyscy jesteśmy starzy ._.*. A znak Insygniów zna już chyba cały świat <i>//a jeśli nie... To nasza w tym głowa żeby wszystkich pouświadamiać! ~Miona//</i>, a już na pewno wszyscy Potterheads! <br />
Pojawia się on niemal wszędzie, gdzie bytowali Potteromaniacy <i>//a także wszędzie tam, gdzie zjawiły się niegdyś Miona i Lily... khym... wciąż uważam, że rozwinięcie tematu naszej szalonej młodości nie jest najdoskonalszym pomysłem... ~Miona//Jeszcze za czasów szkolnych na ławce w sali od PO widziałam jeden na ścianie...hmmm...przypadek? Tak sądzę ._. ~Lily//</i> i jest także bardzo popularnym wzorem wykorzystywanym w potterowej biżuterii<br />
Skoro motyw Insygniów jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych potterowych motywów, dlatego nie może go zabraknąć również u nas! Po pastylkowych kolczykach, które wykonałyśmy wieki temu, przyszedł czas na małe unowocześnienie. Na dobry początek pokażemy Wam zupełnie nowe, insygniowo-kaboszonowe kolczyki w kilku wzorach!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjX0JEfYjNwI6-yWBKgOSF-7TCdItsJc4zSBlG7329JRAlkQHvUX0HzMWl3lRY_2sBhT0Tmut3EDQIZ2aTnlk2jokIObPmulFQIkj6HWtq5d9-wtzrAS-cU_UZ1CerudfXiTAVIMvXgBmE/s1600/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjX0JEfYjNwI6-yWBKgOSF-7TCdItsJc4zSBlG7329JRAlkQHvUX0HzMWl3lRY_2sBhT0Tmut3EDQIZ2aTnlk2jokIObPmulFQIkj6HWtq5d9-wtzrAS-cU_UZ1CerudfXiTAVIMvXgBmE/s320/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(1).jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEichQxe3CkSHlWJ1Yjc4E_7pQivzY-ADjLcvwJnYBLErzNE93EXLGP9ShQxaZuu9ZbErm0DBC4AYTNxavdgpVkroX4MJPthGgxzAEcTs26DtP2sZBYYffhWLQB0V3N3J-AwVQjeBvfyYeNY/s1600/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(3).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEichQxe3CkSHlWJ1Yjc4E_7pQivzY-ADjLcvwJnYBLErzNE93EXLGP9ShQxaZuu9ZbErm0DBC4AYTNxavdgpVkroX4MJPthGgxzAEcTs26DtP2sZBYYffhWLQB0V3N3J-AwVQjeBvfyYeNY/s320/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(3).jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7p9PVIirX02fsCM1mneZYyWrF5muVYkWKD5XBAhgugILAG0VgEnWjzXM8T4xIIpHxFDUd32r0ZLnvKqaSGc1DwJx4XYhOHI8XSHSQD10eZpfLTh9Nu1DcnGcevoj_b_5qV-jX7yRpxw4J/s1600/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(4).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7p9PVIirX02fsCM1mneZYyWrF5muVYkWKD5XBAhgugILAG0VgEnWjzXM8T4xIIpHxFDUd32r0ZLnvKqaSGc1DwJx4XYhOHI8XSHSQD10eZpfLTh9Nu1DcnGcevoj_b_5qV-jX7yRpxw4J/s320/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(4).jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_lqiyQx7DFddKruh8as2iuDid-1eSEc_Eeh3eM3EUct4rvdpHXGYYXKpNDiGua4WsRQ-t9myQMHLtV74k1kHZfoIVOEF0822h8bq9pLL-Vo3UVZ31T-R9h8eGdy_N5IG9gqkGmbrOl9CA/s1600/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(5).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_lqiyQx7DFddKruh8as2iuDid-1eSEc_Eeh3eM3EUct4rvdpHXGYYXKpNDiGua4WsRQ-t9myQMHLtV74k1kHZfoIVOEF0822h8bq9pLL-Vo3UVZ31T-R9h8eGdy_N5IG9gqkGmbrOl9CA/s320/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(5).jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6xrLaH06kPQqexhGzg9L68dQyxjr5ki-jX0lsHfOXBu_8R_Lai3P5X1N7A1fXMALrSpAqr7Vm1JLhWiDb8dFn_wIDQRkr-Wdvk6DFcNxPNN5CX7vV2IuIfaxjYLRJMWZUSkDHGvAvsXi-/s1600/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(6).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6xrLaH06kPQqexhGzg9L68dQyxjr5ki-jX0lsHfOXBu_8R_Lai3P5X1N7A1fXMALrSpAqr7Vm1JLhWiDb8dFn_wIDQRkr-Wdvk6DFcNxPNN5CX7vV2IuIfaxjYLRJMWZUSkDHGvAvsXi-/s320/Kaboszonowe+kolczyki+ze+znakiem+Insygni%C3%B3w+%C5%9Amierci+(6).jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
<br />
<br />
