Magiczny cytat:



Możecie się śmiać! Kiedyś ludzie uważali, że nie istnieje ględatek niepospolity czy chrapak krętorogi!
~Luna Lovegood

niedziela, 12 stycznia 2014

[059] - Krukoorły... Czyli kolczyki dla Krukonki!

Hejka!
Co tam ciekawego u Was? Mam nadzieję, że wszystko w porządku w końcu nowy rok, nowe nadzieję, koniec semestru i wszelkich marzeń na dobre oceny... Postanowienia noworoczne pewnie wypełniacie w pełni zapału ;) //wcale nie mam na myśli moich postanowień noworocznych...które zostały w starym roku...~Lily//. Słowem nowy rok szkolny miał być pełen "ochów" i "achów" jak i również wielkich nadziei...ale z wiekiem chyba powoli zdajemy sobie sprawę z tego, że nie wiele będzie się różnił od zeszłego. Podobnie też będzie z tym rokiem blogowym. Ale jednym z naszych noworocznych postanowień był kilka ważnych punktów, które koniecznie musimy wam przedstawić. Oczywiście to tylko skrawek naszej ogromnej listy...ale kto by chciał to czytać //na pewno nie my! ~Lily//
1. Wciąż tworzyć
2. Tworzyć więcej
3. Tworzyć do upadłego
4. Zrobić w końcu dobre naleśniczki //tym razem nie przykleić ich do sufitu, prawda Lilu? ~ Miona//
5. Twooooorzyć
Zgodzicie się, że punkty ważne nieprawdaż? ._.
Wracając nieco na ziemię, musimy poruszyć pewną ważną kwestię, związaną właśnie z naszymi ambitnymi planami - ale może lepiej będzie, jeśli przełożymy to na przyszły tydzień ;)
Ważne jest to, że patrząc na wszystkie nasze zeszłoroczne produkty zrobiło nam się trochę za czerwono... Nasza gorąca, Gryfońska krew niewątpliwie dała o sobie znać. A my, wbrew pozorom, lubimy też błękity //szczególnie, że się nagle okazało, że jedna z nas po tych wszystkich latach w domu Lwa bardziej się nadaje do Ravenclawu :P ~Miona// , żółcie jak i nawet zielenie...więc...nie możemy tak faworyzować Gryfonów... A już tym bardziej zapominać o którymkolwiek z pozostałych... Na przykład o biednych Krukonach //Miona i Lily - <bad poker face> ~Miona/
Jak już wielokrotnie się rozwodziłyśmy, każdy z dumnych domów posiada swoje własne, szlachetne zwierzątko za patrona. Jedni bardziej śliskie, inni puchate, futrzaste, pierzaste czy też po prostu urocze... Jednak po paru miesiącach słodkiej niewiedzy //Ze sklerozą, moi drodzy, jak widać da się żyć... ~Miona// dotarło do nas, że niemal każde zwierzątko zostało przedstawione już w naszej serii kolczyków, niemal każde... Bo ten zaszczyt ominął Krukonów!
Z tego względu dzisiaj pozwolimy sobie uzupełnić ten brak, z nadzieją, że Krukonki przyjmą od nas po raz kolejny gorące przeprosiny... Przed Państwem kolczyki-krukorły!






Hm... Krukorły? Wszystko dlatego, że bardzo ciężko było nam się zdecydować, czy skłonić się w stronę książkowych orłów, czy może filmowych kruków. Problem został rozwiązany praktycznie samoistnie - przez nasze skłonności do tworzenia neologizmów :P Tak więc, punkt widzenia zależy od punktu patrzenia - dla jednych są to kruki, inni uparcie obstawiają podobieństwo zawieszek do orłów.
Kolczyki są delikatne i mimo groźnych błysków srebrzystych dziobów - bardzo lekkie i ładnie prezentujące się na uchu. Całości dopełnia kolorystycznie dopasowany, niebieski kryształek - doskonale współgra z szatą w barwach domu, srebrno-niebieskim krawatem, czy nawet ciepłym krukońskim szalikiem lub czapką :D Każda Krukonka czy mała czy duża powinna być zadowolona ze schwytania takich kolczyków ;)
A Wy, którą wersję obstawiacie - Kruczą, czy Orlą? I którego ptaszka przypominają Wam owe kolczyki? Same jesteśmy ciekawe, jak sprawa wygląda z Waszej strony :)
Tym króciutkim podsumowaniem musimy się z Wami pożegnać - a wszystko za sprawą tego jednego, smutnego postanowienia noworocznego, które omówimy dopiero za tydzień. Trzymajcie się ciepło!

9 komentarzy:

  1. Śliczne kolczyki! Dla mnie to bardziej orły, ale do kruków też są podobne więc zostanę przy Krukoorłach;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja skłaniam się ku Krukom. Jakoś tak bardziej lubię te ptaki. :D Poza tym wolę być Krukonką (cóż, lata życia jako Gryfonka - parę kliknięć i zmiana domu :|) niż Orlą(?). Nieważne. :D
    Lista na nowy rok jest ważna. Pokrywa się z moją w większości punktów, zamieniam tylko 4 punkt na nieprzypalanie jajecznicy. Trochę wioska, jako technik żywienia powinnam z zamkniętymi oczami ją robić. :O
    Czekam na więcej kruczych (bądź orlich) dodatków!
    XOXO

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolczyki prześliczne ^^ Super, że w końcu się pojawiły :) Jak dla mnie godłem Ravenclaw'u zawsze był orzeł, choć muszę przyznać, że Wasze krukorły w rzeczy samej mogą uchodzić za jedno i drugie xD
    Pozdrawiam i życzę duuużo weny :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolczyki prześliczne ^^ Super, że w końcu się pojawiły :) Jak dla mnie godłem Ravenclaw'u zawsze był orzeł, choć muszę przyznać, że w rzeczy samej, Wasze Krukorły mogą uchodzić za jedno i drugie xD
    Pozdrawiam i życzę duuużo weny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Twórzcie jak najwięcej! :) trzymam kciuki za Wasze postanowienia noworoczne :)
    kolczyki z wyglądu wydają się być bardziej orle, ale skłaniałabym się raczej ku krukom, równie dostojnym ptakom :) wyszły w każdym razie świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ravenclaw forever <3 Kolczyki piękne, a wersja z krukorłami najbardziej do mnie przemawia, nie chcę faworyzować ani jednych, ani drugich ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem ,że bardzo lubicie tworzyć i lubicie też Harry'ego więc pomyślałam ,że mogę Wam zaproponować http://www.youtube.com/watch?v=qPvRxTMNJgY czyli złoty znicz robiony techniką origami modułowego :) Mam nadzieję ,ze pomysł się Wam spodoba :) Miłego Tworzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja tam uwielbiam książki. No i jestem patriotką. I sentymentalistką. Więc zdecydowanie orły. Kolczyki przepiękne, ale jednak jestem Ślizgonką. Dlatego czekam na inne ślizgońskie dodatki. Pozdrawiam
    ~Olciak

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo wiele dla nas znaczy - jeśli macie jakieś uwagi bądź chcielibyście wyrazić swoją opinię - będziemy bardzo wdzięczne ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...