Witajcie :D
Wakacje nam mijają wyjątkowo przyjemnie i twórczo, dzięki czemu powoli przepoczwarzamy się z naszych szkolno-maturalnych postaci Zombie
Miony i Zombie Lily w normalne //co w naszym przypadku jest
nieszczególnie trafnym określeniem ~Miona//, żywe dziewczyny. Zaczęły nam nawet odrastać włosy, rzęsy, i brwi //które niemal całkowicie zgubiłyśmy już na początku kwietnia... A to co zostało, zaczynało siwieć ;-; ~Miona//.
Może Wam się to wydawać dziwne, ale pomimo tego, że rozdanie świadectw dojrzałości za nami i coraz mniej czasu dzieli nas od kolejnych ważnych decyzji, pierwszego roku studiów i pierwszy okres w naszym życiu, w którym Spokojna Egzystencja Staje się J****ą Apokalipsą (szerzej znana jako - SESJA)... Nam wciąż śnią się po nocach te cholerne matury xD Chociaż po odebraniu wyników emocje znacznie opadły ;)
Całe szczęście, że mimo wszystko wena dotrzymuje nam towarzystwa w tych zatrważających momentach, co daje nam jakąś nadzieję na przyszłość :P
Tymczasem my staramy się wykorzystać każdy dzień w stu procentach i chociaż część tego czasu przeznaczać na lumosa. A nie jest łatwo, bo w końcu mamy tyle czasu, że aż ciężko się zdecydować, w co by go można zainwestować...
W końcu zdecydowałyśmy się odświeżyć nasz najukochańszy, zniczowy motyw! A wszystko to za sprawą odnalezienia zdjęć, będących dokumentacją pewnego zamówienia specjalnego ;)
Zanim pokażemy Wam fotki, lojalnie ostrzegamy, że ich jakość jest zgoła
tragiczna - były robione w biegu przed zapakowaniem kompleciku do
wysyłki ;)
Wieki temu napisała do nas przemiła Klientka z prośbą wykonania kompleciku zniczowego, jaki jeszcze się u nas na blogu nie pojawił... Nie mogłyśmy nie przyjąć tego zamówienia!
Motyw, jak się potem okazało, jest dużo bardziej popularny w Internetach niż początkowo sądziłyśmy, ale tak to już jest - myślimy, że dokonujemy przełomowego odkrycia w dziedzinie potterowego handmade... A to na drugim końcu świata ktoś zdążył wpaść na coś podejrzanie podobnego :P
Komplecik składał się z drobnej zawieszki charms, kolczyków, i wisiorka wraz z łańcuszkiem. Do charmsa i kolczyków wykorzystałyśmy najdrobniejsze zniczowe elementy, jakie udało nam się kupić, naszyjnik za to jest już nieco bardziej okazały ;) Wspólnie z klientką zdecydowałyśmy się na wybór klasycznych, pełnych metalowych koralików. Co nie zmienia faktu, że wariacja z ich ażurową wersją również zdążyła powstać :P
Tak się rozgadałyśmy, a właśnie do nas dotarło, że od jutra wszyscy macie oficjalne, wyczekane wakacje :D Chyba będzie trzeba to jakoś uczcić...
Tym optymistycznym akcentem żegnamy się z Wami i życzymy wszystkim wspaniałego, słonecznego wypoczynku od szarej szkolnej rzeczywistości. Śpieszcie się korzystać z wakacji, bo tak szybko odchodzą!
Magiczny cytat:
Możecie się śmiać! Kiedyś ludzie uważali, że nie istnieje ględatek niepospolity czy chrapak krętorogi! ~Luna Lovegood |
Śliczne są! Kurcze, też chcę takie :D
OdpowiedzUsuńCudowne :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam specjalnie przekonana do zniczowych motywów, ale ten komplet jest naprawdę uroczy.
OdpowiedzUsuńsłodko wyglądaja :) fajne są też bluzy harry potter dla potterheads takie :)
OdpowiedzUsuń