I tak oto, wpadając w kolejne szaleństwo - tym razem insygniów - przytłaczamy potterowy świat naszymi kolejnymi pomysłami. Pomimo tej świadomości, owe pomysły się nie kończą, a my, tradycyjnie, nie wyrabiamy już z pokazywaniem Wam owoców pracy, zapoczątkowanych przez zderzenie się dwóch zwariowanych na punkcie Pottera szarych komórek w naszych głowach. Mamy nadzieję, że takich szarych komórek nam nie zabraknie - chociaż są to chyba obawy bezpodstawne, bo patrząc na to, co się ostatnio dzieje w związku z realizacją naszych postrzelonych pomysłów owe komórki nie próżnują i chyba ciągle przybywa im towarzystwa... Jaka szkoda, że pospolite neurony, które muszą przyjąć na siebie cały ciężar maturalnych powtórek, nie mogą wziąć z nich przykładu... No, nic, my spadamy przygotowywać się psychicznie na to, co czeka nas w następnym tygodniu szkoły. Jedyne, co możecie zrobić, to życzyć nam powodzenia... I sobie także, bo nie możecie zapomnieć o naszym <a href="http://lumos-art.blogspot.com/2013/04/niespodzianka-czyli-mamy-dla-was.html" target="_blank">>>KONKURSIE<<</a> Został tylko tydzień... Pamiętajcie, że aby zabawa się odbyła, będzie musiało zgłosić się co najmniej 10 osób!</span>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-66043207184542352822013-09-13T17:19:00.001+02:002013-09-13T17:19:48.255+02:00[048] - Zniczowa zakładka<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Witajcie! Cześć! Czołem!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">To było entuzjastyczne powitanie! ...mniej już entuzjastycznych potteromanek. Znacie tą myśl...pierwsze dwa tygodnie szkoły? Ee...luzik...PSO przecież, lekcje organizacyjne i te sprawy...to jeszcze nic...odpocznę sobie. Przecież to conajmniej kolejny tydzień wakacji. A co sądzą o tym nauczyciele? LOL NOPE. Właśnie tym dzięki temu już drugiego września Miona zakuwała do pierwszych odpytek, a trzeciego września obie opuściłyśmy szkołę już mając cały kalendarz zapisany sprawdzianami, powtórkami i zadaniami domowymi... Na dwa tygodnie wprzód. I tak będąc podobny tydzień w szkole czułyśmy się jak po miesiącu harówki. Sen o wolnym tygodniu? Raczej koszmar minionych dni. No, ale cóż - czas się przyzwyczajać, bo o ile w pierwszych tygodniach szkoły każdego dnia kładłyśmy się spać /<i>/i to nawet przed świtem! ~Miona//</i>, to nie jesteśmy pewne, czy dane nam będzie zażywać tej rozkoszy przez resztę roku szkolnego. Ot, uroki klasy maturalnej :) </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Eh...eh...eh...ale jeszcze tylko około 250 dni <i>//matura w międzyczasie ~Miona// </i>i WAKACJE! Pozytywne myślenie. Warto się tego nauczyć, okazuje się niezwykle przydatne <i>//póki szkoła nie wypleni z nas resztek tego "myślenia" ~ Lily//</i>. Tak więc...jak już jesteśmy przy szkole to może pomyślimy o czymś nieco przyjemniejszym.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Na przykład o naszym najnowszym konkursie! (link z boku) :D A skoro już jesteśmy przy konkursie, to warto przedstawić Wam jedną z nagród, która do tej pory nie zdążyła się pojawić na blogu - zakładkę, która mogła Wam już mignąć w konkursowych gifach i postach. Co prawda miałyśmy Wam ją
pokazać dużo wcześniej, jednak jak powszechnie wiadomo, znicze nie
zawsze mają ochotę na pozowanie do zdjęć... Ale cóż począć - taka jest
niestety ich natura. Skoro już zdążyliście wstępnie się zapoznać z
