JEBUT!
Słyszeliście to?!
JEBS!
O, patrzcie, znowu! No coś takiego...
Eeech, to nic takiego - to tylko gwałtownie spadające statystyki... Wiemy, wiemy, same jesteśmy sobie winne, nie dając ostatnio znaku życia przez blisko dwa tygodnie. To, co się ostatnio działo u nas (i zapewne nie tylko u nas) w szkołach jest jednak doskonałym wytłumaczeniem dla naszej niekompetencji.Teraz mamy wakacje, toteż postaramy się ze zdwojoną siłą nadrabiać straty i mamy nadzieję, że tym sposobem się nieco zrehabilitujemy w oczach naszych najdroższych czytelników :D
Witamy Was więc ponownie, w kolejny, nareszcie prawdziwie letni dzień! Słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, wakacje tuż tuż... Lato to coś, czego dwóm zombiakom ostatnimi czasy baaardzo brakowało! Czujemy przypływ nowej energii, którą staramy się w rozsądny sposób spożytkować, na coraz to nowsze pomysły i robótki. Z tego względu, w ramach ogrooomnych przeprosin, zapraszamy Was na wyjątkowego, poczwórnego posta.
Pamiętacie, jak pokazywałyśmy Wam Hogwarcki kaboszonowy medalion? Sporo osób się wtedy upomniało, że co jak co, ale jak na potterowo-handmadowego bloga przystało, powinnyśmy wykonać takie również z godłami poszczególnych domów. Nie zwalimy tu winy na brak czasu, ani brak materiałów, awarię złomputera, czy wyczerpanie pomysłów. Nie, tym razem padło na... starą, dobrą SKLEROZĘ //starość nie radość, młodość nie wieczność ;.; ~Lily//
Nie zgadniecie, ile te zdjęcia musiały się paść na komputerze Miony, żebyśmy sobie w końcu o nich przypomniały. Rok. Tak, okrągły rok minął, odkąd wykonałyśmy te cztery drobiazgi, które Wam pokażemy. Zostały nam po nich tylko zdjęcia - wiele osób się upominało o te prace mailowo, a po hogwarckim kaboszonie - również w komentarzach, a że ciągle było co innego do publikowania na blogu, medaliony się rozeszły, a my zapomniałyśmy o sprawie. A to duuuży błąd, bo z tej serii prac jesteśmy baaardzo zadowolone.
Tak więc w końcu przyszedł ten czas, gdy możemy nadrobić nasze zaległości //taaa, szczególnie że tego typu zaległości mamy jeszcze mnóstwo... ~Miona//. Pokażemy Wam dziś wszystkie, w komplecie, coby po drodze znów nie zapomnieć o całej serii.
Oto przed państwem długo oczekiwane medaliony z godłami domów ukrytymi pod wypukłym szkiełkiem :) Żeby pomysł nie był zbyt oklepany, sporo się napociłyśmy, żeby znaleźć specjalne, "eleganckie" grafiki i obrobić je w programie graficznym. Efekt nas w pełni zadowolił! Grafiki skomponowałyśmy z odpowiednio dopasowanymi kolorystycznie bazami - Gryffindorr wraz z Hufflepuffem w charakterystycznym dla nich złocie, Ravenclaw i Slytherin okute w srebrze //co najważniejsze...są ostre jak żyleta! :D ~Lily// I tak powstały jedyne w swoim rodzaju, lumosowe naszyjniki z godłami Hogwarckich domów!
Który dom jest najbliższy Waszemu sercu?
Jeśli są wśród Was tacy, którzy jeszcze się nie zdecydowali, postaramy się pomóc, cytując pieść Tiary Przydziału z roku 1994:
Słyszeliście to?!
JEBS!
O, patrzcie, znowu! No coś takiego...
Eeech, to nic takiego - to tylko gwałtownie spadające statystyki... Wiemy, wiemy, same jesteśmy sobie winne, nie dając ostatnio znaku życia przez blisko dwa tygodnie. To, co się ostatnio działo u nas (i zapewne nie tylko u nas) w szkołach jest jednak doskonałym wytłumaczeniem dla naszej niekompetencji.Teraz mamy wakacje, toteż postaramy się ze zdwojoną siłą nadrabiać straty i mamy nadzieję, że tym sposobem się nieco zrehabilitujemy w oczach naszych najdroższych czytelników :D
Witamy Was więc ponownie, w kolejny, nareszcie prawdziwie letni dzień! Słoneczko świeci, ptaszki śpiewają, wakacje tuż tuż... Lato to coś, czego dwóm zombiakom ostatnimi czasy baaardzo brakowało! Czujemy przypływ nowej energii, którą staramy się w rozsądny sposób spożytkować, na coraz to nowsze pomysły i robótki. Z tego względu, w ramach ogrooomnych przeprosin, zapraszamy Was na wyjątkowego, poczwórnego posta.
