Magiczny cytat:



Możecie się śmiać! Kiedyś ludzie uważali, że nie istnieje ględatek niepospolity czy chrapak krętorogi!
~Luna Lovegood

niedziela, 5 stycznia 2014

[058] - Nie w moją córkę... POTWORZE?!

Witajcie!
Co powiecie na nowego posta, nareszcie na czas? Tak? Proszę bardzo!

Dziś będzie coś z serii nowych //czytaj - wykonanych w wakacje i czekających na sfotografowanie do dziś ~Miona// produktów. A na początek mała retrospekcja. Kiedy to z Mionką z nieopisaną niecierpliwością czekałyśmy na kolejny film z serii, żeby zaspokoić potterowy głód niemal codziennie czytałyśmy znane już nam na pamięć //prawie jak podręczniki...z tą różnicą, że my nie znamy podręczników na pamięć ._. ~Lily// Hermione dislike this.  ~Miona// cytaty z serii. A zapewne wielu się z nami zgodzi, że definitywnie jednym z najlepszych fragmentów siódmej części jest sama Druga Bitwa o Hogwart. W miarę czytanie ciężko nie poczuć dramatyzmu tej sceny. Niewątpliwie, podobnie jak my, wielu fanów przeżywało ją razem z bohaterami. Ile osób płakało przy śmierci ulubionych bohaterów, ilu chciało chwycić różdżkę ruszając na pomoc czarodziejskiej braci? Domyślamy się, że zdecydowana większość z Was. Co więcej, nie znajdzie się chyba osoba, która nie zapamiętała słynnej sceny z Molly w roli głównej.
Naszym zdaniem scena kiedy Molly broni Ginny jest zdecydowanie jedną z lepszych scen ukazującą stosunki między rodzicami a dziećmi. Matczyna miłość lvl hard... Co tu dużo mówić... Tego się po prostu nie da opisać, to koniecznie trzeba... Zacytować!



"Bellatrix też wciąż walczyła, jakieś pięćdziesiąt metrów od Voldemorta, tak jak jej mistrz stawiając czoło trzem przeciwnikom: Hermionie, Ginny i Lunie. Wszystkie trzy walczyły zażarcie, ale Bellatrix nie była od nich gorsza i w pewnej chwili Mordercze Zaklęcie świsnęło tak blisko Ginny że śmierć minęła ją zaledwie o cal...
Harry który zmierzał w stronę Voldemorta natychmiast zmienił kierunek i ruszył ku niej ale po paru krokach ktoś zepchnął go na bok.

-NIE W MOJĄ CÓRKĘ SUKO!


(...)
- Już..nigdy...nie tkniesz... moich...dzieci!- krzyknęła pani Weasley.
Bellatrix zaniosła się takim samym szyderczym śmiechem jak jej kuzyn Syriusz gdy padał do tyłu przez czarną zasłonę w Sali Śmierci...(...)
Zaklęcie Molly przemknęło pod wyciągniętą ręką Bellatrix i ugodziło ją w pierś, prosto w serce.
Szyderczy śmiech Bellatrix zamarł, oczy wyszły jej na wierzch i zaledwie zrozumiała, co się stało, runęła na posadzkę."