zakładką, jakaś dłuższa zapowiedź będzie tu zbędna. Przed państwem... elegancka metalowa zakładka do książki, ze złotym zniczem na łańcuszku!</span><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJVAze8boybGIBIVClhKxqXPRwh-ceDs8nvNGswxD0-dU4GzYWHk-2ZulQNehEfd7REzVHkcNsJNj46yZzMVYo7T7BoFyLk_2l1A8J7XGKAgnhNG6BBBNj8h1UlABGwhiDurKYBuR-NimE/s1600/Zak%C5%82adka+znicz+(2).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJVAze8boybGIBIVClhKxqXPRwh-ceDs8nvNGswxD0-dU4GzYWHk-2ZulQNehEfd7REzVHkcNsJNj46yZzMVYo7T7BoFyLk_2l1A8J7XGKAgnhNG6BBBNj8h1UlABGwhiDurKYBuR-NimE/s320/Zak%C5%82adka+znicz+(2).jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisxvy0jr7dIOba5XQ6jVrkKOfCAZcPQL1nERNXXOCp-W9MIYjbhmOPhjnDAgxubkyFZleGa4dnijfbCVAaGvO7MgKUUY_ePZqC3eKV8tUPQSodTgjI2tDoVKxZrpu3M9KhOHWRXTaEAXuN/s1600/op;%27;kkjObraz2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="260" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisxvy0jr7dIOba5XQ6jVrkKOfCAZcPQL1nERNXXOCp-W9MIYjbhmOPhjnDAgxubkyFZleGa4dnijfbCVAaGvO7MgKUUY_ePZqC3eKV8tUPQSodTgjI2tDoVKxZrpu3M9KhOHWRXTaEAXuN/s320/op;%27;kkjObraz2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgehgV8gtWwtgMxSwfyD9VTPRgEVAE4n_XR967EUPQagJJlVpKUKlpbeG0kfKzSrnNZGia7OaO83HJSAshovW0xbN6FM2eBjrABZ7bolhaKLTjeczOTSrI_WQyRNmOkTroYYvYMiH9u7pul/s1600/zak%C5%82adka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="168" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgehgV8gtWwtgMxSwfyD9VTPRgEVAE4n_XR967EUPQagJJlVpKUKlpbeG0kfKzSrnNZGia7OaO83HJSAshovW0xbN6FM2eBjrABZ7bolhaKLTjeczOTSrI_WQyRNmOkTroYYvYMiH9u7pul/s320/zak%C5%82adka.jpg" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />Wymiary:<br /><br /><br /><b>Materiały:</b> Elementy metalowe, elementy posrebrzane</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Skąd pomysł na zniczową zakładkę? Na pewno Wam nie raz wspomniałyśmy, że oprócz tego, że obie jesteśmy wielkimi Potteromaniaczkami jesteśmy także wielkimi Molami Ksiązkowymi. A który Potteromaniak nie chciałby mieć Potterowej zakładki? Śmiało, prosimy się zgłaszać. Nikt? No, to sprawa jasna :D</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Zakładka jest leciutka, prosta i przyjemna. Można jej użyć do zaznaczenia ulubionego cytatu, bądź ostatnio czytanej książki. Jej ogromną zaletą jest to, że w ogóle się nie niszczy ani nie zużywa (czego nie można powiedzieć o papierowych zakładkach), no, a przy tym jak wygląda! Pozwolimy sobie nieskromnie przypuścić, że każdemu oczytanemu Pottermaniakowi się spodoba. Warto ją mieć choćby dlatego, że czytając od razu staje się przyjemniejsze, gdy malutki, uroczy ażurowy zniczyk powiewa obok okładki. Nawet nudne lektury wydają się bardziej emocjonujące niż
zwykle //chociaż co do "Chłopów" to takiego przekonania to ja nie
mam...ale ciągle dobrej myśli jestem ;] ~Lily//.. Chociaż, nie, wybaczcie. Jesteśmy Wam winne sprostowanie, zanim będzie za późno i z bananem na twarzy i zniczową zakładką w ręce chwycicie, dajmy na to, "Alfabetyczny spis zabytków Pcimia Dolnego" lub, co gorsza... Potop pióra Sienkiewicza, utwierdzeni w przekonaniu, że czeka Was przygoda życia. Tego, niestety... nie jesteśmy w stanie Wam zagwarantować. Co prawda jest takie powiedzenie... Nie oceniaj książki po okładce. True. Jednak są wyjątki od tej reguły i występują zazwyczaj właśnie wśród szkolnych lektur. A jeśli a okładce napisane jest, na przykład, "Chłopi", albo "Cierpienia młodego Wertera"... wtedy możecie się zacząć psychicznie przygotowywać na prawdziwą męczarnię, najlepiej, zanim z resztką naiwnej nadziei zaczniecie czytać pierwszą stronę. To może być nawet niebezpieczne, powodować uszczerbki na zdrowiu psychicznym. Mówimy serio. Serio serio. Dwa żywe przykłady potwierdzające tę tezę właśnie na zmianę piszą posta. I muszą już chyba kończyć, bo późno się robi, a wyżej wymienione lektury same się nie przeczytają... Trzymajcie za nas kciuki, żebyśmy wyszły z tego żywe...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span>
Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-90319554308530581992013-09-06T20:00:00.000+02:002013-09-14T16:37:01.648+02:00Niespodzianki część druga, czyli... KONKURS z Aleeex!<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br /></span></span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">