Pamiętacie, jak pokazywałyśmy Wam Hogwarcki kaboszonowy medalion? Sporo osób się wtedy upomniało, że co jak co, ale jak na potterowo-handmadowego bloga przystało, powinnyśmy wykonać takie również z godłami poszczególnych domów. Nie zwalimy tu winy na brak czasu, ani brak materiałów, awarię złomputera, czy wyczerpanie pomysłów. Nie, tym razem padło na... starą, dobrą SKLEROZĘ //starość nie radość, młodość nie wieczność ;.; ~Lily//
Nie zgadniecie, ile te zdjęcia musiały się paść na komputerze Miony, żebyśmy sobie w końcu o nich przypomniały. Rok. Tak, okrągły rok minął, odkąd wykonałyśmy te cztery drobiazgi, które Wam pokażemy. Zostały nam po nich tylko zdjęcia - wiele osób się upominało o te prace mailowo, a po hogwarckim kaboszonie - również w komentarzach, a że ciągle było co innego do publikowania na blogu, medaliony się rozeszły, a my zapomniałyśmy o sprawie. A to duuuży błąd, bo z tej serii prac jesteśmy baaardzo zadowolone.
Tak więc w końcu przyszedł ten czas, gdy możemy nadrobić nasze zaległości //taaa, szczególnie że tego typu zaległości mamy jeszcze mnóstwo... ~Miona//. Pokażemy Wam dziś wszystkie, w komplecie, coby po drodze znów nie zapomnieć o całej serii.
Oto przed państwem długo oczekiwane medaliony z godłami domów ukrytymi pod wypukłym szkiełkiem :) Żeby pomysł nie był zbyt oklepany, sporo się napociłyśmy, żeby znaleźć specjalne, "eleganckie" grafiki i obrobić je w programie graficznym. Efekt nas w pełni zadowolił! Grafiki skomponowałyśmy z odpowiednio dopasowanymi kolorystycznie bazami - Gryffindorr wraz z Hufflepuffem w charakterystycznym dla nich złocie, Ravenclaw i Slytherin okute w srebrze //co najważniejsze...są ostre jak żyleta! :D ~Lily// I tak powstały jedyne w swoim rodzaju, lumosowe naszyjniki z godłami Hogwarckich domów!
Który dom jest najbliższy Waszemu sercu?
Jeśli są wśród Was tacy, którzy jeszcze się nie zdecydowali, postaramy się pomóc, cytując pieść Tiary Przydziału z roku 1994:
" Gryffindor prawość wysławia,
Odwagę ceni i uczciwość,
Odwagę ceni i uczciwość,
Ravenclaw do sprytu namawia,
Za pierwszą z cnót uznaje bystrość.
Za pierwszą z cnót uznaje bystrość.
Hufflepuff ma w pogardzie leni
I nagradza tylko pracowitych.
I nagradza tylko pracowitych.
A przebiegły jak wąż Slytherin
Wspiera żądnych władzy i ambitnych.
Z okazji niedawnego MagicOff'a wykonałyśmy więcej podobnych medalionów - to, co nam zostało, wystawimy w sklepach internetowych.
Do kupienia na Agrafce:
Zdjęcia były robione wieki temu - oczywiście każdy wisiorek ma odpowiednio dopasowaną kolorystycznie krawatkę :)
I jak wrażenia? Mamy nadzieję, że nasz przeprosinowy prezent się udał :)
Do wykonania medalionów użyłysmy naszych ulubionych baz, które pasują dosłownie do wszystkiego :D //a szczególnie do tego ;) ~Lily//
To nie koniec drobiazgów z godłami domów, sporo nam tego zostało w zanadrzu //mamy tylko nadzieję, że uda nam się jakoś o nich nie zapomnieć ~Miona//.Póki co jednak warto by się skupić na powstających na bieżąco cudeńkach - mamy wszak wyczekane wakacje i tworzymy, tworzymy, tworzymy...//końca nie widać...nie widać... ~Lily//A MagicOff i helperowanie już za nami! Post ze sprawozdaniem już się szykuje :D Generalnie całą imprezę wspominamy bardzo dobrze!
Wow, są świetne!
OdpowiedzUsuńTo już wiem czemu nie dostałam jeszcze listu z Hogwartu. Nie nadaje się do żadnego z domów. Odważna nie jestem, więc do Gryfindoru nie. Jestem leniwa, więc do Hufflepuffu też nie. Żądna władzy też nie jestem, a sprytna to już w ogóle. Ale tak czy siak, naszyjniki cudowne. I ponieważ są wakacje, liczę na dużo nowych postów.
OdpowiedzUsuńgdzie kupujecie krawatki? :>
OdpowiedzUsuńFantastyczne są! :) oczywiście zawsze lubiłam (i lubię) najbardziej Gryfonów, mam nawet złoto-brązowy szalik i czapkę na zimę :D
OdpowiedzUsuńnie trzymajcie takich cudów w ukryciu przez rok - szkoda!
aghh! oczywiście miałam na myśli czerwono-złoty szalik! przepraszam za pomyłkę ;>
UsuńŚliczne są! :)
OdpowiedzUsuńSkleroza to u mnie również całkiem częsta przypadłość xD