Piszemy do Was i nie możemy się skupić z przejęcia, gdyż jak zapewne wiecie wielkimi krokami zbliża się magiczny okres. Dwa wyśmienite tygodnie, w których każdy cudowny dzień płynie w zwolnionym tempie. Dni, w których możemy siedzieć razem na podłodze wokół porozrzucanych półfabrykatów i tworzyć nasze małe dzieła, bądź dopiero obmyślać projekty i dogadywać pomysły na kolejne. Sącząc słodką kawę mieć tą wspaniałą świadomość że... tylko te dwa tygodnie dzielą nas od powrotu do cholernej nagonki sprawdzianów... i mieć to wszystko gdzieś. Taak, to właśnie ferie - niepowtarzalny czas bez sprawdzianów i kartkówek, bez wiecznej
Nooooo ale zamiast wpędzać się w samozachwyt przejdźmy lepiej do przedstawienia Wam naszego nowego tworu... Bohaterkami dzisiejszego posta będą dwie małe przypinki, które wykonałyśmy w dość nietypowy sposób, a mianowicie sprytnie wykorzystując podstawy do przypinek "z odzysku" //ekolodzy - bądźcie dumni! :D ~Lily// Cóż tego, że wieki zakupiłyśmy specjalne bazy do przypinek, obmyśliłyśmy unikalne projekty, a nawet wykonałyśmy pierwsze sztuki. Kto by się przejmował, że zapowiadamy te oryginalne przypinki wykonane od zera przez nas praktycznie od początku powstania bloga - musicie nam wybaczyć, że sentyment nie pozwala nam opublikować tamtych, dopóki nie wyczerpią nam się zapasy tych odzyskowych :D
Poprzednie przypinki pokazywałyśmy Wam tutaj - namarudziłyśmy się wtedy nieźle na temat złosliwie upadających przypinek i trzęsących łapek Miony - tym razem //o dziwo! ~Miona// obyło się bez żadnej awarii i z dumą możemy Wam pokazać końcowe efekty naszej pracy :D
Przypinki z godłem Hogwartu w czerni i bieli
Przypinka z wycinkiem z Mapy Huncwotów (dużo, dużo wyraźniejsze w rzeczywistości)
I na deser przypinka z znaczkiem Gwardii Dumbledore'a (Dumbledore's Army w oryginale :D)
Materiały: bazy do przypinek z odzysku, lakier i farbka akrylowa
Wymiary: średnica około 2,4 cm każda
Przypinki pokryłyśmy warstwą lakieru akrylowego, po bokach domalowałyśmy czarną ramkę // która się nie rozmazała, nie spadła, nie przykleiła do szafki... Jestem taka dumna! ~Miona //*łzy wzrudzenia* chlip ;_; ~Lily// Zdjęcia wyszły paskudne, bo lakier bądź co bądź się nieźle błyszczy, a aparat się chyba uwziął i za żadne skarby nie chciał wyostrzyć zdjęcia przypince, ale możecie wierzyć na słowo - ostatecznym rozrachunku... niewiele się różnią od wykonanych fabrycznie! Fakt, pracochłonne toto trochę jest, ale gdzie można trafić potterowe przypinki?
Wzory na przypinki własnoręcznie przerabiałyśmy w programach graficznych z różnych grafik znalezionych w czeluściach Internetu. Nieźle trzeba było się napocić, aby znaleźć coś, co by się nadawało na przypinkę, jednak jak się już rozpędziłyśmy, to nie nadążamy teraz z wycinaniem tego wszystkiego... Więc spodziewajcie się przypinkowej plagi, bo przecież żaden obrazek nie może się zmarnować! //wy nie wiecie...ile sie przegląda mój folder o barwnej nazwie "Potter"...8 dni o-o ~Lily//
Od momentu naszych ostatnich zapowiedzi przypinek nowej generacji minęło sporo czasu, zdążyłyśmy wypróbować parę sposobów i materiałów, aż końcu możemy z dumą przyznać, że efekty nareszcie nadają się, aby ujrzeć światło dzienne (toteż jak tylko się przeprosimy z aparatem, zaspamujemy bloga przypinkowym szałem!) :D
I tutaj musimy niestety zakończyć naszą gadaninę. Ferie coraz bliżej (jeszcze tylko kilka dni!) ale zanim zaczniemy ostateczne odliczanie warto by sobie przypomnieć o stertach kartkówek i sprawdzianów jakie nas jeszcze od owych ferii dzielą...
I to jest dobry pomysł- aby odliczać nie pozostałe dni, ale sprawdziany które nas dzielą od upragnionej i oczekiwanej laby //tym sposobem otrzymamy nieco większą licze niż liczba dni, ale kto by się przejmował xD ~Miona//. Ech, dopiero jak wyjdziemy żywe z tego szkolnego zgiełku będziemy mogły należycie docenić, jakim darem jest kilka wolnych chwil. Jeszc ze tylko parę dni! Trzymajcie się ciepło- zarówno ci, którzy już wypoczywa jak również ci, którzy na przerwę w nauce muszą jeszcze trochę poczekać.
Świetnie wyglądają te przypinki:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : http://addifashion.blogspot.com/ ;)
Jakiee one śliczne są :DD A pomysł pisania na maturze o Potterze niezły :D Mnie czeka za dwa lata egzamin gimnazjalny, może tak spróbuję xD
OdpowiedzUsuńŚwietne. *.*
OdpowiedzUsuńJezu, są cudowne! Najlepsza rzecz do tej pory na waszym blogu, przynajmniej według mnie! Ja je chcęęęęę!
OdpowiedzUsuńTylko przypinki Armi Śmierciożerców brakuje : D
OdpowiedzUsuńMi niestety ferie się już kończą : / Łeee, beznadziejnie...
co tu dużo mówić - są przewspaniałe ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Wasze posty :)
OdpowiedzUsuńA przypinki po prostu świetne ^^
Osobiście najbardziej podoba mi się ta z GD (zaawsze chciałam tam należeć!).
U mnie też ostatnio pojawił się potterowy post ;D
Pozdrawiam serdecznie :)