<b>*UWAGA!</b></span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b>- Przypominamy, że zadanie konkursowe polega na zobrazowaniu DZIAŁANIA zaklęcia, a nie samej osoby, która je rzuca.</b><br />
- </span><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Do zgłoszenia pracy konkursowej prosimy dołączyć link do Waszego konta, za pomocą którego obserwujecie blogi organizatorów.</span><br />
<br />
<hr />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
<br />
Witajcie po raz kolejny :D</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Jak widać, szalejemy ostatnio w związku z niespodziankami i częstotliwością dodawania postów :D</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Zgodnie z obietnicą, dziś ogłosimy niespodzianki część drugą, a jest to...</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><b><br />
KONKURS</b>, jakiego jeszcze nie było!</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Wraz z <a href="http://aleeexsmile.blogspot.com/" target="_blank">Aleeex Smile</a> wpadłyśmy na pomysł, aby osłodzić Wam nieco brutalny powrót do niewesołych szkolnych realiów... I tym samym zaoferować Wam jeszcze jedną szansę od losu na otrzymanie wymarzonego listu z Hogwartu :D Zapraszamy do niepowtarzalnej, magicznej zabawy!</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8aYiTsGWDhmHUjCQaPnsUnjgMfk5nFOhmZmlC5WlH4ilmo3w786lt624quprpyop4dUJElCuqZ9J4ZSf9nC0tvavV-Xf04X68xD5shlEDz_t871Cc57WOkuh6MPM8XcyAwhbpDdHUJl3U/s1600/zdj%C4%99cie+g%C5%82%C3%B3wne!.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="319" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8aYiTsGWDhmHUjCQaPnsUnjgMfk5nFOhmZmlC5WlH4ilmo3w786lt624quprpyop4dUJElCuqZ9J4ZSf9nC0tvavV-Xf04X68xD5shlEDz_t871Cc57WOkuh6MPM8XcyAwhbpDdHUJl3U/s320/zdj%C4%99cie+g%C5%82%C3%B3wne!.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: large;">Zadanie konkursowe</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Aby wygrać magiczne nagrody należy zobrazować <b>działanie*</b> dowolnego zaklęcia, które zostało wymienione w cyklu książek „Harry Potter”, wykonując zdjęcie, na którym musi znaleźć się osoba biorąca udział w konkursie. Dozwolona jest graficzna obróbka zdjęć, jednak nie dopuszczalne jest wykorzystanie elementów, których osoba biorąca udział w konkursie nie jest autorem. Do pracy konkursowej należy dołączyć opis działania i nazwę zaklęcia.</span><br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUq1YFI0Tqxw6es798vS99s0eC4GGwT4QJseVHhDQUznyxrvWI3WT88_WlRz4j7SQa5IXlw0fNQVDLbf2tMWWX1AWs_RfKaZ2-l25k2mnERBcSjysDoup_pXZgv3g5yongR9hlFYjPhbzy/s1600/anigif2.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUq1YFI0Tqxw6es798vS99s0eC4GGwT4QJseVHhDQUznyxrvWI3WT88_WlRz4j7SQa5IXlw0fNQVDLbf2tMWWX1AWs_RfKaZ2-l25k2mnERBcSjysDoup_pXZgv3g5yongR9hlFYjPhbzy/s320/anigif2.gif" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: large;">Nagrody</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Do zgarnięcia są wyjątkowe nagrody, wybrane z naszego skromnego asortymentu.</span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Co można wygrać? </span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><b><br />
<u>1. miejsce – List z Hogwartu</u></b></i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Ręcznie wykonana replika filmowego listu, zaadresowana właśnie do Ciebie! List jest starannie dopracowany w szczegółach - od postarzanego tajemną recepturą papieru, do złudzenia przypominającego pergamin, poprzez odręczny podpis Minervy McGonagall, po najprawdziwszą hogwarcką pieczęć lakową! W kopercie znajduje się oczywiście bilet, zapewniający podróż pociągiem Hogwart's Express z peronu 9 i 3/4, jak i lista niezbędnych podręczników i wyposażenia, które koniecznie musicie