Magiczny cytat:



Możecie się śmiać! Kiedyś ludzie uważali, że nie istnieje ględatek niepospolity czy chrapak krętorogi!
~Luna Lovegood

wtorek, 7 maja 2013

[038] - Filmowe Rzodkiewki Luny, czyli filmowa replika!

Hej :)
Z racji, że niedługo matury, życzymy wszystkim Maturzystom połamania piór na egzaminach! Łączymy się z Wami w bólu i cierpieniu - nas za rok czeka to samo Matuuuuraaaa...//Na samą myśl dostaję gęsiej skórki... ~Miona// // raczej padaczka a nie gęsia skórka ~Lily//Już teraz bardzo ciężko o niej zapomnieć - nauczyciele wyraźnie temu zapobiegają, co rusz nękając nas słowami w guście:  "jak wy chcecie zdać MATURĘ", "To na pewno będzie na MATURZE" "na MATURZE nikt by ci tego nie uznał, tu jest Ze-ro pun-któw" //co dziwne nikt nie mówi słów... "tego się nie uczcie...tego nie będzie na maturze" ~Lily// Eeech, mamy aż/tylko //niepotrzebne skreślić - zależy od punktu widzenia ~Miona// rok, a już popadamy w tą całą maturalną paranoję... W związku z tym, pomimo, że w tym roku mamy wolne, nie możemy z niego w pełni skorzystać - w końcu czeka nas matuuuura, dlatego trzeba się do niej przygotować - a pomogą nam w tym 156651 zadane zadania maturalne, ze 4 arkusze do zrobienia, kilka wypracowań, projekciki, prezentacje... i może na deser parę kartkówek i sprawdzianów po przerwie, coby za lekko nie było. I tak oto czas wolny traci swe zaszczytne miano czasu wolnego. Kurtyna.
Przypłacimy to pewnie kilkoma zarwanymi nocami na parę dni przed powrotem do szkoły po przerwie, ale co tam - spięłyśmy się i udało nam się parę razy spotkać na caluuutki dzień tworzenia. Wasze zamówienia są już gotowe, powstała też obiecana seria zniczowych bransoletek, nowa kolejka dostępna od zaraz! W dodatku powstało parę nowych prac, nawet trochę książeczek w nowych odsłonach. Nie jesteśmy jednak w stanie określić, kiedy owe nowości ujrzą światło dzienne, bo, jak się okazało, mamy spore zaległości - my tu się chwalimy w miarę"świeżymi" pracami, a ta, którą pokażemy Wam dziś, czekała na opublikowanie... PÓŁ ROKU ._.
Obiecałyśmy ją gdzieś około posta z poprzednimi rzodkiewkami - które powstały jako nasza pierwsza interpretacja biżuterii Luny. Dziś przyszedł czas na zaprezentowanie tej filmowej repliki, wykonanej za pomocą dość ciężkiej, koralikowej techniki. Na tyle ciężkiej, że do tej pory się w niej szkolimy z pomocą siostry Miony, a jeszcze nie jesteśmy w stanie uzyskać takiego efektu. Dlatego dzisiejsze brawa kierujcie tylko do wyżej wspomnianej - nieco starszej potteromanki, która kolczyki wykonała jako wzór dla naszych przyszłych koralikowych prac. Dopóki się jednak nie dokształcimy, wszelkie zamówienia będą kierowane do Niej.
Kolczyki są barwne, stabilne i trójwymiarowe, plecione żyłką. Bigle przyczepiałyśmy już my, więc możemy zapewnić, że są posrebrzane. Luna byłaby dumna - zresztą, sama miała niemal identyczne:

Kolczyki na uszach filmowej Lumy - Evanny Lynch, która, co ciekawe, wykonała kolczyki dla swej postaci własnoręcznie. High Fife Evanna!

No doobra, koniec gadania, łapcie zdjęcia "naszych" //No co, przyczepiłyśmy bigle! ~Miona// //i ja chwaliłam! ._. ~Lily// i podziwiajcie, bo jest co podziwiać!