I te właśnie słowa wywołały u nas minę miej więcej tych pokrojów -> O_O - a co za tym idzie, wprost nie mogłyśmy się doczekać, aby zobaczyć ten fragment na wielkim ekranie. Po zobaczeniu angielskich plakatów i zajawek byłyśmy pewne - nic nie jest w stanie zniszczyć tej sceny. I  tak trwałyśmy w tej pewności, czekając, by usłyszeć te słowa w kinie...ale nie! Dubbingowcy zastosowali wobec nas terapię szokową, wyrywając nas z nastroju bitwy... i tak dramatyczną scenę, która w swej genialności nie powinna być w żaden sposób poprawiana, zamienili na ...na "potwora?"  //potwór < suka ~Lily//.
Nie wiemy jak Wy, ale na miejscu Bellatrix takie określenie by nas zupełnie nie ruszyło, pomiędzy jedną Avadą a drugą.
Przyznamy, że nasze szczęki wylądowały z głuchym pacnięciem w kubełku popcornu, i nawet przy napisach końcowych //Po których rozpaczliwie nie chciałyśmy opuścić sali kinowej ;_; ~Miona// nie mogłyśmy ścierpieć tej korekty. To tak, jakby sławetny tekst Lindy ze znanego polskiego filmu zamienić na "oddal się stąd szybko", albo kwestię Cezarego Pazury z innego filmu na "chcieliście serduszkować Freda, to teraz Fred wyserduszkuje was!". Do dziś nie mogłyśmy się pozbierać, dlatego też postanowiłyśmy oddać stosowny hołd owemu cytatowi umieszczając go w wersji bez cenzury w ozdobnej metalowej ramce, stwarzając jedyny w swoim rodzaju medalion - specjalnie dla fanów Molly Weasley! Nie rozwijając się bardziej nad tragicznymi przeżyciami na-pewno-już-nie-dzieciństwa związanymi z polską ekranizacją, z dumą zaprezentujemy Wam jego zdjęcia :D




 //Kto... zezwolił.. bloggerowi... na pogorszenie jeszcze bardziej jakości tych zdjęć?! ~Miona//


Wymiary:
wewnętrzne: 18x25mm
Zewnętrzne: ok 25x30 mm


Materiały:
Elementy metalowe (posrebrzane), wypukłe szkiełko

Samego cytatu dopełnia ruda grzywa Molly, coby wyraźnie zwrócić uwagę, kto jest jego autorem! Patrząc na ten medalion utwierdzamy się w przekonaniu, że co jak co, ale książkowych scen nic nie zastąpi - choćby najlepsza filmowa adaptacja. Właśnie na tym przykładzie, każdy z nas po przeczytaniu wyobraził sobie bitwę inaczej, każdy stworzył w swej głowie własny obraz Molly walczącej z Bellatrix, Ginny umykającej między zaklęciami, Hagrida łkającego nad ciałem Harrego czy odważnej przemowy Neville'a. Trzeba przyznać - aktorzy odwalili kawał dobrej roboty, ale nic nam nie odbierze naszej własnej, potterowej wizji poszczególnych scen :)
Tą krótką refleksją zakończymy tego posta, który cały bynajmniej do najkrótszych nie należał :P
Trzymajcie się i do następnego!

13 komentarzy:

  1. Śliczne, po prostu piękne *.* Kupiłabym.
    Ja też się nieco... rozdygotałam, jak oglądałam, ale jednak nie mam im tego aż tak bardzo na złe - suka po angielsku zaczyna się na b, a u nas w tłumaczeniu na s, podkładanie głosu do ruchu ust musi ze sobą jakoś się zgadzać, a nie mogli tak po prostu dać "sukę", bo według wywiadu, jaki czytałam, Warner Bros jest "wymagającym partnerem do współpracy".
    Pozdrawiam ciepło! ;**
    ~N

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co? Kogo obchodzi ruch ust, ważne że dubbing spierdolili na maksa. ;___;

      Usuń
  2. Bardzo fajny naszyjnik ale ta muzyka jest przerażająca. Może coś bardziej radosnego ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiemy, wiemy - kiedyś był w playlistę wgrany pełny soundtrack 7 części - tak, wszystkie musiałyśmy wklejać. Od jakiegoś czasu połowa utworów się schrzaniła, nie wiedzieć czemu, a my ciągle nie znajdujemy czasu, aby poprawić puste linki na działające ;_; . Z pierwotnego stanu odtwarzacza działała teraz może 5% z tego? :(

      Usuń
    2. * Wszystkich siedmiu części, a właściwie ośmiu filmów ;)