zdobyć przed udaniem się do szkoły. </i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i><u><b>2. miejsce – Znicz - zakładka do książki </b></u></i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Ozdobna zakładka metalowa z ażurowym złotym zniczem na łańcuszku. Nada się zarówno do zaznaczenia ostatnio czytanej strony w księgach zaklęć i spisach eliksirów, jak i najzwyklejszych mugolskich książek. W ciągu roku szkolnego, na pewno umili Wam przeczytanie nawet najnudniejszej mugolskiej lektury. </i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><u><i><b>3. miejsce – Insygnia Śmierci – Breloczek </b></i></u></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Niepowtarzalny breloczek z Insygniami Śmierci, można przypiąć go do kluczy, udekorować nim biurko lub zawiesić na łańcuszku i nosić jako biżuterię. </i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><br />
</span> <span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><u><i><b>Wyróżnienia</b></i></u></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><i>Dla prac, które znacznie się wyróżnią i zachwycą organizatorów, przewidzenie są także wyróżnienia – kupony rabatowe, dzięki którym taniej można dokonać zakupów na <a class="_553k" href="http://lumos-art.blogspot.com/" rel="nofollow" target="_blank">http://lumos-art.blogspot.com/</a></i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span style="font-size: large;"><br />
Regulamin - zasady, których trzeba przestrzegać. </span></span><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">1. Organizatorem konkursu jest <span style="mso-spacerun: yes;"> </span><a href="http://aleeexsmile.blogspot.com/" target="_blank">aleeexsmile</a><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>i <i><a href="http://lumos-art.blogspot.com/" target="_blank">Lumos Art</a>.</i></span><br />
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">2. Konkurs trwa od 06.09 do 27.09.2013 roku.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">3. Ogłoszenie wyników nastąpi<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>04.10.2013 roku – tydzień po dacie zakończenia nadsyłania prac.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">4. Warunkiem wzięcia udziału <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>w konkursie jest dodanie blogów: <a href="http://aleeexsmile.blogspot.com/">http://aleeexsmile.blogspot.com/</a><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>i <i><a href="http://lumos-art.blogspot.com/" target="_blank">Lumos Art</a></i><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>do obserwowanych w usłudze bloggera. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">5.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Prace konkursową należy wysłać na adres <a href="mailto:konkurs.alexsmile.lumosart@op.pl">konkurs.alexsmile.lumosart@op.pl</a> wraz ze swoim imieniem i nazwiskiem. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Osoby niepełnoletnie muszą dołączyć pisemną zgodę rodziców na Wasz udział w konkursie. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">6. Zdjęcie konkursowe musi przedstawiać działanie zaklęcia, które zostało wymienione w cyklu książek „Harry Potter”.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">6. Na zdjęciu musi pojawić się osoba biorąca udział w konkursie.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">7. Do zdjęcia należy dołączyć opis działania zaklęcia, które obrazuje praca konkursowe i jego nazwę. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">7.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Osoba wysyłająca pracę na konkurs musi mieć do niej pełne prawa autorskie. Niedozwolone jest kopiowanie cudzych prac i ich fragmentów.