W rzeczywistości prezentują się lepiej niż na zdjęciach!
Wymiary:
wysokość rzodkiewki: 2,3 cm
wysokość wraz z biglem: ok. 4 cm
Materiały: drobne koraliki plastikowe, elementy posrebrzane

I jak? My jesteśmy pod ogromnym wrażeniem, że coś takiego można w ogóle wykonać z koralików //już w ogóle mamy kupione koraliki, żyłkę  bigle...brakuje tylko wiedzy jak to połączyć ._. ~Lily// Co zabawne, odniosłyśmy wrażenie, że praca wyszła dużo lepsza niż ta oferowana (tak, niedawno się dowiedziałyśmy, że Noble również je produkuje) przez oficjalny koncern z HP. Z tego względu, nie skorzystanie z możliwości kształcenia się u tak zdolnej mistrzyni, byłoby zbrodnią, której nie zamierzamy popełniać. Nasze "dokształcanie" będzie musiało niestety trochę poczekać, bo jak na razie toniemy we własnych pomysłach i jesteśmy w trakcie zgłębiania kolejnych technik samodzielnie - efekty tych prac już niedługo! Ale możemy Wam uroczyście przysiąc, że - prędzej czy później, w końcu pokażemy na blogu koralikowe rzodkiewki Lily i Miony.
A tak jeszcze w ramach uzupełnienia: "Umowy" rodzinne to jedyna forma współpracy tego właśnie typu, jaką przewidujemy. Duet Lumos Art pozostaje nadal zespołem dwuosobowym, a to, że raz na jakiś czas pokażemy coś "rodzinnego" na pewno tego nie zmieni :) //ale i tak Was kochamy ;3 ~Lily//

PS Ogarniamy bloglovin, a więcej info w następnym poście :)

Follow my blog with Bloglovin

15 komentarzy:

  1. Świetne kolczyki :)
    U mnie podobnie, też mówią że jak zrobimy coś tam źle to od razu zero punktów na maturze, a jestem w 1 klasie LO -.-

    OdpowiedzUsuń
  2. Super :D Uczcie się wykonywać je same ;P
    Podziwiam siostrę Miony ;))
    Pozdro :D
    http://szalone-zycie-zaczarowanej.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię koralikowe twory (sama troszeczkę się tym zajmuje :P) więc kolczyki mnie zauroczyły :D Gratulacje dla siostry ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. "Skożystanie"? Dziewczyny no, proszę Was :<
    Ale dobra, mniejsza, zmęczone jesteście, da się przeboleć, zwłaszcza iż kolczyki Wam się nad wyraz udały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zwrócenie uwagi :) Błąd już poprawiony, a co ciekawe, drugie "skorzystamy" napisałyśmy już poprawnie, no nie wiem... Rozdwojenie jaźni? :D
      ~Miona i Lily

      Usuń
  5. Nie wiem czemu, ale wydawało mi się, że jesteście starsze. To jako dobra ciocia powiem wam tak: po maturze okaże się, że szkoda było nerwów, a świat za murami szkoły średniej serwuje egzaminy dojrzałości jeszcze na wielu innych płaszczyznach. I jak tego nie zdać... to się robi znacznie większy problem ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie słodziaszne ^^ Dużo koralikowania musiałyście mieć ;)
    Ja tak mam, ale z testami gimnazjalnymi. Bo to na pewno będzie, uczcie się tego, to będzie -,- A jeszcze pierwszej klasy nie skończyłam...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja do matury jeszcze trzy lata, czyli pełen luzik. Uroki technikum. :D
    Kolczyki są boskie. Przekaż siostrze Miona. ;) Czekam jak nauczycie się samodzielnego koralikowania. Ja nieogrniam w jaki sposób można je połączyć. Magia! :O
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć, robisz tak piękne rzeczy, że powinnaś wziąć udział w tym konkursie. Wystarczy, że wyślesz zdjęcie jedengo ze swoich cudeniek, a możesz pojechać do Włoch.

    Buziaki i pozdrawiam
    https://www.facebook.com/KsiazkoSfera?sk=app_438403016253838&app_data

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczne kolczyki! :D a Luna jest moją ulubioną postacią z Pottera ^^
    btw. właśnie Was odkryłam i zostaję Waszym fanem :D jestem prze szczęśliwa, że Pottermaniacy wciąż istnieją i działają w sieci :))

    OdpowiedzUsuń
  10. kolczyki są genialne :) trafiłam na waszego bloga przypadkiem i jestem zachwycona :) na pewno bedę zaglądać częściej :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja również jestem pod wrażeniem, pierwszy raz w życiu widzę tego typu biżuterię :)

    PS. Nominowałam Waszego bloga u siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo wiele dla nas znaczy - jeśli macie jakieś uwagi bądź chcielibyście wyrazić swoją opinię - będziemy bardzo wdzięczne ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...