      Usuń
  3. Nie dość, że świetny naszyjnik, to jeszcze te refleksje i obrona naszych polskich tłumaczy książkowych Szacun. Po prostu to nie wyobrażalne... Ja w kinie byłam na tym ze szkołom i kiedy tekst wybrzmiał ja krzyknęłam na cały głos COOOOO??? A cała klasa się na mnie gapi. Cóż nie miałam ochoty tłumaczyć im mojego bulwersu, więc dobrze, że inni też to Zauważyli. Pozdrawiam
    ~Olciak

    OdpowiedzUsuń
  4. I właśnie dlatego HP oglądam tylko i wyłącznie w oryginale! :3 Kiedy słysz dubbing scyzoryk mi się w kieszeni otwiera... ;___;
    A naszyjnik zajebisty!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sophie, trafiłaś w sedno :D

      Usuń
    2. Zawsze do usług! ^^
      Pozdrawiam i życzę przeżycia w szkole: byle do weekendu!

      Usuń
  5. Podpisuję się pod wypowiedzą Sophie :D generalnie tylko do III części filmów jestem ich fanem, dalej było już tylko gorzej i jeszcze I cz. VII części wzbudziła moje nadzieje, ale II - z BARDZO wyczekiwaną bitwą o Hogwart - szybko i doszczętnie je zniszczyła, i uznałam, że jednak pozostanę przy książkach. oczywiście "Insygnia śmierci" czytałam od razu dwa razy, bo za pierwszym tak ryczałam pod koniec książki, że nie widziałam połowy tekstu :P
    Ale drogie Miono i Lily - naszyjnik piękny i słusznie oddaje hołd miłości matek do dzieci i oryginalnym wypowiedziom bohaterów ^^ jest genialny i bardzo mi się podoba :)
    czy nie planujecie przypadkiem wprowadzić go do zestawu Waszych magicznych rzeczy na sprzedaż?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aw!
      Ja jestem fanką każdej części (xD) i do tego baaardzo przyczynia się fakt oglądania w oryginale. :) Polecam, jeśli jeszcze nie próbowałaś - bariera językowa nie będzie taka zła, jeśli znasz fabułę i dialogi.
      I podpisuję się do pomysłu dania na sprzedaż! Może wyrzebram na nadchodzące urodziny?
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Cóż, to tylko polski dubbing. Potrafią zepsuć nawet najlepszą scenę. ;_;
    Obecnie znów postanowiłam przeczytać Insygnia i już przeżywam, a pod koniec zapewne będę ryczała(jak za każdym razem). A później co najmniej miesiąc przeżywania tych wszystkich scen.
    Naszyjnik jest cudowny. : )

    OdpowiedzUsuń
  7. Cześć,
    Dosyć często wchodzę na Waszego bloga (choć nie pisałam żadnych komentarzy, jakoś tak wyszło, przepraszam) i uwielbiam Waszą twórczość! Jesteście bardzo utalentowane! Sama też robię różne plastyczne rzeczy na zamówienie np. koszulki, torby, biżuterię, itp. również z Harryego Pottera i często też rzeczy związane z Heleną Bonham Carter i Timem Burtonem (uwielbiam ich) więc dzielę Wasze zainteresowania :D.
    Też zawsze oglądam wszystkie części po angielsku, cóż, nie tylko Harry'ego Pottera, ale też inne filmy. Nienawidzę dubbingu…
    Naszyjnik wspaniały chociaż byłam smutna na momencie kiedy Bellatrix zginęła, bo ją kocham. Byłam zła kiedy zabiła Syriusza i Zgredka, ale no cóż, jak miłość to miłość :D
    Dla mnie Bella zawsze będzie już jedną z najbardziej ulubionych postaci. Helena Bonham Carter świetnie ją zagrała <3
    A teraz mam do Was pytanie: Jak przyczepiłyście szkiełko do naszyjnika? Tzn, jakiego kleju użyłyście? Byłabym bardzo wdzięcza za odpowiedź. Z góry bardzo dziękuję.
    Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na nowy projekt, Wasza fanka
    Bella Lestrange :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz bardzo wiele dla nas znaczy - jeśli macie jakieś uwagi bądź chcielibyście wyrazić swoją opinię - będziemy bardzo wdzięczne ;)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...