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">8. Dopuszczalna jest obróbka<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>graficzna, jednakże praca konkursowa nie może zawierać elementów, których osoba biorąca udział w konkursie nie jest autorem. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">9.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>W konkursie może wziąć udział każdy mieszkaniec Rzeczpospolitej Polskiej.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">10. Oceny prac i wyłonienia zwycięzcy dokonają organizatorzy konkursu.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Oficjalne wyniki pojawią się na łamach obu <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>blogów<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>04.10.2013 roku i są nieodwołalne.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">11. Osoba biorąca udział w konkursie zgadza się na przetwarzanie swoich danych osobowych w celu wyłonienia zwycięzcy konkursu.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">12. Wysyłając swoją pracę, uczestnik konkursu akceptuje jego regulamin i<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>wyraża zgodę na ewentualną publikację jego pracy na łamach tego bloga. </span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">13. <span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Aby konkurs został rozstrzygnięty, musi zostać nadesłane co najmniej 10 prac.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">14. Uczestnik, który nie spełni warunków zapisanych w powyższym regulaminie zostanie zdyskwalifikowany.</span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">15. Organizatorzy zastrzegają możliwość zmiany regulaminu, a także nagród, jeśli poziom nadesłanych prac będzie niski.</span><br />
<div class="_3hi clearfix">
<div class="_38 direction_ltr">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"></span></div>
<div class="_1yr">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"></span></div>
</div>
<div class="_38 direction_ltr">
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;"><span class="null">16. Każdy może nadesłać tylko jedną pracę.</span></span></div>
<span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Mamy nadzieję, że podobają Wam się nagrody i konkursowe zadanie. Czekamy na Wasze prace! Powodzenia<br />
<b>17. </b></span><b><span style="font-family: Georgia,"Times New Roman",serif;">Do zgłoszenia pracy konkursowej prosimy dołączyć link do Waszego konta, za pomocą którego obserwujecie blogi organizatorów.</span></b>Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com31tag:blogger.com,1999:blog-6066127896784080416.post-34981437077588224122013-09-05T22:20:00.000+02:002013-10-06T19:18:08.272+02:00[047] - List z Hogwartu!Czyli Niespodzianka, której wszyscy się od dawna spodziewali :D<br />
<br />
Witajcie!<br />
Iiii stało się. Znaczna część naszej niespodzianki zostanie wyjaśniona w dzisiejszym poście. Nie mogłyśmy się powstrzymać przed nadaniem postowi takiego, a nie innego tytułu - potem nieco go zmienimy ;P<br />
Pozwolimy sobie zapożyczyć wstęp od Olivera Wooda. Otóż, z pełną świadomością wagi tych słów... To jest to. Coś naprawdę wielkiego. Coś, na co wszyscy czekaliśmy...<br />
Pierwszy września już dawno za nami, a list z Hogwartu nie dotarł i tym razem.<br />
Zastanawialiście się kiedyś, gdzie on się do cholibki jasnej podziewał przez te wszystkie lata? Wyczekiwanie 11 urodzin,
następnie, przeżywszy rozczarowanie pocieszenie się nadzieją, że wina
leży po
stronie Poczty Polskiej i już w tym, właśnie w tym roku przyślą sową
sprostowanie, albo - lepiej! - Hagrid odbierze Was osobiście, prowadząc
przez ceglaną furtkę do magicznego świata? Nie w tym roku? To za rok.
