Witajcie!
A o czym dzisiaj? Dziś zaprezentujemy Wam osiemnastkową Kartkę z Mapą Huncwotów! Macie deżawi? Słusznie - podobny motyw mieliście okazję oglądać przy okazji posta z serii "Potterowych prezentów" - była to kartka urodzinowa dla Lily, wykonana przez Mionę. Co więc sprawiło, że zapragnęłyśmy powtórzyć ten motyw? Urodziny córki pewnej przemiłej Klientki, która zainspirowana wypocinami Miony, zaproponowała nam stworzenie podobnej kartki :D
Szczegółowy projekt jest wynikiem consensusu po długiej wymianie maili, jednak znakomita większość koncepcji wyszła ze strony pani Mamy.
Jako, że przy kartce nie było zbyt wiele roboty dla dwóch par rąk, jej wykonania podjęła się Miona, //następnie ciężko się pochorowała, z zaniemówieniem włącznie ~Miona//. Na szczęście wszystko w końcu się udało, kartka dotarła na czas, a obdarowana nią Solenizantka była kartką "oczarowana" :)
Kartka, która powstała tym razem, znacznie się różni od motywu pokazywanego wcześniej. Zasadniczą różnicą jest jej wielkość - zamiast niewielkiego, rozkładanego kwadratu mamy dwustronnie złożoną kartkę A4, otwierającą się w typowo huncwocki sposób. Ze zmianą wielkości wiąże się także powiększenie "horyzontów" na rysunku - dzięki temu z przodu udało się wcisnąć pomniejszony szkic całej Mapy Huncwotów i zrealizować magiczny projekt wnętrza kartki, który pozostanie naszą wspólną tajemnicą :) Możemy Wam zdradzić, że pojawiły się piękne życzenia ułożone przez Klientkę, oraz huncwockie ścieżki, (rzecz jasna z bucików) rozstrzelone po całej stronie i prowadzące w różne ciekawe miejsca, symbolicznie oznaczone zwojami pergaminu. Z tyłu widnieje aranżacja fragmentu Mapy Huncwotów przedstawiającego Zakazany Las i Jezioro - w oryginale utworzone przez angielskie napisy, w urodzinowej wersji - przez różnorodne życzenia pisane łaciną :D //zwykłe napisy są meinstrymowe ~Lily// Tym razem trzeba było znaleźć ich nieco więcej, bo przy dwa razy większej przestrzeni głupio powtarzać jedno "Pulrimos Annos!" przez pół kartki. Tutaj doszukacie się również życzenia pomyślnego zdania egzaminu dojrzałości, dostania się na wymarzone studia, jak i... wypasionej fury :P //jak znalazłam takie życzonko po łacinie to nie byłam w stanie się powstrzymać, żeby gdzieś go nie wcisnąć :P ~Miona//A nam ucięło pożegnanie. Z racji, że długi weekend dobiega końca, życzymy Wam zapasu kawy i motywacji na tą resztkę tygodnia, coby jakoś tą szkołę przetrwać :P My pocieszamy się myślą, że już w piątek mamy długo wyczekiwane spotkanie twórcze, na którym będzie się działo...
Przecudna! Chętnie zrobiłabym taką przyjaciółce, niestety Pan Sienkiewicz wzywa :D
OdpowiedzUsuńJa Cię!!! Zakochałam się!! Zmuszę moją przyjaciółkę żeby mi taką kupiła na 18. ;D
OdpowiedzUsuńDo mojej osiemnastki jeszcze trochę czasu, ale już pragnę *.*
OdpowiedzUsuńNiesamowita!!! Nigdy nie widziałam lepszej kartki urodzinowej :D
OdpowiedzUsuńGdybym taką dostała, byłabym w siódmym niebie.
OdpowiedzUsuńKartka jest śliczna! :) Jest jakaś szansa, że można u Was takową zamówić? :D
OdpowiedzUsuńWysłałam Wam maila. :P
UsuńCudna ♥ Chciałabym taką dostać. Chyba sama ją sobie kupię na urodziny. :D
OdpowiedzUsuńPomysł oryginalny i jak najbardziej chciałabym takową dostać. Bardzo mi się podoba i wzór i wykonanie jak i materiały. Wogóle wasz blog jest zachwycający jak i muzyka. Pozdrawiam i wyczekuję kolejnych handmade
OdpowiedzUsuń~Olciak
sm-przerwanatradycja.blogspot.com
moja przyjacciółka ma niedługo urodziny (niedługo?! w styczniu!) i chcę jej dać coś oryginalnego.ona jedyna mnie rozumie, że piszę (ona też). myslę o samodzielnej pracy (mam 12 lat i kocham rękodzielo, jeśli to w dobie kompów coś znaczy...). może czekolada milka z Waszym opakowaniem (no ale samodzielnie, zrobiona przeze mnie, jeśli można i nie narusza to regulaminu...). może kartka białego brulionu pomalowana torebką po herbacie i na niej życzenia... ale co jeszcze? jak robi się tak piękne kolczyki? podacie przepis? może zrobię broszkę z IŚ bo kumam spodób wykonania, ale czy to nie narusza regulaminu? nie chciałabym Was i Waszej twórczości obrazić, więc pytam i jakzrobić kolczyki z np. IŚ?
OdpowiedzUsuńcałuski i weny
Romilda Asteria Ellis
potterowski blog mojego autorstwa też istnieje ale z opowiadaniem...
Witaj
OdpowiedzUsuńW każdą naszą pracę wkładamy wielę pracy i serca - począwszy od projektu, poprzez wykonanie, na końcowych dopieszczeniach kończąc. Piszesz, że kochasz rękodzieło - a więc w pewnym sensie podzielasz naszą pasję, czyli domyślasz się, że najwięcej frajdy sprawiają rzeczy, które wymyślisz sama od całkowitego zera, według własnego pomysłu i projektu.
Mamy złotą zasadę: nie zdradzamy patentów, nad którymi siedziałyśmy godzinami, tygodniami, czasem nawet miesiącami - sporo nas kosztowało, żeby coś wymyślić, na pewno nie po to, aby kto inny miał instrukcję podane na talerzu. Mamy nadzieję, że to zrozumiesz, szczególnie, że najwięcej frajdy sprawia właśnie kombinowanie i tworzenie własnych sposobów - pomyśl, o ile bardziej zadowoli cię praca, która bedzie wykonana od początku do końca przez ciebie
Czy nie naruszasz regulaminu? Tematyka Potterowa ostatnio zalała internet - gdy rozpoczynałyśmy przygodę z potterowym handmade, nasz pomysł był oryginalny, jednak nie potrzeba było wiele czasu, aby parę osób "zainspirowało się" i wykonało parę rzeczy identycznych, jak nasze, podając pomysł za swój. Nikt nikomu nic nie może zabronić, a żaden regulamin nic tu nie zmieni.
Nie widzimy natomiast nic złego w tym, żebyś zrobiła przyjaciółce własnoręczny potterowy prezent, z motywem, jakim chcesz. Jeśli lubisz i potrafisz to robić, życzymy Ci powodzenia w realizacji pomysłów - najważniejsze, by były one oryginalne i od serca, a na pewno prezent sprawi wiele radości obdarowanej osobie.
Pozdrawiamy
~Miona i Lily
Kartka cudna! :D jest naprawdę świetna ;) Łapa, Rogacz, Lunatyk i Glizdogon byli by z Was dumni :)
OdpowiedzUsuńŚwietna! Jak ja bym chciała taką dostać ;)
OdpowiedzUsuń