Może następny? A kolejny...? Jeszcze jeden.....? Tak. Znamy ten ból...
To uczucie z pewnością podziela całą rzesza Potteromanów na całym
świecie. Z czasem traciliśmy nadzieję, niektórzy z nas odłożyli marzenia
na bok i zajęli się budowaniem swego życia w świecie mugoli. My jednak nie mamy w zwyczaju rezygnować z marzeń. Skoro przez te wszystkie lata list z Hogwartu nie trafił pod nasz adres, uznałyśmy, że najwyższy czas, aby to zmienić, a więc postanowiłyśmy wziąć sprawy w swoje ręce... Długo pracowałyśmy, żeby efekty naszego dłubania nadawały się do pokazania szerszemu gronu. W końcu, po nieco ponad roku opracowywania projektów i dopieszczania szczegółów, nadszedł czas, aby efekty ujrzały światło dzienne...<br />
[cięcie]<br />
Dobra, dobra, żeby nikt nie powiedział, że Miona i Lily powinny
zainwestować w Snickersa, bo zaczynają gwiazdorzyć <i>//Dieta nie pozwala
;_; JaPko może być? ~Miona// //Miona odchudza sie z dementora na chyba
różdzkę ._. ~Lily//</i>, przejdziemy do rzeczy. <br />
Tak, postanowiłyśmy naprawić błąd, za sprawą którego w wieku 11 lat List z Hogwartu jakomś cudem do Was nie dotarł. Nie ma znaczenia, z jakiego powodu do tej pory nie otrzymaliście listu -
czy to fatalny błąd w Hogwarckich spisach, czy może małe
niedociągnięcie ze strony Poczty Poslkiej <i>//lub Dumbledore zjadł za dużo
musów-świstusów i jakoś tak wyszło...nie wnikam ._. ~Lily/</i>/ przedawkował dropsy... Cytrynowe, rzecz jasna ~Miona// A może to
rodzice go ukryli <i>//rzecz jasna list, a nie Dumbledora z jego musami xD ~Miona//</i>? Spekulacje odsuńmy na bok, bo już teraz każdy z Was
może mieć swoją własną, najprawdziwszą replikę listu z
odręcznym podpisem wicedyrektor McGonnagall, oraz jedynym w swoim
rodzaju biletem na Hogwart's Express - niepowtarzalną przepustkę do
magicznego świata!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK5TRoIy9kJl_GJESKH0jy4qXRIZrjSk8yo-BMZQUQFRZXay71Zo3IMxEOU2U7A1XynNvCn_msgM5oZW0fwH_rRQqLHjf3NEoNP90X9c0AkyglPuRjwhmBq-VMW_3ND6CPvKgWVZ4dbJ4D/s1600/hogwarts%2527letter+by+Lumos+Art+%25282%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="218" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgK5TRoIy9kJl_GJESKH0jy4qXRIZrjSk8yo-BMZQUQFRZXay71Zo3IMxEOU2U7A1XynNvCn_msgM5oZW0fwH_rRQqLHjf3NEoNP90X9c0AkyglPuRjwhmBq-VMW_3ND6CPvKgWVZ4dbJ4D/s320/hogwarts%2527letter+by+Lumos+Art+%25282%2529.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGPR5xqJM8ulrVYPJvG4_Z5pPXHlUlVGn7kZqsH6d5AYCVRSlDZWdfYY9_6HnRPkoMLapTE60MSXrBSmdpK7_I2iOCFZr3Tj-ex0gC6nLFDWFM-bhk9RBQZTopi8opAw-9ZoVdl5cAEeO7/s1600/hogwarts%2527letter+by+Lumos+Art+%25281%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="262" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGPR5xqJM8ulrVYPJvG4_Z5pPXHlUlVGn7kZqsH6d5AYCVRSlDZWdfYY9_6HnRPkoMLapTE60MSXrBSmdpK7_I2iOCFZr3Tj-ex0gC6nLFDWFM-bhk9RBQZTopi8opAw-9ZoVdl5cAEeO7/s320/hogwarts%2527letter+by+Lumos+Art+%25281%2529.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYuxcp40eKPYkjyS8tYz7XKlOYXT6btmTx4C7_8tb038hBAqyCzv5UrWGfeNc4eeyfN2wTL1uj5yzmSFGQ-GH8_VSncMKjEJ9W-FZfJelawmoTmvyJtK2XmadVnZVMKre6p4oQ6FbkGilt/s1600/hogwarts%2527letter+by+Lumos+Art.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="223" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYuxcp40eKPYkjyS8tYz7XKlOYXT6btmTx4C7_8tb038hBAqyCzv5UrWGfeNc4eeyfN2wTL1uj5yzmSFGQ-GH8_VSncMKjEJ9W-FZfJelawmoTmvyJtK2XmadVnZVMKre6p4oQ6FbkGilt/s320/hogwarts%2527letter+by+Lumos+Art.jpg" width="320" /></a></div>
Różnica kolorów między przodem koperty, a resztą elementów wynika z innego oświetlenia, niestety na razie dysponujemy tylko takimi zdjęciami :(<br />
<br />
<br />
<br />
Jak widać, pierwszy list wykonałyśmy jako spolszczoną replikę listu Harrego Pottera, a dokładniej tego, który Harry dostał jako pierwszy. W końcu było ich na tyle dużo, że istnieje prawdopodobieństwo, że któryś "przypadkiem" znaleźliście przechadzając się ulicą Privet Drive w Little Whinning, rzucając tajemne zaklęcie szybkiego tłumacza...<br />
Zestaw składa się z zaadresowanej koperty, listu akceptacyjnego, biletu na pociąg Hogwart's Express odjeżdżającego z peronu 9 i 3/4, oraz, naturalnie, listy wszystkiego, co każdy uczeń będzie potrzebować na pierwszym roku. <i>//prawie jak lista podreczników w necie...prawie robi wielką róznice...to jest dużo fajniejsze~! ~Lily//</i><br />
Koperta, jak i wszystkie karty listu stylizowałyśmy na pergamin - ma nieco inną teksturę niż zwykły papier i jest (w zależności od tego, jak bardzo się nad nią pastwiłyśmy) <i>//a pastwiłysmy sie strasznie ;.; ~Lily//</i>, mniej lub bardziej zabarwiona odcieniami brązu. Zarówno imię przyszłego studenta, jak i podpis Wicedyrektorki Hogwartu zostały napisane ręcznie, szmaragdowozielonym atramentem <i>//Co prawda pozwoliłyśmy sobie wyręczyć Minervę, składając jej podpis, jednak z pewnością nie będzie miałą nam tego za złe :P ~Miona// // i nikt na nas nie doniesie za sfałszowanie podpisu do Ministerstwa Magii co? ;.; ~Lily//</i><br />
List zapieczętowany jest własnoręcznie rzeźbioną Hogwarcką pieczęcią, wzorowaną na tej pojawiającej się w filmie. Gra światła w ekranizacji pierwszej części jest nieco złudna, toteż na wszelki wypadek wykonałyśmy dwie wersje pieczęci - wklęsłą, oraz wypukłą. Tak by nie było żadnych niedomówień :><br />
Na dzisiaj kończymy - planowałyśmy, aby ten post był nieco bardziej uroczysty, ale i na to przyjdzie czas. No, jeżeli myślicie, że cała niespodzianka niniejszym przestała być niespodzianką, to możecie się jeszcze zdziwić. Już jutro (dokładnie za 21 godzin i 40 minut) dowiecie się, co takiego, powiązanego po części z dzisiejszym postem Wam jeszcze przyszykowałyśmy. Kto wie? Może posiadanie własnego listu z Hogwartu stanie się jeszcze bardziej realne? :><br />
<br />
----------<br />
Twój własny list z Hogwartu teraz do wygrania w najnowszym <a href="http://lumos-art.blogspot.com/2013/09/niespodzianki-czesc-druga-czyli-konkurs.html" target="_blank">KONKURSIE </a>:D<br />EDIT: KONKURS ROSTRZYGNIĘTY - <a href="http://lumos-art.blogspot.com/2013/10/wyniki-konkursu-d.html" target="_blank">KLIK</a><br />
<br />Lumos Arthttp://www.blogger.com/profile/00636671251041201902noreply@blogger.com21